| |
| | |
|
Pierwsze, historyczne podsumowanie pierwszej kolejki drugiej edycji tejże ligi, czas zacząć! Poszły konie po betonie, pierwsze mecze rozegrane, tym samym jest doskonały moment by dzicza raciczka w sposób mało obiektywy, oceniła przebieg pierwszych zmagań.
Można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że obyło się bez niespodzianek. Kto chciałby bawić się w typowanie wyników, tym razem nie zgarnąłby zbyt dużo trufelek. Pozostają dwa małe smaczki ale o nich w dalszej części tekstu. Trudno cokolwiek mówić w tym momencie o dyspozycji klanów - większość z nas dopiero co zakończyła rozgrywki Plq2 i dokonało się już sporo przetasowań w drużynach, wymieniając chociażby tOk (gdzie pojawił się lukah) czy [SnG] (w którym wreszcie mógł zagrać postrach Rzeszowa, bOGI).
Tym samym, mamy świetną okazję by przez kilka kolejnych tygodni przyjrzeć się uważnym okiem i ocenić, czy przetasowania kadrowe zmieniają układ na scenie. Odpowiedź brzmi: tak, zmieniają i to dużo!
Najbardziej zauważalną zmianą jest zamrożenie 3c i rozejście się jego klanowiczów po innych teamach. Jak już wspominałem, lukah zawędrował do tOków a więc klanu, pod który ponoć toczą się wszystkie ligi. Wszscy tak pieją, tylko nikt póki co nie wskazał dowodu. Demagogia!? Z kolei Feeble powędrował do os, a więc klanu którego zadaniem w nadchodzącym sezonie Plq2 będzie się zapewne sprowadzało do utrzymania tyłka na bezpiecznym miejscu w 1 lidze, co może być trudne.
Godnego następce 3c upatruję po cichu z v3. Pewnie ktoś mi zaraz zarzuci że liżę dupę organizatorom tejże zacnej ligi. A ja napiszę, że tak nie jest? Dowód? Dobry zgrany skład i przemawiające same za siebie, wyniki. Nie każdy klan w tak ładny sposób wywalcza 2 miejsce w 1 lidze Plq2. Tym samym ucinam wszelkie docinki pod moją osobą.
Moim faworytem do wygrania całej ligi jest oczywiście tOk (tym razem liżę dupę tokarkom?). Cały czas świetny, dobrze zmobilizowany lineup, no i zgranie - każdy może im pozazdrościć tych atutów.
Dobrze dobrze, czas wziąć się za opis poszczególnych meczów. A potem - niespodzianka!
[SnG] vs os
Na początek mój wyśmienity kąsek, a więc mecz ochrzczony również meczem kolejki, pomiędzy strejndżlersami a osami. Hucznie zapowiadany ze strony v3nona i spółki, rewanż za baraże z Plq2. Takie publicznie zapowiadane pogróżki mają często to do siebie, że kończą się dużym blamażem...
Jednak nie tym razem! Wygrana tego pierwszego teamu była do przewidzenia, szczególnie jeśli przypomniny sobie teorię kolta, z którą zresztą się zgadzam. Jak widać, teoria się sprawdziła, a [SnG], słusznie krytykowane za wyniki poniżej oczekiwań, pokazało pazurki. To jest właśnie mój wspominany, pierwszy smaczek.
tOk vs. wD
Faworyt znany od początku, nie mogła się wydarzyć niespodzianka. Ten pierwszy klan to maszynka do robienia fragów i wygrywania meczów, ten drugi - tylko i wyłącznie dobrze zgrana grupa ludzi, którzy lubią ze sobą pogrywać. Dlatego dostają ode mnie plusika za granie dla przyjemności.
Prym w meczu wiódł duet Zombi i Ivers. Ten pierwszy, poza wyczerpującą pracą w radiu, realizuje swoje marzenie o byciu najlepszym i póki co, statystyki przemawiają na jego korzyść. Ten drugi wraca do gry po długiej przerwie, spowodowanej z tego co pamiętam, problemami z dobrym łączem do gry. I tak nie pokazał jeszcze pełni swoich możliwości.
