Po d?u?szej przerwie od s?dziowania postanowi?em posedziowac zaleg?y mecz FF vs sX. Mecz ustawiony w czwartek na 21 wiec o w pól do tej ze godziny zwo?a?em klany na specjalnie utworzony przeze mnie kana? ;] czekaj?c 15min z graczem z M-c (dzi?ki za dotrzymanie mi towarzystwa : D ) postanowi?em jeszcze raz zwo?a? ludzi graj?cych w tym dniu ..i wszed? niezawodny abc. Lekka nerwowo?? przed meczem, ju? my?la?em ze b?dzie w/o no, ale punkt 21 gracze 'esiks' zebrali si? w komplecie by zacz?? mecz.
Server wybra?em ja, bo wcze?niejszy nie mia? anticzita wiec by nie przed?u?a? postawi?em na swoim <cwaniak>. Pierwsza mapa to q2dm3
Sk?ad FF w zielonej sukience:
tomejek spirit festival abc
Sk?ad sX w bia?ych kalesonach:
Son Kubos (ah jak mu w bia?ym do twarzy :* ) Da kz
3,2,1 go... i poszli....i...yyy ? a? mnie bola?y oczy. FF mocne uderzenie i prowadzi do minusa. Ogólnie w szoku gracze sX nie wiedzieli, co si? dzieje. Abc z Festivalem brykali sobie na rg a Festival z tomejkiem z ro?nym skutkiem si?gali po niebieski artefakt. Pierwszy pent dla FF, drugi dla...no w?a?nie, dla kogo? tutaj nie mam zielonego poj?cia, kto go zebra? (czy w ogóle kto? go zebra??:>) i je?li mnie pami?? nie myli kolejne penty tez dla FF. Aaa no w?a?nie jeden pent dla mhc, który czeka? na niego dosy? d?ugo i po wzi?ciu go dosta? gratis....disconnecta :D (nie ma jak to wykorzystac penta w 100% :D). Hm, co by tu du?o mówi?, do momentu, kiedy Abc sobie jeszcze klikal przewaga FF by?a mia?d??ca. Lecz po disconnecie i po wej?ciu mhc nagle wszystko si? zmieni?o. Kubos i spó?ka wi?kszo?? czasu przesiadywali na rg. Kz ?adnie kilka razy zabija? nmy z quadem. Jednak FF nie da?o sobie zabra? mapy i utrzymali przewag? z pocz?tku i wygrali ta map?. Gracz mapy: tomejek
Changemap q2dm6...
Pogadalim, poczekalim lecz w ko?cu ready i go. W towarzystwie Premonia ogl?da?em sobie map? (thx ?? smutno przynajmniej nie by?o :D). Pocz?tek to zaskoczenie dla mnie i pewnie nie tylko dla mnie...bo sX zmia?d?y?o pocz?tek i FF graj?c w 3-ch (mhc cos nie kwapi? si? do gry wiec po kilku minutach po uzgodnieniu z graczami FF postanowi?em go wykopa? z timu by nie dawa? za darmo fragow). My?lami by?em ju? przy 20min dopisuj?c pierwszy punkt zdobyty w lidze plq2 przez klan sX lecz ku zdziwieniu wszystkich wszed? mhc i oznajmi? 'ok. mog? grac' :D szybko aktywowa?em palce i wpisa?em pickplayer by nie holdowac po raz hmm kolejny ;] Od tego czasu si? wszyyyystko zmieni?o, gracze FF odbili pozycje i zacz?li grac. Momentalnie topnia?a ogromna przewaga i sta?o si?...w po?owie FF dogoni?o sX i wysz?o na prowadzenie. Tutaj chcia?bym zaznaczy? ze spirit sam gra? quada na 3-ch (ehh zmusi? mnie do tego bym tak powiedzia?!). Wiec po 40min gry 2:0 dla FF. Troszk? zniesmaczeni gracze sX przyj?li pora?k? z pokora. Gracz mapy: tomejek
[b]Ostatnia mapa q2dm1
Pocz?tek to d?uuuugie czekanie na Kubosa, który powinien zainwestowa? w nowy sprz?t. No ale do rzeczy, tutaj chyba nikt si? nie spodziewa? innego rezultatu ni? wygrana FF. Niespodzianki nie by?o, chocia?... pocz?tek by? smieszny :>
bdj mhc!^fflol almost dodged ff'tomejek's rocket - TEAMMATE KILL! [FF|Festival] almost dodged ff'tomejek's rocket - TEAMMATE KILL! spirit was cut in half by sX|kz.bad-mouse's chaingun sX|SoN ate sX|DA^.'s rocket - TEAMMATE KILL! spirit was railed by sX|kubos bdj mhc!^fflol was popped by sX|SoN's grenade sX|SoN ate sX|DA^.'s rocket - TEAMMATE KILL! ff'tomejek was melted by [FF|Festival]'s hyperblaster - TEAMMATE KILL!
jak wida? ch?opaki ci??ko walczyli , tak ci??ko, ?e nawet do swoich strzelali ;] No, ale pó?niej ju? wszystko by?o w normie. Dostrzeg?em jedynie dwie pozycje grane...lift -Festivala, woda - kubosa. Reszta to biega?a tam gdzie bron ;] Podoba?y mi si? kille tomejka gdzie raz ?adnie zestrzeli? z rl przeciwników na wodzie (najs). Co tu b?d? pisa?, FF mia?o z?y pocz?tek ale potem dorwali si? do rg i killowali. Gracz mapy: mhc
Gracz meczu: tomejek
Od graczy map poprosz? demka na maila noname-84@o2.pl . Pozdro i peace
|