q2dm6 - wybór cQt.

Pierwsze 3 minuty były wyrównane i upłyneły pod znakiem wzajemnego badania się obu klanów. Z biegiem czasu jednak to cQt zaczynało coraz bardziej dochodzić do głosu, obsadzając pozycje swoimi ludźmi. O quada walczyli Yops i Awgan z Arczim i elo, o rg batalie toczyli dnb i 4bidden, a o bfg retired i tommy. Na uznanie zasługuje współpraca Y+A na q, chłopaki dobrze się osłaniali i wynosili artefakt na zmiany. Nie znaczy to jednak, że qF oddawało im tam łatwo pola, bo pochwalić nalezy zwłaszcza Arcziego za herozim w walce okraszony dużą ilością ilością fundamentalnych dla q2 pytań typu: "elo grasz?". cQt łapało flow, a qF chyba coraz większego nerwa. Zwłaszcza tommy długo walczył z przeciwnikami i z sobą, bo dopiero po 14 minutach udało mu się wyjść z minusa. Ostatnie 6 minut było chyba najlepsze w wykonaniu qF, zaczęli powoli odrabiać straty, jednak nie starczyło im już czasu na napędzenie cQt większego stracha.

Gracz mapy - yops, za dobry ogar na q.
Wyróżnienie - Arczi, za walkę i bycie motorem timu.

q2dm3 - wybór qF

Druga mapa lawy pełna wyglądała o niebo lepiej dla qF. Ich był pierwszy pent, im także udało się opanować rg. Z czasem jednak cQt rozkręciło się na dobre, Awgan zebrał pozostałe 3 (!) penty i skończyło się rumakowanie. Fanatycy byli nieskuteczni na q, a szkoda, bo przy odrobinie farta mogli dm3 urwać. Szkoda tym bardziej dobrej gry 4biddena na rg. Później dał o sobie znać atak pl, który musiał okropnie utrudniać grę, bo nawet oglądać się nie dało. Wspomniane gorsze chwile serwera zakończyły się wyjściem z niego Arcziego (psyche died?), by po chwili zastąpił go EnZ. Mimo tej zmiany qF nie dali rady, chociaż patrząc na przebieg obu map, nie odstawali aż tak rażąco od przeciwnika i zarówno dm6 jak i dm3 w mojej ocenie mogli wygrać.

Gracz mapy - 4bidden, za dobrą grę na rg.
Wyróżnienie - Awgan, za 3 penty.

Gracz meczu - Awgan, za dobrą i równą postawę.

GG, mecz przebiegł spokojnie i raczej bezstresowo.