Big Game ! Brawa dla moich kolegów z AK za pościg i walkę do końca. Na Evac zabrakło troszeczkę szczęścia i dosłownie 6 - 7 sekund, gdyż 3 przejęte punkty kontrolne w końcówce zapewniłyby wygraną 1 lub 2 punktami. Jeszcze większe brawa za fair play ze strony Akowców, gdy po kilkudziesięciu sekundach grania na Factory, po zafundowaniu całej ekipie FU kilkunastosekundowych respawnów i przejęciu wszystkich 3 punktów kontrolnych na samym początku mapy, zgodzili się na rozpoczęcie jej od nowa. Czy ktokolwiek jeszcze odważyłby się zrobić coś takiego w takim momencie takiego arcyważnego meczu półfinałowego ? Przecież to mogło ustawić od początku do końca przebieg gry na Factory, doprowadzić do stanu 1:1 w mapach i decydującej trzeciej odsłony. GGGG
Tak gra była naprawdę zacięta w szczególności na Evac, score cały czas wahał się w granicach 10 pkt raz w jedną raz w drugą stronę. Owszem na koniec wpadliśmy w spore tarapaty. Było 10pkt dla nas i 11 s do końca, aK mięli wszystkie 3 punkty kontrolne, kiedy zobaczyłem, że traciliśmy po 1 punkcie przez 2-3 sekundy kamień mi spadł z serca ponieważ wiadome było, że nas już nie przegonią Co do facotry to faktycznie zaszło nieporozumienie. Mieliśmy problemy ze składem, na początku za karta miał wejść rml potem jednak karto powrócił znów wyszedł, rml wyszedł... w całym tym zamieszaniu prawdopodobnie był zrobiony restart (mówie prawdopodobnie ponieważ nie zauważyłem kiedy, jedynie zegar na to wskazywał). Dla nas oczywiste było, że jeszcze nie gramy, nie było żadnego "restart, live" ani "hf", "rdy?' itp. Przeraszamy za zamieszanie, widać było, że aK są zdenerwowani faktem, że poszedł jeszcze jeden restart ale zachowali się fair. GG aK