-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

Mecz: sYnth vs agl
» Podsumowanie « » Opis « » Komentarze « » Nowy komentarz «
Podsumowanie

flaga sYnthesis vs Always Good Luck flaga
Rodzaj:LIGA I
Sędzia:———
Data:———
Wynik:0:3
Fragi:0:0
Mapy:w/o, w/o, w/o
Wyniki:o:w, o:w, o:w
Dema:———

Statystyki graczy
flaga sYnthesis flaga Always Good Luck

Opis
W niedzielny wieczor 6 lutego przypadlo mi w udziale sedziowanie meczu pomiedzy Synth a Agl. Roznice klas obu zespolow zauwazylby slepy. Synth na 1 miejscu w tabeli ligowej, bez przegranej mapy dominuje w tej edycji PLQ2. Na drugim biegunie znajduja sie ich przeciwnicy, ktorzy ciezko walcza o pozostanie w strefie barazowej i unikniecie automatycznej degradacji. Zapowiadalo sie zatem senne i raczej jednostronne klikanie. Bylo inaczej.

Najwiekszy wplyw na przebieg meczu mial wybor serwera, a wlasciwie jego brak. Oba klany nie mogly sie dogadac do takiej areny zmagan gdzie mialyby sensowne warunki wszyscy zawodnicy. W miedzyczasie (40 minutowym miedzyczasie) zginal nam Lucas i synth zaczelo mecz w 3, co moze byc zweryfikoane przez glowny trzon zarzadzajacy liga bardzo roznie. Ostatecznie zdecydowalismy sie na granie 1 mapy na icp, drugiej na viperze i pokombinowania z 3. Wyszlo zupelnie inaczej ale tak to bywa.

Mimo gry w oslabieniu liczebnym, dm8 zaczela sie od kontroli mapy przez syntetycznych, score zaczal wygladac tak jak przewidywalem. Szybko jednak agl przegrupowalo szeregi i grajac madrze taktycznie zdolali wyrwac kilka powerupow, w tym power shielda. Stopniowo odbili mape i wyszli na kilkufragowe, a nastepnie nawet kilkunasto fragowe prowadzenie. Dm8 nalezy do tych map, ktore raz przejete sa bardzo trudne do odbicia. Juz w glowie ukladalem sobie epicki ;) opis sensacji jaka bylboby zwyciestwo tu agl a tu Scooby wykonal decydujaca akcje meczu. Po paru ladnych fragach podkradl powera. Mimo ze byl to red zdobyl kontrole nad malutkim pokoikiem i za 2 minuty Scoob juz hasal z 200 armora i power shieldem. doprowadzil do przejecia mapy i po rozdaniu psow swoim kolegom klikal swobodnie do konca. Za wplyw jaki wywarla ta akcja na ostateczne zwyciestwo oraz za dobra gre przez cale 20 minut (co mozna ocenic patrzac na screena) otrzymuje miano gracza mapy.

Poniewaz viper byl zajety a synth juz ma zapewniona pozycje 1 w lidze zgodzilo sie zagrac na icp. Jun pochwalil sie tym,ze nie ma packet lossow, wszyscy pozdrowili Lucasa i jego przyrodzenie i rozpoczelismy klikanie. Podobnie jak poprzednio, synth rozpoczelo od mocnego uderzenia. W ich posiadaniu znalazl sie rail i quad. Kiedys w zasadzie bylby to koniec mapy, od nowej edycji plq2 gra sie jednak z wlaczonym bfg na dm6. I to spowodowalo, ze Agl walczylo jak rowny z rownym (pomijajac fakt gry 4/3 i niekorzystnego serwera dla synth). Ba, nie tylko walczylo jak z rownym ale zaczelo narzucac swoj wlasny styl gry. Od bfg, jak od komorki rakowej rozpoczela sie inwazja lotnikow, walczyli dzielnie na railu a Smasher wznowil batalie o quada. Podczas pierwszych okazji pobytu w pokoiku bez klamek czul sie nieco zagubiony. Nie wiem, brak koncentracji, skilla, szczescia, nazwijcie to jak chcecie ale w poczatkowej fazie Smasher raczej obserwowal jak przeciwnicy graja quada. Z czasem jednak zobaczyl, ze nie taki diabel straszny jak go maluja. Przyssal sie do quada i to synth teraz ginelo czasem w kurioizalny sposob "tam na dole". Jak to bywa na dm6 dobra gra na quadzie orzezwiajaco wplynela na morale oraz jakos klikania pozostalych mordercow. Wplyw na to miec mogla rowniez przewaga na bfg oraz brak 4go w synth. Tak czy inaczej, mapa nieco szarpana z obu stron dobiegla konca i wynik 121:82 dla agl poszedl w swiat. Graczem mapy oczywiscie Smasher.

Przerzucamy sie na dm2. Tu przeprowadizlem maly preview (:E)i wg wszelkich typowan scooby sam mial zjesc agl. Tak sie tez stalo. Synth prowadzac dosc swobodny system gry oparty na ciaglej rotacji pozycji nie dalo agl zadnych zlodzen. Co prawda mieli przewage przy quadzie ale nie potrafili jej wykrozystac, poza tym od czasu do czasu wpadal tam Scoob zbierajac obfite zniwo i utrudniajac brania quada albo wrecz go zabijajac. Zdecydowanie to jest jego mapa, byl wszedzie i nabijal masakryczne ilosci fragow. Ktos powie, ze 66 fragow dla quadera to nic wielkiego. Niech zatem spojrzy na to w ten sposob. Scooby grajac z pl, w oslabieniu liczebnym nastukal na agl 61 fragow zanim wzial 1szego quada okolo 19 minuty gry. Agl takie slabe czy Scoob taki mocny?

Graczem dm2 jak i calego meczu zostaje oczywiscie wielbiciel scooby snackow z Slupska. Kwestia otwarta zostaje jeszcze weryfikacja meczu. Mam nadzieje jednak, ze zostanie jak jest. To ze synth nie mialo squadu nie jest dobrym powodem by odbierac sng nawet iluzoryczne szanse na pozostanie w 1 lidze.

screen
Komentarze

Jeszcze brak komentarzy.

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.209
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl