| | Menu | | |
| | |
|
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
| |
| | |
| Serwisy | |
| | |
| Quake2:
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
Quake4:
»
»
»
Quake Live:
»
»
FEAR Combat:
»
»
»
Warsow:
»
|
|
| | |
| Linki | |
| | |
| »
»
»
»
»
»
»
»
»
»
»
|
|
| | |
|
|
|
|
| | Informacje | | |
| | |
| PLQ2 TDM #16 IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone
| |
| | |
|
| |
| | |
|
Źródło: , autor: Roodi.
Witam.
Jako, że wielkimi krokami zbliża się 11 edycja największej i najbardziej prestiżowej ligi quake2 w Polsce oraz, jako że cała scena trzęsie portkami obgryzając paznokcie w obawie o niską frekwencję i słomiany zapał co poniektórych grających klanów, postanowiłem przygotować z tej okazji poniższy poradnik [kazanie :D] dla początkujących clan leaderów, którego celem będzie poprowadzenie niemalże za rączkę chętnych i bardziej niż mniej ogarnietych uczestników zabawy od symbolicznego zapisania się do ligi aż do szczęśliwego końca w dolnych częściach tabeli najniższej ligi rozgrywkowej, a także napisanie najdłuższego i najbardziej złożonego zdania w historii postów na fajnym boardzie [a jest to zdanie proste tylko z pozoru, bowiem znaczna część piszących nie używa znaków interpunkcyjnych :D]. Ale do rzeczy.
Jak pokazuje historia doprowadzenie debiutującego klanu do końca ligi nie jest zadaniem prostym, w poprzednim sezonie druga liga skurczyła się z 11 do 7 klanów a odpadły właśnie klany debiutujące [lub tak czy siak początkujące] PaV, Klan, Toxic. Początkowa gorączka i podekscytowanie nie wytrzymuje ligowej rzeczywistości na którą składają się:
-znikający zawodnicy, którzy w połowie sezonu z różnych powodów tracą zainteresowanie graniem w q2 i przestają dawać znaki życia
-ogromnie de motywujące, cotygodniowe tęgie baty od bardziej doświadczonych drużyn które są na początku naprawdę niemalże nie do uniknięcia.
-oszukujący sędziowie oraz niezwykle złośliwa i nieżyczliwa ekipa organizatorów :)
-fatalna atmosfera wewnątrz klanu, zawodnicy obrażający się na siebie nawzajem i nie lubiący ze sobą grać, wszelkiego rodzaju spięcia i konflikty, które sprawiają że część kolegów zabiera zabawki i wy#!#@!a z piaskownicy z dziarskim "zm minusie!" na ustach.
A więc załóżmy drogi czytelniku, że jesteś młodym zdolnym pełnym zapału graczem któremu marzą się po nocach Oskary Plq2 oraz idące w ślad za nimi szacun rówieśników, zainteresowanie łatwych cziksów oraz niebagatelnej wartości nagrody rzeczowe. Nie muszę chyba wyjaśniać, że sprawą podstawową jest własny kanał na IRcu dzięki któremu będziemy mieli stały kontakt ze sceną, czyli z clanliderami klanów z którymi będziemy rozgrywać mecze oraz organizatorami którym będziemy grzecznie szorować buciki. Proste.
Kluczową sprawą w całej zabawie, moim nieskromnym zdaniem jest zebranie odpowiednich ludzi. Wybór jest naprawdę trudny i doskonali z pozoru gracze potrafią czasem narobić niemałego bigosu i niemal doprowadzić do wykluczenia klanu z ligi. [a tak na boku, proponuję dodatkową zabawę - prócz typowania wyników meczów kolejnej kolejki powinniśmy zorganizować dodatkową zabawę pt. "gdzie jest Xawik?"]. Wracając do rzeczy, najlepszym kryterium nie są wcale umiejętności lecz PODEJŚCIE DO GRY oraz ZAANGAŻOWANIE, gwarantuje, że początkujący gracze wydający się słabszymi na początku sezonu dzięki zaangażowaniu oraz systematyczności staną się podstawowymi zawodnikami w drużynie, aby w następnym sezonie sprzedać ją za garść srebrników wypierając się jej nim kogut 3 razy wydyma kurę. [Pozdrawiam Davidzie, oby syf zeżarł ci ptaka]. Dobrym pomysłem jest także zaproszenie do klanu zawodników bardziej doświadczonych, kręcących się już dookoła sceny przed dłuższy czas,ich doświadczenie pozwoli zorganizować i uporządkować grę całej drużyny i wdrożyć się w ligę. Dobrą cechą wśród zawodników jest również kultura osobista, dystans oraz poczucie humoru które wierzcie mi, uratowało pewnie niejeden klan przed rozpadnięciem się. A poza tym osobiście jestem przekonany, że trzymanie emocji na wodzy przekłada się na jakość gry.
