-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

 Podsumowanie 5 kolejki!2022-12-24 17:47 | rolnick
img

Achtung!

Za nami półmetek zmagań, do rozegrania zostają już tylko 4 kolejki sezonu zasadniczego oraz faza pucharowa i ewentualne mecze pokazowe, ale to zależy co tam już Zyga sobie umodzi : P. Tabela nabrała kształtu, a posługując się nomenklaturą kolarską można stwierdzić, że klany podzieliły się na "ucieczkę" oraz goniący ją "peleton". Dwie ekipy mogą pochwalić się kompletem punktów, a są to Team On-Line Killers oraz Play for Honor. Dwa oczka mniej mają gracze Anathemy, a za nimi, na 4 miejscu są Fanatycy Quake z dorobkiem okrągłej dychy. Co ważne, nie mamy w PLQ2#16 teamu, który nie zdobyłby punktu
- bardzo mnie to cieszy!


Zanim przejdziemy do przelotu po poszczególnych spotkaniach, garść statystyk.
W dotychczasowo rozegranych 5 kolejkach wystąpiło łącznie równo 60 graczy. Odpowiadają oni za 20 786 fragów, co daje nam średnią 831 fraga na mecz i 277 na mapę. Bardzo dobre liczby. Najczęściej graną mapą była q2dm8 (pozdro BoD!) - 13 razy, najrzadziej przyszło śledzić rywalizację na q2dm5 - 8 razy. Jeżeli chodzi o indywidualne osiągnięcia naszych prosów, to szczyt tabeli okupują zawodnicy związani z tOk i PFH. Pierwsza trójka pod względem skillsów:
1. M0RPH-X - 99,93
2. Cleaner - 91,93
3. LuCzadoreQ - 87,48
Jedną z ważniejszych zmian jest pojawienie się w TOP10 normana, który ląduje na 10 miejscu kosztem roona. Kilka zaskoczeń znajdziemy, jak spojrzymy na statystyki najlepszych graczy na poszczególnych mapach:
Mapa Najlepszy gracz
q2dm1 =PFH= Luczadoreq
q2dm2 tOk M0RPH-x
q2dm3 =PFH= ZYGA
q2dm5 aK cne
q2dm6 tOk M0RPH-x
q2dm7 tOk CLEANER
q2dm8 tOk CLEANER

Wielkie gratulacje dla Zygi I cne, którzy łamią nieco hegemonię tOk i Luczka : ).
A zatem, żeby nie przedłużać, przejdźmy do omówienia rozstrzygnięć jakie padły w ramach V rundy. Na początek same wyniki.

1. Armia Krajowa vs Lords of Terror - 3:0
2. 31337clan vs Team On-Line Killers - 0:3
3. Brotherhood of Death vs Bad Boys Clan - 3:0
4. Like-Minded Rebels vs Anathema - 0:3
5. quake Fanatics vs Play for Honor - 0:3

Tym razem zwycięzcy jeńców nie brali i każde spotkanie skończyło się wynikami do zera, ale w paru przypadkach (dm1 w wykonaniu BBC i lmr, dm8 lotników z aK) było naprawdę blisko urwania punktu. Faworyci dali jednak radę, ale dobra postawa wszystkich drużyn zapowiada wielkie emocje, które czekają na nas po przerwie świątecznej. Przejdźmy zatem do meritum.

------------------- Quake Fanatics vs Play For Honor------------------

Wynik: 0:3 (305:535)
Mapy: q2dm8 (93:156), q2dm3 (124:210), q2dm1 (88:169)
Opinia: pewna wygrana PFH, chociaż obstawiałem, że qF będą w stanie urwać mapę.

