| Menu | |
| | |
|
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
| |
| | |
|
|
|
|
| Informacje | |
| | |
| Puchar Quake 2 #2 IRC: #q2.pifpaf.pl
Zapisy: włączone
Transfery: nie
Limit graczy: 13
Limit zapisy: 8 (drużyny)
Klany gracza: wyłączone
| |
| | |
|
| |
| | |
|
Trochę spóżnione to podsumowanie, czyż nie? Dzik zawędrował w tym tygodniu aż do Poznania, i naprawdę nie miał czasu myśleć o lidze. Po paru dniach odpoczynku nabrał wreszcie sił, wcina czekoladę i jest gotów by znów napisać w sposób często dosadny, jak dane mecze przebiegały. A działo się w tej kolejce, oj działo! Na pewno ciekawiej niż tydzień temu.
Jak dobrze pamiętacie (bądź nie, pewnie za dużo pijecie...), zeszła kolejka stała pod znakiem "3 do 0". Z pięciu rozegranych meczy, aż cztery kończyły się tymże wynikiem. Obecny tydzień sponsoruje z kolei wynik "2 do 1". Jak tak dalej pójdzie, to zobaczymy wariant "walkower do walkowera", co jest bardzo prawdopodobne przy znajomości zapału wielu zawodników i klanów. Trochę trąciłem pesymizmem, nie miejcie mi tego za złe, może jednak Was to zmotywuje.
Ad rem! Mecze w tej kolejce były dużo ciekawsze i obfitowały w zwroty akcji. Mnie najbardziej zaciekawiają uciekające punkty faworytów. Grają dobrze, tak jak się tego można było po nich spodziewać, a tymczasem gubią pojedyncze mapy. Efekt? Kiedy przyjdzie walczyć o podium, te lekkomyślnie stracone mapy mogą okazać się koszmarem. Z pewnością będzie można pluć sobie w brodę. Mam tu na myśli przede wszystkim tOkarki. Niedawni pogromcy Skandynawów, tym razem przeżywali katorgi w meczu z os.
Czy można już przedstawić w sposób ogólny, jaka sytuacja wykrystalizowała się w tabeli? Myślę, że na rozstrzygnięcia jeszcze jest za wcześnie i dużo więcej będzie można powiedzieć po trzeciej lub czwartej, kolejce. A skoro wprowadzenie mamy już za sobą, czas zabrać się za dogłębną analizę poszczególnych pojedynków.
BoD vs. [MTG]
Można by rzec, że grali przeciwko sobie gigant z maluszkiem albo porównać oba teamy do starego dobrego mercedesa i poczciwego malucha. Niby oba to samochody, ale różnica widoczna jest gołym okiem. Który wygra testy zderzeniowe? Podobno maluch jest tak bezpiecznym autem jak volvo, bo strefa zgniotu kończy się na silniku. Czy wystarczyło to na mesia?
Ekipa z Grajewa zagrała dokładnie tak jak miała zagrać. Wystąpili w tym meczu w roli niekwestionowanego faworyta i teraz pozostało tylko to zdanie w sposób lekki, łatwy i przyjemny, potwierdzić.
Przez pierwsze dwie mapy (dm1 i dm2) nie było o to zbyt trudno. Cztero i trzykrotna przewaga fragowa to chyba zadowolająca zaliczka na ostatnią, dm3?
Trudno mi ocenić w czym problem, ale na The Frag Pipe doszedł chyba efekt lenistwa i lekceważenia. Dwie lekką raciczką wygrane mapy, na trzeciej nie powinno być niespodzianki, czyż nie?
Tymczasem zanosiło się na ogromną niespodziankę, bowiem obie drużyny toczyły ze sobą bój jak równy z równym, a nieco ponad 20-fragowa przewaga faworyta to naprawdę niedużo na tej mapie. The Frag Pipe w ogóle jest mapą, gdzie należy grać bardzo konsekwentnie, inaczej pieczołowicie uciułana przewaga może stopnieć w przeciągu paru minut albo i krócej.
Pomimo tego faktu zasłużona wygrana, a graczem meczu został R1cky. Abc dalej razi statsami (no, poza dm1) ;(
wE Dream vs. Strangers
No i mój kochany klan wreszcie w roli faworyta. Po niespodziewanej (dla kogo niespodziewanej, dla tego niespodziewanej...) wygranej w zeszłej kolejce, pojawiła się szansa na krótkie przynajmniej, objęcie prowadzenia w lidze. Radość nie potrwa pewnie wiecznie, bo pewnie znowu dopadną nas kłopoty kadrowe i w łatwy i przyjemny sposób roztrwonimy punkciki. A ze v3non jeszcze pije... Kto ma teraz rządzić drużyną?
Wracając do samego meczu, podobnie jak wyżej mogło się wydawać iż będzie to przeprawa prosta. I podobnie jak wyżej, doświadczenia ze wszystkich map są mniej więcej identyczne.
Dm1 i dm2 to dosyć równe granie w wykonaniu Strejndżlersów, którzy wyrabiali sobie 2-krotne prowadzenie we fragach. Samo podejście SnG do meczu oceniam raczej jako bardzo luźne.