O wynikach nie będę dyskutował...
[mdt] vs. v3
Tutaj podobnie, nie mogło być złudzeń. Nawet charyzmatyczny kunadi, nie był w stanie poderwać swoich emerytowanych zawodników. Dobrze pasowałoby tutaj porównanie dwóch bokserów: Alego i Foremana. Ten pierwszy poruszał się w ringu niczym motyl, ten drugi to typowa mumia. Obrazując, w tym meczu Alim było v3, a mumią - [mdt].
W v3 daje się zauważyć wyraźny wpływ Cs3 aka Czyściocha. Czyżby powrót na stare śmieci, po krótkiej karierze w q4? A nie mówiłem, że q4 to nie gra do multi? ;D Pomimo to, powrót jakże udany - przepiękne raile (ponoć) i cieszące oko, statystyki.
M-c vs. BoD
Ekipa z Międzyrzeca i drużyna z Grajewa, należą do moich ulubionych. Częśc osób miałem okazję poznać osobiście, tym bardziej mi szkoda że nie jestem w tej lidze, sędzią...
I tu jest mój drugi wspominany, smaczek. Nie do końca byłem pewien wyniku. Z jednej strony odrodzony klan, który kiedyś należał do polskiej czołówki, dosyć mocnym akcentem na tą scenę, powraca. Z drugiej zaś stara i chyba najlepiej zgrana, ekipa, która - nieważne jakbyś się starał - zawsze jest groźna i nie schodzi poniżej pewnego poziomu.
Ponownie okazało się, że tak ogromne doświadczenie klanu Marcina, procentuje. Na dwóch mapach zdecydowana przewaga, a na jednej minimalna przegrana. Mi pomimo to brakuje w drużynie myq'a, którego próbuje (z podkreśleniem na próbuje! Patrzcie na te statystyki...) zastąpić abecadło.
Ds vs. [MTG]
Chyba najbardziej wyrównany mecz z całej kolejki. Przewaga jednej drużyny nad drugą na każdej mapie, waha się na poziomie 30 fragów, co wskazuje na zażartość potyczki.
Trduno mi coś napisać o ds. Jak patrzę na skład, to widzę zbitkę ludzi, którzy czasem bardziej straszą nickami, niż wynikami w grze. Motylek vel neveride, najlepsze chwile w grze ma już chyba za sobą (za dużo łazi po klubach, zna hasła by wejść na każdą imprezę za darmo). Cat regularnie nie gra od dłuższego czasu, tylko ads z leftym i logiciem tworzą dalej trzon klanu.
MTG to dla mnie jeszcze większa zagadka, szczególnie jak patrzę na nicki. Najlepiej kojarzę matroxa. Resztę tylko ze słyszenia i z widzenia na serverach.
W tym przypadku mecz musiał wygrać ten kto gra więcej i tym kimś okazało się Mind The Gap. Jednakże właśnie tak wyrównanego meczu brakowało, stąd mój plusik.
NIESPODZIANKA
Niespodzianka będzie polegała na tym, że dzik co kolejkę przyzna wyróżnienie bądź naganę. Za co? To już moje subiektywne odczucie. Zresztą to podsumowanie i następne - jak zapowiadałem - nie będą obiektywne.
Trufelki dla:
- v3non - jak postraszył, tak uczynił. A że rzadko straszy, tym bardziej należy go traktować poważnie. Udany rewanż za baraże w Plq2.
- gracze ds i mtg - za wyrównany i pasjonujący mecz, pomimo iż nie mierzą w wysokie miejsca w lidze.
Raciczki wędrują do:
- organizatorów. Nie dość że zwiększyli liczbę klanów z 8 do 10, to w pierwszej kolejce nie wywołali żadnego większego skandalu, przez co nie mam komu tak naprawdę przyznać raciczki. A że winę zwala się na kierownictwo, raciczka wędruje do nich! | |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |
|
wD vs os 
GW ! 
zalosne 