-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

Mecz: [u^] vs MTG`
» Podsumowanie « » Opis « » Komentarze « » Nowy komentarz «
Podsumowanie

flaga Underground Clan vs Mind The Gap flaga
Rodzaj:LIGA III
Sędzia:———
Data:———
Wynik:3:0
Fragi:394:131
Mapy:q2dm5, q2dm8, q2dm1
Wyniki:111:38, 136:22, 147:71
Dema:———

Statystyki graczy
flaga Underground Clan flaga Mind The Gap
q2dm5
sIze34:7
hara31:14
srq26:6
Orion20:18
Bolen7:25
BoX13:33
Dart10:30
Squall8:32
q2dm8
KuRi39:13
srq33:5
hara29:4
ParQ24:5
Orion10:2
sIze1:5
Bolen4:9
Dart1:13
BoX11:44
Hbrt5:47
q2dm1
KuRi42:26
hara40:9
srq37:13
Orion28:31
Squall17:34
BoX23:41
Hbrt15:34
Bolen16:49

Opis
Wpierdalalem ciastka, gdy niespodziewanie rozlegl sie dzwiek, ktory od pewnego czasu utozsamialem z protokolem irc zainstalowanym w moim systemie. W istocie - dzwiek ten pochodzil z owej aplikacji i rozlegal sie w momencie, gdy ktos przypadkowo, tudziez umyslnie wpisal mojego nicka na ktoryms z kanalow. Po natychmiastowych ogledzinach i ocenie sytuacji doszedlem do wniosku, iz smialkiem, ktory odwazyl sie na wpisanie frazy zawierajacej moja ircowa ksywe byl kuri z klanu underground. Osoba owa znajdowala sie w stanie wysoce zaawansowanego zaniepokojenia (:o) wywolanego brakiem admina na mecz u - mtg. Spogladajac na ilosc moich ciastek i ilosci napoju, ktory znajdowal sie w butelce ulokowanej po lewej strony mojej klawiatury, stwierdzilem iz ilosc prowiantu jakim dysponowalem wystarczy mi na nieco ponad godzine. Krotkotrwale, lecz niezwykle intensywne refleksje i analiza otoczenia/sytuacji w jakiej sie znalazlem sprawily, ze moja prawa dlon niemal natychmiastowo wyladowala sie na urzadzeniu peryferyjnym, dzieki ktoremu bylem w stanie wskazac magiczny uklad znakow #mtg_u ulokowanym w okienku widniejacym na moim monitorze. Po chwili dowiedzialem sie, ze mlodziez osiagnela porozumienie w kwestii serwera - wybor padl na Aster TDM #2 Public v.0.9.1|23ms|194.187.43.244:27920. Chwile pozniej osoby zainteresowane znajdowaly sie na asterze... cyk cyk i znajdujemy sie na mapie q2dm5, ktora byla pierwsza arena, na ktorej tego wieczoru przyszlo walczyc o cenne punkty.


Lineupy:

q2dm5

underground clan: hara, orion, srq i xeto

mind the gap: bolen, boX, d4rt, squall


Jako ze w zmaganiach bral udzial teamu mtg liczylem na mniej lub bardziej wyszukane wypowiedzi graczy owej druzyny. Niestety, zabraklo czulasa, ktory z pewnoscia wzialby udzial w dyskusjach :( Chwile pozniej mamy juz countdown... Start. Team u^ opanowal okolice mlyna, dzieki czemu w ich posiadaniu znalazl sie quad oraz kilka railow. Jednym, z szczesliwcow, ktorym dane bylo poklikac z dziala RG okazal sie xeto, ktory w poczatkowych minutach sial spustoszenie w szeregach mtg. Wszystko przebiegalo po mysli playera U do czasu pewnego nieoczekiwanego wydarzenia, ktore sprawilo iz ciastko, ktore znajdowalo sie w moich ustach prawie wylecialo mi na klawiature... Sytuacja ta wygladala mniejwiecej tak: click
Dm5 okazala sie mapa stosunkowo nudna, bowiem u miazdzylo swoich rywali : walec opanowany przez xeto i srq, hara wynosi quada za quadem, a orion stara sie utrudniac zycie zgromadzonym w poblizu czerwonej zbroi playerom mtg. Rozpisywac sie nad przebiegiem wydarzen nie ma sensu, bowiem nie uswiadczylem na dm5 zwrotow akcji, caly czas powolne rape w wykonaniu u... Wydaje mi sie, ze najladniej zagral xeto, ktory pizgal z raila i zaliczyl efektownego squisha. Xeto zostaje wiec wyrozniony graczem mapy, natomiast u^ miazdzy chlopiny z mtg 111:38 i obejmuje prowadzenie w mapach 1:0







q2dm8

underground clan: fiziek, kuri, hara, orion srq i xeto <- zmiany w trakcie mapy

mind the gap: bolen, boX, hbrt, d4rt, squall <- tez jakas zmiana



Przeladowanie mapy na dm8. Chwile pozniej dostrzegam cos, co musze odnotowac w raporcie:

