Pierwsze spotkanie w lidze odbyło sie miedzy silnikiem VR6 a kropką.

dm3
Początek zapowiadal sie bardzo obiecujaco, kropka zgarnia pierwszego quada, a vr6 zdobywa penta. Czulas szybko zgładził wrogiego quadrunnera i przez pierwsze minuty walka byla wyrownana, do czasu.. No wlasnie do czasu gdy P!o dorwał sie do rejla i zaczal udzielac lekcji graczom VR6 jak sie szybko respic. W ten czas Cleaner wpadł juz w swoj rytm kładowania i wyciagal quada za quadem. Obiecujacy poczatek zamienil sie w mega rejp bo az +102.

dm1
Na niesmiertelnej the Edge sytuacja na poczatku byla podobna, rowna walka, zapowiadajacy sie dobry meczyk, niestety, gracze VR6 nie byli w stanie przeciwstawic sie rakietnicy Cleanera i rg Piotra. Nie tak duzy jak na dm3 aczkolwiek rape.

Miejmy nadzieje ze VR6 w nastepnych meczach rozwinie skrzydla

Anyway good game.