Mecz rozgrywany dużym awansem (w momencie grania nie zakończona była jeszcze kolejka nr 3 i 4), który dał nam odpowiedź na jedno z fundamentalnych pytań, które przed ligą się pojawiły - w jakiej formie realnie są dwa najaktywniejsze klany w Polsce. Nic dziwnego, że scena wybrała to spotkanie na Hit Kolejki! Oprawa meczu była godna hitowego starcia - za mikrofonem na streamie pojawili się Fasadin, aDi i Daruś. Grający zawodnicy stanęli na wysokości zadania, dostarczając nam masę emocji. Za obopólną zgodą klanów mapy rozegraliśmy chronologicznie, od dm1 do dm8. The Edge przebiegła od początku do końca pod dyktando PFH, Panowie narzucili własne warunki i cały czas trzymali t0mmyego i spółkę na bezpiecznym dla siebie dystansie. Szczególnie dobrze na wodzie radził sobie ZYGA, który popisywał się wysoką celnością z RG, a także dobrze dzielił się bronią i amunicją z kolegami. Bardzo zacięte batalie obserwowaliśmy na q2dm3, gdzie do składu qF wskoczył diGGer i razem z Faintem zadbali o fajerwerki w pojedynkach o Quada. Quake Fanatics byli na tej mapie najbliżsi sukcesu, ale dobra postawa na Q (12 do 8 na korzyść Play for), a przede wszystkim na Pencie (wszystkie padły łupem Faintów i Rulów) w wykonaniu PFH zadecydowały o końcowym triumfie.
Dwa zero w plecy podziałało na Fanatyków jak płachta na byka, dm8 było zdecydowanie najlepszym otwarciem w ich wykonaniu, udało im się prowadzić przez blisko 4 minuty, zanim PFH wkręcili się na obroty. Dobry start to było jednak za mało, aby znaleźć skuteczne remedium na świetną dyspozycję Play for Honor i to oni kończą rundę z perfekcyjnym bilansem.
Gracze map: Zyga (q2dm1), Faint (q2dm3), Luczek (q2dm8). Graczem meczu został Luczadorrrr.

W ramach rundy numer 6 PFH są ustawieni na strzelaninę z lmr (dm8, dm2, dm1), a qF podejmą tOk na dm8, dm6 i dm3 - ciężki terminarz, trzeba to przyznać.



------------------- Like-Minded Rebels vs Anathema------------------

Wynik: 0:3 (349:449)
Mapy: q2dm2 (114:157), q2dm1 (143:158), q2dm5 (92:134)
Opinia: niesamowicie zacięty pojedynek, zwłaszcza na dm1. Zasłużone zwycięstwo faworytów z ath, ale wynik 1:2 też nie byłby niespodzianką.

Bardzo wyrównany pojedynek stoczyli ze sobą gracze Anathemy i lemurów, a pierwsze akordy tej symfonii wybrzmiały na q2dm2. Aż 16 Quadów padłu łupem dwóch graczy - 7 wyniósł warbringer, a aż pod 9 podpisał się mq. Walki w oraz nad basenem były zażarte, wiele z powerupów swój smutny koniec już w wodzie, ale doczekaliśmy się także kilku bardzo ładnych quad runów, które dodatkowo skutkowały odbijaniem pozycji RA. Tam także trwały emocjonujące pojedynki, ale to ath w finalnym rozrachunku był częściej górą w okolicach armoru, a to pozwoliło wypunktować lmr w kluczowym momencie. Wynik na dm2 to zasługa zimnej krwi Athowców, którzy wygrali wojnę nerwów, bo jeszcze na półmetku mapy to Like-Minded prowadzili kilkoma fragami.
O ile Tokajowe Wierze były wyrównane, ale z wyraźną przewagą punktową po stronie Anathemy, tak q2dm1 była już istnym rollercosterem. lmr rzucili się na ath jak cygan na zapomogę, od początku dokręcając śrubę i prowadząc przez prawie 15 minut meczu. Na 300 sekund przed syreną MSX i ferajna prowadzili jeszcze 30 oczkami, ale potem coś wyraźnie wlazło im w tryby, a ath, niczym żarłacze po katastrofie USS Indianapolis, wyczuli krew. Końcówka to już zupełna jazda bez trzymanki, walka frag za frag i oko za oko, ale ponownie odporniejszym układem nerwowym wykazali się klątwiarze. Jak sami gracze lmr przyznali w rozmowach na discordzie, zabrakło przede wszystkim komunikacji głosowej, która pozwoliłaby lepiej rozegrać ostatnie sekundy.
Ostatnią z map, jaką przygotował nam bot losujący, była q2dm5. Znowu początek należy do lemurów - rozpoczynają strzelanie od stanu 10:0, mają w posiadaniu Quada i RA. Aż 5 z 6 pierwszych Q wpadło na konto Like-Minded, dodatkowo zbroja i CG także. Sielanka trwa dobre 7 minut, po których ath puszcza początkowe zamroczenie, Panowie zaczynają seryjnie wykradać powerupy (norman + v3non zbierają łącznie kosmiczną ilość 11 z rzędu) oraz panować na walcu. Konsekwentne granie Q buduje przewagę, której Ath nie wypuszczają z rąk, pomimo tego, że pancerz częściej był na grzbietach lmr. Reasumując, byliśmy świadkami meczu na bardzo wysokim poziomie, dodatkowo całe zmagania mogliśmy oglądać pod czas streamu, który na żywo komentowali roon i t0mmy!
Graczami map zostali michaq na dm2 oraz dwukrotnie v3non na dm1 i dm5, on także zgarnął statuetkę dla gracza całego meczu!
W ramach rundy VI lemurom przyjdzie dać odpór PFH na mapach dm8, dm2 i dm1 (zapowiada się kolejny smakowity kąsek), a ath spróbują pokrzyżować szyki Bad Boyom (dm1, dm7 i dm3).