Ten luz wyparował dopiero na dm3, gdzie koledzy pijącego zenona odebrali lekcję pokory. Sam lineup jeszcze nie robi wyników, dopiero zgranie pokazuje na ile stać drużynę. SnG stać niewątpliwie na wiele, byle nie lekceważyło takich pojedynków jak ten. Lepiej że ten kubeł zimnej wody przyszedł teraz niźli miał przyjść za kilka kolejek.
wD bardzo mnie zaskoczyło. Pokazali w całym meczu wiele ciekawych akcji, a także świetne rozumienie taktyczne. Akcją meczu zostało strącenie Pio z pentem do lawy. Sprawcą zamieszania jest Tabak, który otrzymał za to zaszczytne miano gracza meczu. Zobaczcie komentarze do meczu, aż miło patrzeć ze q2 wywołuje jeszcze tyle emocji.
Veni Vidi Vici vs. M-c Team
Chyba najciekawszy mecz tej kolejki. Trudno było wyłonić pewniaka do trzech punktów, ja typowałem 2:1 dla v3. Wynik wynikiem, ale jaki mecz!
O ile pierwsza mapa, tj. dm2, była ze zdecydowanym wskazaniem na v3, o tyle dalej wynik pozostawał kwestią nierozstrzygniętą. Najlepiej było widać to na dm3, gdzie 3 rakiety Spitfire'a doprowadziły do dogrywki, a w ostatecznym rozrachunku do wygrania przez jego drużynę tejże mapy.
Fasadin zaobserwował dziwną zależność podczas sędziowania tegoż meczu - kiedy słuchał muzyki z wokalem to fragowało v3, kiedy z kolei leciała muzyka bez wokalu, to m-c latało po mapie i niszczyło. Czit?
Została już tylko dm1, która miała zadecydować o wszystkim. Z tego co zrozumiałem z raportu (niech żyje lakoniczność!), M-c zajęło pokój, a v3 zaczęło bawić się w kotka i myszkę nad wodą. Ta zabawa popłaciła wygraną 50-fragową na The Edge, a tym samym wygraną 2:1 w całym meczu. Oj nie było łatwo, nie było.
Team On-Line Killers vs. overskilled
Na samym starcie muszę pochwalić os. Po dosyć lekceważącym podejściu w pierwszej kolejce, zimny prysznic chyba poskutkował, bowiem na ten mecz chłopaki wystawili naprawdę doborowy skład. Takie nicki jak Assasin, nasty czy Feeble mówią same za siebie. Zapowiadał się więc krwawy pojedynek, który tym razem nie miał być jednostronny. I kto teraz napisze, że w sposób żałosny jadę po os? ;D
Już pierwsza mapa, a była nią The Edge, pokazywała czego można się spodziewać w całym meczu. Trochę ponad 20-fragowa przewaga tokarek to nie tak dużo jakby mogło się wydawać. A przecież też wystawili w tym meczu nie byle kogo bo Jola, goata, Iversa, kabala czy zombiego.
Dużo lepiej było na dm2, które w wykonaniu toków jest chyba najlepsze na scenie (i nie tylko rodzimej). Zresztą liczby mówią same za siebie, jeśli ktoś jeszcze ma wątpliwości.
Małe piekiełko zaczęło się na dm3. Z overskilled (takie mam wrażenie) po prostu zszedł stres związany z całym pojedynkiem. I tak wiedzieli że już przegrali, w związku z tym można przynajmniej powalczyć o ten honorowy punkt. Warto było się zmotywować, bo dzięki temu punkt został wyrwany. Jeżeli będą występować w takim składzie na każdy mecz, to powinno być już tylko z górki.
[mdt] vs. Ds
I mecz rzekomych outsiderów, czyli emerytów z mdt i troszkę młodszych panów z Ds. W roli faworyta widziałem ten pierwszy team, a to z racji kar które początkowo zostały nałożone na kolegów LEFTY'ego. Nie znam dokładnie systemu odwołań i anulowania kar, ale pomimo to zagrał ten sam lineup co tydzień temu. A skoro żaden organizator się nie burzy, to chyba wszystko jest ok?
Mecz na wszystkich trzech mapach bardzo zacięty, szczególnie na dm2 i dm3. The Edge to zdecydowane (choć nie przygniatające) zwycięstwo Dark Souls. Najbardziej zaskoczyła mnie obecność w mdt...Spama. Czyżby dawny zawodnik HBQ miał się okazać cudownym lekiem i wzmocnieniem na następne mecze? Póki co patrząc na statsty, nie poznaję dawnego Spama. Może długo nie grał, zobaczymy.
TRUFELKI I RACICZKI
Zgodnie z nową, świecką tradycją, co tydzień rozdaję trufelki i raciczki. Szkoda że tak muszę się dzielić, no ale jak kazali to macie!
Trufelki w tym tygodniu wędrują do:
1. BoD - miałem obawy że BoD się może niedługo wypalić, tymczasem mogą okazać się tym klanem, który stanie na podium za dobrą regularną grę. Kolejne mecze tylko mnie w tym przekonaniu utwierdzają.
2. os - za wyciągnięcie wniosków z poprzedniej kolejki. Tym razem postraszyliście nie tylko składem, ale też grą którą zaprezentowaliście.
A raciczki? Jako że gracze jak na razie nie zawodzą, znów muszę popatrzeć w stronę kierownictwa. I tym razem moja raciczka wymachuje groźnie w kierunku sędziów. Bardzo odczuwalny jest brak raportów, który niewątpliwie wielu graczom umilał czas na ciekawej lekturze. Postarajcie się i piszcie nawet te kilka zdań, jak chociażby robi fasadin!
To na tyle jeśli chodzi o podsumowanie. Jeszcze dzisiaj zostanie przyznana specjalna trufelka za typowanie wyników drugiej kolejki, no i oczywiście zaprezentuję kolejne swoje typy, tym razem na trzecią kolejkę. | |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |
|
|
wD vs os 
ale GW ladne podsumowanko