W obecnym sezonie limit zawodników w klanie wynosi 8 graczy i BARDZO DOBRYM pomysłem jest wykorzystanie go. Są wprawdzie klany które kończą ligę z 5 zawodnikami w składzie, ale nikt za bardzo nie potrafi sobie przypomnieć które to były oraz gdzie i w jaką grę grały. Trzeba być przygotowanym na to że ludzie będą odpadali, będą mieli kolokwia, sprawdziany co po niektórzy pewnie i wywiadówki :), będą im się psuły komputery, koledzy z Australii wpadną w dniu w którym rozgrywany ma być mecz i wpizdu innych powodów imię ich LEGION. Trzeba mieć rezerwowych zdolnych wkroczyć do gry w razie jakiegoś wypadku. Proste. Pamiętajcie, LIGA JEST DŁUGA i wielu niespodzianek należy się spodziewać.
A więc, mamy skład, kanał na ircu, może nawet wieśniacką stronę www. Czas wziąć się za... PCW! Ogranie map, spróbowanie sił z paroma klanami przed rozpoczęciem ligi pozwoli oszacować siły, określić mocne i słabe strony zespołu oraz podreperować formę przed pierwszą kolejką ligi. Organizatorzy pewnie będą zwracali na to uwagę niejednokrotnie, ale pozwolę sobie powtórzyć, punktualność oraz jak najwcześniejsze umówienie dogodnego terminu meczu ligowego pozwoli uniknąć w/o które są główną przyczyną wypier!@$!a klanu z ligi na zbity pysk. Wierzcie mi, trenujecie, spędzacie godziny na oglądaniu demek swoich rywali opracowujecie taktykę a tu przeciwny klan nie stawia się na meczu. Ch*j w d**ę takiemu klanowi! Odpowiedzialność za umawianie meczy i przekazywanie informacji swoim zawodnikom spoczywa na CLAN LIDERZE, wymaga to to zazwyczaj 10 minut w tygodniu i jedyną rzeczą która powinna powstrzymać CLAN LIDERA przed spełnieniem tego obowiązku jest jego śmierć. Wszelkie inne powody to lamerskie wymówki. Kropka.
Radzę nie próbować żadnych czitów ani podejrzanych nowości usprawniających grę. Nie ma co tłumaczyć. W zeszłym sezonie za tego typu praktyki został z ligi usunięty klan HzN, któremu niech będzie wstyd po wsze czasy. Szkoda gadać.
Dobra, późno się robi, jeśli o czymś jeszcze sobie przypomnę to napiszę drugą część poradnika. Na koniec, jeśli dobrnęliście przez przez morze zbędnej ironii aż tutaj[gratuluję], dodam tylko, że przy naprawdę odrobinie wysiłku, tak tyci tyci, można poprowadzić klan przez ligę i wyciągnąć z niej KUPĘ frajdy, z przewagą kupy. Warto też pamiętać, że mimo pewnych zasad i obowiązków liga służy głównie zabawie i choć w ogniu rywalizacji czasem się o tym zapomni - są w życiu rzeczy ważniejsze od q2. Tyle.
ps. Nie nadawajcie klanom nazw z przekleństwami w nazwie, to śmieszy chyba tylko gimnazjalistów, naprawdę. | |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |
|
|
ASG. vs ASG| 
zaktualizujcie liste bezklanowcow i mozna dzialac;]