------------------- Brotherhood of Death vs Bad Boys Clan------------------

Wynik: 3:0 (404:312)
Mapy: q2dm8 (139:95), q2dm1 (123:115), q2dm2 (142:102)
Opinia: myślałem, że 100 fragów między lmr, a ath to mało, a tu taki lol. Mega widowisko, osobiście większe szanse dawałem bbc na urwanie dm2, a tu proszę, na dm1 byli o włos. GG both!

Sędziowane przez Rulsona, a komentowane takowoż przez niego na spółkę z Zygą starcie drużyn na B obfitowało w masę frajdy dla postronnego widza, jednakowo jednak obie strony nie mogły dać z siebie 100% - na przeszkodzie jak nie zdrowie, to stawał sprzęt. Jak wspomina admin meczu, BoD wygrało doświadczeniem i chłodnymi (nie dotyczy eXe, bo gorączka, wiadomix) głowami. Rozpoczęliśmy od dm8, gdzie najgroźniejszym wykidajłą był abec, dzięki czemu BoDowie trzymali Bad Boysów na dystansie 25-30 fragów. Fajnie, że po nieudanym dla siebie dm8 w meczu z lmr odkuł się xawik, jak na lidera przystało, no cóż, liderował. W pewnym momencie do dziecków iść musiał Pan Alfabet, a na jego miejsce zameldował się myq, było to jednak na 2 minuty przed syreną, kiedy wynik meczy był w zasadzie rozstrzygnięty. Rzuciła mi się w oczy zgodność BBC co do postawy, najlepszy ich gracz miał 25 fragów, czwarty 22, kolektyw co się zowie.
Po w miarę spokojnej dla Brotherhood robocie na dm8 przyszła kolej na dreszczowiec na The Edge. BBC się nie patyczkowali jak matka z łobuzem, tylko od razu zakasali rękawy i wzięli się do roboty. Wyróżniającą się postacią był niewątpliwie KaPo, Bad Boysi tym razem nie dawali BoD odskoczyć, a w połowie mapy wyszli na prowadzenie, co więcej robiąc to pomimo faktu, że to częściej rooma trzymali adwersarze. Końcówka to już totalnie odpięte wrotki, oba klany idą frag za frag, BBC dwoją się i troją, ale Braterstwo Śmierci wyszarpuje kolejny punkt. Ale za te emocję należą się chłopakom ogromne brawa.
Dm2 rozpoczęła się tak jak wszystkie mapy w tym pojedynku, od walki i wyścigu łeb w łeb. Bardzo niecodzienna sytuacja ma miejsce na RA, gdzie Pretor pilnuje tej reduty jak oka w głowie, a nie ma nawet RL : P. Radzi sobie więc z tym co jest, a tak duży deficyt w rakietach jest spowodowany dobrą grą i liczeniem broni przez graczy BBC. Po 10 minutach BoD prowadzą ok 20 oczkami, dominują jednak na RA, gdzie właściwy użytek z kombinacji broń + zbroja robi Abc. Na quadzie eXe i ><aw walczą miedzy sobą jak i ze sobą - eXecutor z gorączką, xawik z nie swoim kompem. Ich pojedynki są bardzo widowiskowe, Panowie raz po raz zmieniają się w basenie, a wszystko to ku uciesze gawiedzi. Ponownie to BoD zachowują chłodniejsze głowy, przewaga którą wypracowują (przeważnie ok 20 fragów) pozwala im skompletować hat-tricka, chociaż okupują to masą wysiłku.
Gracze map:
Q2dm8 - abc
Q2dm1 - KaPo
Q2dm2 - abc
Gracz meczu to również abc! Gratulacje!
W Nowym Roku BBC będą szukali szczęścia i punktów w starciu z Ath (dm1, dm7, dm3), natomiast BoD w starciu dinozaurów spotkają się z Armią Krajową (dm8 <3, d6 i dm5).



------------------- Armia Krajowa vs Lords of Terror------------------

Wynik: 3:0 (490:313)
Mapy: q2dm8 (150:123), q2dm5 (130:73), q2dm1 (210:117)
Opinia: lekkie zaskoczenie, liczyłem na urwanie mapy przez Lordów, ale aK pokazali klasę

Warehouse rozpoczął się od mocnego uderzenia z powietrza, lot zadomowili się na górze, a nierówną walkę z Power Shieldem i configiem toczy cegła : D. Po 5 minutach lot prowadzą kilkoma oczkami, ale nie udaje im się nabić na tyle wysokiej przewagi, żeby w gorszym momencie mieć bufor przez goniącymi ich aKowcami. Na półmetku do PS dopada się neveride i Armia zaczyna skrupulatnie skubać lotników po pęcinach. Przewaga po 10 minutach wynosiła ok. 26 oczek na korzyść Lords of Terror, ale coraz lepsza gra przeciwnika (o nevie wspomniałem, dodatkowo na górze coraz śmielej poczynają sobie cne i DM), cierpliwość oraz że tak powiem metodyczność we fragowaniu sprawiają, że równo na 5 minut do końca mamy punkt zwrotny, zmienia się lider. aK kontynuują dobrą grę i nie dają się ponieść fantazji, która nakazałaby w tym momencie ułańsko polować na zdziesiątkowanego przeciwnika, tylko konsekwentnie budują dość skromną, ale wystarczającą przewagę.
Po zmianie mapy na dm5 (oraz po lekkich roszadach w składach) mamy lekkie deja vu, bo znowu lotniskowce rozpoczynają lepiej, zbierają Quada i za jego pomocą LothaR przejmuje RA. Sielanka nie trwa jednak długo, kolejnym powerup, tym razem w rękach maq sprawia, że Armor i reszta dobrobytu przechodzi w posiadanie Armijnych szeregów, z których oddelegowany do gry na tej pozycji zostaje cne. aK ugruntowują swoją przewagę na walcu, co po 5 minutach skutkuje tym, że mają prawie 3x tyle fragów co przeciwnik. W połowie sytuacja wygląda względnie podobnie, na co zwracają uwagę komentujący mecz Zyga i Michaq, Armii Krajowej udaje się zdominować mapę, 3 jej graczy praktycznie cały czas przebywa w okolicach Quada. Tylko jeden z graczy lot może w tym momencie poszczycić się przekroczeniem granicy 10 fragów. Druga połowa mapy nie przynosi zmiany w układzie sił, aK konsekwentnie wypunktowują adwersarza, a lot ewidentnie nie może znaleźć na tej mapie flow. Po wielkich emocjach i wyniku prawie na styk na poprzedniczce, tak środkowa odsłona okazuję się bardziej jednostronna.
Ostatnie akordy pojedynku wybrzmiewają na królowej map q2, dm1. Ty razem aK rozpoczynają batalię lepiej, a mając w składzie dobrych railerów naturalnie koncentrują swoje wysiłki na wodzie i okolicach. Lot za to częściej gości w roomie, w większości przypadków to cegła i reszta mogli korzystać z dobrodziejstw Megasa i CG, ale o dziwo nie przekładało się to na wynik, bo każdorazowe zapuszczenie się podniebnych graczy nad kałużę sprawia, że w ich stronę lecą slugsy ze wszystkich kierunków. Po 10 minutach w pokoju do głosu coraz częściej dochodzą aKowcy, a to za sprawą maq, którzy rzuca się do wiadomo czego. Ta zmiana układu sił powoduje, że Armia Krajowa zaczyna lotnikom odjeżdżać, szybko z przewagi +20 robi się prawie + 40, a to przy niemożliwości przełamania obrony na RG zwiastuje bardzo ciężką końcówkę w kontekście odrabiania strat. Kolejne 5 minut nie przynosi nowego przetasowania, maq praktycznie w pojedynkę szachuje rooma, piękną serią z RG popisuje się DM, a lot nie mogą znaleźć remedium na dobrą grę przeciwnika. Ostatnie sekundy mijają na ciągłych walkach, chociaż sprawa wygranej jest dawno przesądzona, bo przewaga w okolicach 100 fragów, to nawet dla asów lotnictwa pokroju RSN czy Nailera to za wiele. Komplet oczek dopisują sobie aK, czym gwarantują sobie powrót do pierwszej 5.