No coz, rozkazow szefa trzeba sie trzymac: bolen daje disconnecta, i zastepuje go hbrt. W teamie u pojawia sie fiziek, ktory jak zwykle ma laga... (czyzby tpsa?). Chwila na rozkmine pozycji w 2 druzynach i start. Pierwszego powerupa zgarnia team u (chyba hara), no i zaczyna sie rzeznia... Gora mapy opanowana przez team u, hb podobnie. Powerupy wynoszone przez klan underground, natomiast ekipa mtg skupia sie gdzies w okolicach sg i granatow (tam na dole mapy). Mapa bardzo nietypowa... Dlaczego ? Nigdy nie zdarzylo mi sie grac/obserwowac meczu na dm8, gdzie niemal kazdy powerup, ktory sie respownowal sie byl powershieldem. Efekt : po 4 minutach gry 3 graczy teamu u^ posiada ten jakze pozadany artefakt i staja sie praktycznie niezniszczalni. Nagle pojawia sie mlodziezowy bind d4rta :

Chwile pozniej fiziek lapie jeszcze wiekszego laga, ktory uniemozliwia poruszanie sie - hold. (ktorys juz z rzedu). Sam zainteresowany stwierdza, ze o zmianie nie ma mowy, bowiem posiada on 2 ps i musi rozdac je kolegom z teamu. Dajemy wiec resume i... fiziek ginie z rak bolena, ktory nie zwazajac na wtyke bezlitosnie bije go z rl (bolen zmienil sie w miedzyczasie z kims, kto mial zlapal overflowa). Chwile pozniej na serwer wchodzi orion, aby zmienic fizka. Resume i gramy... Niespodziewanie hara informuje nas, ze : ;] . Eh, nie ma to jak rodzinka, ktora obserwuje zmagania swoich pociech :) Gramy dalej... Orion, ktory niedawno zmienil fizka dostaje laga, i zastepuje go xeto. W takim skladzie u konczy mecz, w mtg chyba byla jeszcze jakas zmiana, ale tego juz dokladnie nie pamietam... Powerupow - konkretnie ps - uswiadczylismy w tym spotkaniu jeszcze kilka, jeden z nich przypadl graczom mtg... Jednak nie moglo to odwrocic losow spotkania, a raczej wyniku z dm8, bowiem przewaga underground clan byla znaczaca... Ostateczny wynik to 126 : 22 i prowadzenie u^ 2:0 w mapach. Graczem mapy zostaje srq, za rozwazna i efektywna gre.


q2dm1

underground clan: kuri, hara, orion, srq
mind the gap: bolen, boX, hbrt, squall


Przyszedl czas na jakze uwielbiana przez mtg dm1. Start i... prowadzenie oczywiscie obejmuje team u. Hara sciska w swoich dloniach RL i lokuje sie na windzie, kuri klika z rury w okolicach wody, orion i srq bunkruja sie w pokoju i korzystaja z megasa/chainguna. Mtg stara sie jak moze krzyzowac szyki kolegom z u^, daja sie we znaki kuriemu, ktory czesto pisze "3 woda", "4 woda". Room staje sie twierdza nie do zdobycia dla graczy mtg, winda przez 78 % czasu w posiadaniu u, z woda bywalo roznie... W ciezkich chwilach kuriemu pomagal srq, ktory odbijal jakze wazny railway. W ekipie mtg trudno wyroznic osobe, ktora sie wyrozniala, no moze poza bolenem... W u^ wyrozniajaca sie postacia byl hara, ktory zagral rozwaznie ginal srednio co 2 min i 25 sek. Dm1 okazala sie mapa, na ktorej mtg stawilo najwiekszy opor. Graczem mapy zostaje hara, u wygrywa dm1 147:71 i caly mecz 3:0. Graczem meczu zostaje srq, ktory rozegral dobre tp na kazdej mapie. GG




screenscreenscreen
Komentarze

Jeszcze brak komentarzy.

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.247
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl