-=-
Menu
Tabele
Ostatnie nowiny
2008-10-05 PIFPAF.pl TOP 9!
2008-06-06 Koniec ligi.
2008-05-29 Bany na 9. kolejkę
2008-05-28 Runda IX
2008-05-23 Bany na VIII rundę
2008-05-21 Runda VIII
2008-05-16 Podsumowanie 6 kolejki.
2008-05-13 Bany na VII rundę
Ostatnie mecze
Informacje
Puchar Quake 2 #2
IRC: #q2.pifpaf.pl
Zapisy: włączone
Transfery: nie
Limit graczy: 13
Limit zapisy: 8 (drużyny)
Klany gracza: wyłączone


 Podsumowanie 6 kolejki. 2008-05-16 23:34 | sonic
No i kolejna runda dobiegła końca. Mieliśmy sporo świetnych meczy, parę niespodzianek, ale co najważniejsze obyło się bez w/o GG:) Mamy połowę maja. Ci, co grają w lidze i są maturzystami (w tym ja) już mają po egzaminach, lub czekają na ostatnie dni: P Nie było ciężko i mam nadzieje, że każdy coś tam wyskrobał o Lalce lub jak kto wybrał o Odzie do Radości hehe. Matma nie wiem, jaka była ponoć ciężka, więc mam nadzieje ze nikt się nie zawiódł i na scenie q2 mamy samych zdolnych matematyków: DD I tak to właśnie zleciało, zbliża się powoli czerwiec a do końca ligi zostały jeszcze 3 rundy, więc tym klanom, co nie mają zbyt dużo punków na swoim koncie radziłbym się wziąć w garść i ugrać coś w końcu.
Liga toczy się swoim torem, a po jej zakończeniu będzie trochę pustka. Wakacje i praca to główne powody, dla których większość z nas wyjedzie i dopiero wróci w okolicach września. Więc czy jest sens grania w q2 w wakacje? Jest na pewno, ale nie non stop. Myślę, że w wolnych chwilach jak nie ma niczego lepszego do roboty : > A ligi pewnie będą, Wakacyjna liga quake 2 lub inne cudo stworzone przez kogoś (ostatnio przez xavika? ale nie jestem pewien). Dobra chyba się zagalopowałem, czas na podsumowanie rundy 6 i tego, co się działo w niej.


Brotherhood of Death vs Strangers

Oba klany reprezentują wysoki poziom, ciężko, więc było wyłonić pewnego zwycięzcę, postaram się przybliżyć dokonania obu klanów. Choć go nie widziałem, a demek jeszcze nie ma, więc trudno mi podać dokładne szczegóły. Sytuacja była marna u bódów od samego początku, nie mieli 4 graczy, poprawka mieli, ale jeden był w stanie nietrzeźwości tą osobą, jeśli ktoś nie wie był ABC :] Nie wiem czy było tak naprawdę z Nim źle, ale z Jego grą chyba tak. Wnioskuje to po komentarzach przy tym meczu. Pierwszą mapą była dm2, tutaj mimo takiej sytuacji aż takiego pogromu nie było. Sng wygrało wynikiem 108:94. Nie jest to wynik zbytnio jakiś wysoki, ani też mały. Mogę sie domyślać ze u Bodów pewnie Ra grał bocian pod Ra grał Ricky a reszta quad. W Sng Bogi grał Mh/q a Dzik Rl /q reszta Ra ;]. Na dm3 he Body grały we 3, bo chyba kolega Abc musiał skorzystać z toalety: DD nie no żartuje nie wiem co sie stało, ale na screenie widać ze grali we 3. Przez jaki czas? , też nie wiem: P. Sng wykorzystało to i zmiadzyło +80 fragami. Tutaj wyróżnia sie gracz Pio, który grał chyba Rg z V3non. A ronin i bogi grali pewnie quada. 2:0 w mapach dla Sng lecimy dalej. Ostatnią mapę jest dm1 gdybym oglądał ten mecz pewnie bym powiedział że sng spokojnie wygra ;] A tutaj niespodzianka Body wygrały wynikiem 125:111. Abc wrócił do teamu, ale większa zasługa się należy jego kolegom a nie jemu. Exe, Ricky, Bocian ta trójka zdominowała ostatnią rozgrywkę.

M-c Team vs Mind The Gap

Mamy kolejny mecz, tym razem walka między I ligą a II :) Grałem w tym meczu, więc mogę już coś powiedzieć. Mecz zaczęliśmy około 22. Czekaliśmy jeszcze na nowy nabytek klanu - gracza LoCo. Pierwszą mapą była dm1. Pozycje jakie grało MTG: Woda [LoCo, SoN!c], Room [Czoko, Kaz]. W drużynie M/c woda [GT.7, Skania] Room [Spitfire, BORO]. Woda często zmieniała się z rąk LoCo do rąk GT.7. W roomie był totalny chaos. W 15 minucie Mtg wychodzi na prowadzenie około +15 fragów. Jednak mc nie chcą oddać mapy za darmo i do rooma wbija spitfire z borem czyszcząc wszystkich. Minuta do końca mamy remis 130: 130 zaczyna się gra nerwów, gracze m/c przenieśli się na arenę. Salwa rakiet giną gracze mtg, oraz przypadkowe respy pozwalają wbić +8 fragów przed końcem mapy GG. Mapa dm2, tutaj bez żadnego problemu gracze SoN!ca opanowują kluczowe pozycje. LoCo pod Ra , Kaz Ra. Czoko RL / lift a SoN!c Mh/q ponad 75% quady wynoszone przez team mtg. Mc próbowało odebrać Ra udawało się na parę chwil, potem znów było w rękach Kaza. Ci, co byli poza Ra umierali od ssg quadera SoN!ca, reszta ginęła od Rg Loca. Z minuty na minutę wynik się powiększał przewaga koło +60 fragów kończąc mapę 165: 106 dla MTG. Mamy 1:1 decydująca mapą była dm3. Tutaj spore doświadczenie teamu mtg stawiało wysoką poprzeczkę graczom GT.7. Pierwszy pent czoka, oraz quad wzięty przez sonica, który wybił z 5 i wyczyścił rg dla LoCo i Czokiego. M-c starało się grać rg, z mocnymi atakami na penta przed jego pojawieniem się. Mamy 5 min gry za sobą, dochodzi do respawnu penta i tutaj przybiegł nikt inny jak Sonic :D
Wynosząc drugiego już penta na rzecz mtg, wynik z przewagą +10 dla mtg. Ciągle M-c unikało quadrunów i pentrunów. Następny Pent w rękach M-c wyniesiony przez gt.7 który odbił Rg i doprowadził do remisu. Mamy tylko 6 min do końca, i nagły comeback M-c którzy mieli przewagę +4 fragów. Walka na bunkrze Kaza i Sonica z atakami M-c była dosyć zacięta. Kaz musiał walczyć na dwa fronty nie tylko z M-c, ale też ze swoją myszką, która sama mu się obracała :P Dochodzi do 4 penta i tego wynosi Spitfire przewaga M-c powiększona do 8, 10 fragów. Quady wynosiło MTG prawie regularnie i dzięki nim nadrobili straty. Mamy już 3 min do końca kolejny quad wyniesiony przez Jeża, który fragował wszystko, co mógł ;] Ekipa, GT7 musiała jednak oddać wyższość i pogodzić się z przegraną. Wynik końcowy 166: 149 bardzo ciekawy mecz z mojego punktu widzenia, często dochodziło do stanów równowagi. Jednak M-c trochę zabrakło i tym samym Mtg wygrywa wynikiem 2:1.

Mors Dicit vs wE Dream

Ten mecz MIAŁEM.. sędziować, jednak lefty zaproponował mi zamianę, na mecz tok vs Bod, którego nie będę opisywał, bo to mecz 7 rundy;]. Chłopaki z Gdańska ciągle próbują zgarnąć 2 mapę przeciwnikom. W meczu z MDT przegrali 3:0. Tutaj głównymi powodami przegranej był Zotter i Spam. Tego drugiego znacie raczej z klanu [HBQ] niż mdt. Chyba postanowił sobie urozmaicić czas i pograć w polskiej lidze. Gra zaczęła się od mapy dm3 , jedyne osoby które próbowały powstrzymać najazdy mdt to Tabak i RSN. Jednak sami nie dali rady, gdyby qub i froger zdołali lepiej zagrać to kto wie :] Wracając do mapy nie wiem co kto tutaj grał, mogę się domyślić że Zotter grał q a rsn Rg tego raczej jestem pewny. A Tabak grał quada z frogerem ,a Qub chyba rg. Reszta ciężko powiedzieć. Wracając do meczu wD nie miało dużo do gadania na tej mapie, jak w całym meczu. Na dm2 Zotter totalnie zdominował quada nabijając 62 fragi przy tylko 20 swoich deathsach. Tutaj z kolei role się odwróciły w wD i najlepiej zagrał Froger. Na dm1 w teamie mdt najlepiej zagrał Spam zdobywając miano gracza dwóch map. Mecz jakiś smutny ogółem beż żadnych komentarzy pod meczem :( Gdzie zawsze ktoś coś napisze to tutaj nic.

Team On-Line Killers vs Dark Souls

Ten mecz można porównać do wcześniejszego mdt vs wd. Jedyne co się zmieniło to klany i gracze. A wynik 3:0 dla tok. Pierwszą mapą dm3 tok już na tyle zgrane, ze bez problemu wygrało z przewagą +80 fragów nie zostawiając nawet cienia szansy. Na dm2 podobna sytuacja, tylko że zamiast Lukaha tym razem ownił Goat na quadzie. Rul chyba nie miał szczęścia bo nabił aż 8 fragów ;] he. Kolejna mapa dm1 w porównaniu z poprzednimi to pikuś :D Rape 120 fragów nie mam więcej pytań ;] W teamie tok każdy miał co najmniej 40 fragów a najlepsi Lukah i Zombi w okolicach 60 bravo. W teamie Ds wyróżniał się Motyl Aka Nev , który stwierdził że tak być nie może i trzeba ich skopać jednak zabrakło wsparcia kolegów co było widoczne. Ogólny wynik 206:79.

OverSkilled vs Veni Vidi Vici

Ostatni mecz, gracze v3 wzięli w/c i zagrają w tym tygodniu podejrzewam. GL & HF

Podsumowanie

Wszystkie mecze były godne podziwu, zwłaszcza mecz MTG vs M/c , gdzie większość pewnie stawiała na ten drugi klan jako zwycięzcę a tu niespodzianka i wygrana 2:1 dla MTG. Drugi suprise to granie we 3 podczas meczu Sng vs Bod, mimo ze body przegrały to i tak nieźle zagrali we 3 ;] N1. Kolejna rzecz wartej uwagi jest wygrana mdt 3:0 z wd, na pierwszy rzut oka nic tu nadzwyczajnego, ale gdyby cofnąć sie lekko wstecz to można zobaczyć , że mdt przegrało z Ds 2:1 i wd ukradło jedną mapę Ds, a teraz nie potrafili ?? widać mdt uczy sie na błędach i stara sie grać jak najlepiej Gratz :) Toki leci jak lokomotywa i prawie nic nie może jej zatrzymać, zostały jeszcze 3 mecze do rozegrania może w końcu ktoś pokona ten klan, jedyni którzy tego dokonali to klan v3 ale sporo stracili pojedynczych map przez co nie są w czołówce tabeli. Kolejka udana i pomyślna oby tak dalej GG w następnej rundzie =]
Komentarze

michaq
avatar
2008-05-18 15:01 
heh, fajnie się czyta:
"Wracając do mapy nie wiem co kto tutaj grał, mogę się domyślić że Zotter grał q a rsn Rg tego raczej jestem pewny. A Tabak grał quada z frogerem ,a Qub chyba rg. Reszta ciężko powiedzieć." emo

mimo tego, ze te opisy mogą niijak mieć się do rzeczywsitości to i tak doceniam, ze chcialo Ci sie pisac.
sonic
avatar
2008-05-18 18:24 
heh dzieki ;]
no_name
avatar
2008-05-18 22:15 
łe nic nie ma o moim pro fragu z granata na dm2 ;p multikill o_O

tak czy siak GW, szacun ze Ci sie chcialo tyle pisac ;D
BoD|Bocian
avatar
2008-05-19 08:48 
nice sonic ;]

A co do dm3 abc to http://img522.imageshack.us/my.php?image=abcov3.jpg emo emo
sonic
avatar
2008-05-19 12:09 
sor bocian :} ale wyglada na to ze i tak graliscie we 3 teoretycznie :>
KAZ
avatar
2008-05-19 13:08 
Hehe fane podsumowanko ;] , I znow ta wszedobylska matematyka emoemo
ZOMBI
avatar
2008-05-19 13:21 
keep up the good job emo

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.017
hosting stron | najlepszy katalog | sklep internetowy