Najlepsi z najlepszych - q2dm8 - neveride, q2dm5 - maq, q2dm1 - DM. Najlepszy gracz meczu to neveride!
W rundzie numer 6 aK czeka starcie z BoD na mapach q2dm8, q2dm6, q2dm5.
lot zagrają z 3c - q2dm3, q2dm5, q2dm8

------------------- 31337clan vs Team On-Line Killers------------------

Wynik: 0:3 (255:661)
Mapy: q2dm3 (100:239), q2dm6 (81:236), q2dm5 (74:186)
Opinia: w obecnej sytuacji każdy wynik inny niż 0:3 na korzyść tOk byłby dużą niespodzianką, ale nie dlatego ten mecz wywoływał tyle emocji : P.

Chociaż to starcie aK z lot było rozegrane jako ostatnie, to postanowiłem na koniec podsumowania zostawić sobie 3c z tOk. Powód jest oczywiście wiadomy, dawno nie mieliśmy tylu emocji i kontrowersji, ale też takiej aktywności na discordzie. Można by powiedzieć, że wróciło życie. Oczy całej sceny były zwrócone w stronę Cln, który po niemałych perturbacjach zbiera pierwsze 666, ale zarówno jemu jak i wspomagającemu starcia na Q Fasadinowi zadania nie zamierzał ułatwiać Ag3. Najwięcej wiatru obie ekipy rozbiły na piecu, a tymczasem po drugiej stronie mapy (która jak wspomina Zyga, z uwagi na zainteresowanie Cleanerem została nieco zapomniana) epicki pojedynek rozgrywa CL tOk, P!o. 3c mają swoje momenty, na przykład nesqu1kowi udaje się wykraść aż 2 Penty (co przy miażdżącej przewadze On-Linowych na RG jest dużym wyczynem), to jednak są to pojedyncze zrywy i prowadzenie faworyta jest w trakcie trwania całych 20 minut nie zagrożone. Po dm3 Cln kończy streamowanie ze swojego pova i następuje zaplanowana przerwa, na którą czekali chyba wszyscy, bo wtedy wspomniany gracz miał się podzielić filmem nagranym telefonem. Jak już wiemy, reszta jest historią.
Po całym procederze związanym z filmowaniem nastał czas na przeniesienie się na dm6. W szeregach tOk pojawia się M0RPH-x, żeby grać Quada : ). No dobra, wiadomo, że Koper był na BFG, gdzie znowu porządził jak panisko. Na RG kolejny potężny występ zalicza P!o, jakby chciał wykorzystać zamieszanie związane z całą sytuacją i po prostu przypomnieć o swoim ponadprzeciętnym aimie z tej broni. Na Q za to dzieją się rzeczy niecodzienne, bo to 3c lepiej rozpoczyna mecz i pierwsze powerupy padają ich łupem. Team On-Line otrząsa się w końcu z pewnej niemocy i to Fasa + Cln zaczynają regularniej wynosić Niebieski dobrobyt, co pozwala zacząć odjeżdżać z wynikiem. Nie zmienia tego nawet fakt, że Morf też człowiek i w pewnym momencie ace udaje się wygrać batalię o BFG. W połowie meczu mamy ok 60 fragów przewagi tOków, a chociaż na Q bywało różnie (jak wspomina Zyga, mamy moment, w którym 3c ponownie więcej mają z gry o Q/RL), to na RG niezmiennie przewagę robi P!ofesjonalista z railgunem. Wynik idzie w świat i jest imponujący, ale na pewno nie był to spacer po parku dla tOczek, o czym świadczy chociażby ilość dethsów na licznikach quadderów - obaj powyżej 40 zejść.
Końcówka to najmniej póki co eksploatowana mapa w lidze, czyli dm5. Trudna arena, gdzie dobrze okopanego przeciwnika jest niesamowicie ciężko napocząć. O ile na walcu graczom 3c udaje się raz po raz skruszyć mur i Quady wynoszone są na zmianę raz przez jedną raz przez drugą stronę, tak na RA mamy w zasadzie niewzruszone panowanie M0RPHA. W połowie mapy 3c łapią mały kryzys, dłuższy czas nie daje im się ruszyć z wynikiem do przodu, a tOk konsekwentnie odjeżdżają. Przewaga puchnie, po 10 minutach wynosi już prawie 70 oczek, ale Ag3 udaje się odbić RA, a wtedy na pozycji melduje się ace. To jeden z dobrych momentów, które gracze 31337 mieli kilka w przeciągu 20 minut na dm5, ale to finalnie nie wystarczyło, by chociaż przez chwilę Team On-Line Killersi poczuli się zagrożeni. Poza tym 3c rozegrali bardzo solidne zawody, nie dając się zjeść wyżej notowanym przeciwnikom.
Gracze poszczególnych map: P!o - dm3 i dm6 oraz Cln na dm5. Ci dwaj zawodnicy zostali także ex-aequo graczami Meczu.

Już po Nowym Roku tOk grają z qF (pewnie będzie to hit kolejki) na mapach dm8, dm6 i dm3.
3c postrzelają się za to z lot na dm3, dm5 i dm8.


Tym samym udało się bardzo sprawnie przeprowadzić zaplanowane w 2022 pięć kolejek PLQ2 numer 16. Za nami mecze niesamowicie wyrównane, jak i takie, w których jednej z drużyn udało się zdominować drugą. Dzięki wszystkim, którzy sprawiają, że Q2, mimo ćwierćwiecza na karku ma się tak dobrze jak dawno się nie miał. Widzimy i słyszymy się po świętach i w Nowym Roku. Najlepszego Sceno!

A skoro złe emocje już opadły pozostało tylko jedno :P :
img
Komentarze

P!o
avatar
2022-12-24 18:40 
Pięknie !
Szacunek, redaktorze emo !
Bocian
avatar
2022-12-25 12:12 
Wow, w wigilię taki news emo
Powtarzam to przy każdej okazji, ake warto: robicie kawał dobrej roboty przy prowadzeniu tej edycji!
M0RPH-x
avatar
2022-12-26 10:34 
Profeska !!!
@ce
avatar
2022-12-26 19:56 
emo Good JOB !
zyga
avatar
2022-12-27 11:48 
Pięknie Roloemo emo

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.038
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl