| | Menu | | |
| | |
|
» » » »
»
»
»
» » »
»
»
»
»
| |
| | |
| Serwisy | |
| | |
| Quake2: » » » » » » » » » » » » Quake4: » » » Quake Live: » » FEAR Combat: » » » Warsow: »
|
|
| | |
| Linki | |
| | |
| » » » » » » » » » » »
|
|
| | |
|
|
|
| | Informacje | | |
| | |
| PLQ2 TDM #16 IRC: discord #PLQ2 Zapisy: wyłączone Transfery: nie Limit graczy: 10 Klany gracza: wyłączone
| |
| | |
|
| |
| | |
|
Runda zasadnicza (już dawno) za nami, więc czas na małe podsumowanie i subiektywną opinie na temat tego, jak reprezentowały sie dane ekipy.
Na miejscu 10 uplasował się team [bbc], czyli Bad Boys Clan. Przed sezonem, gdy dopiero wracaliśmy do gry z kolegami z tOk, mieliśmy okazje troche posparować i naprawde myśleliśmy, że ekipa Xawika zamelduję się w górnej połowie tabeli. Ostatnia pozycja i wygrana tylko jedna mapa jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Na minus. Wspomnianą mapę (dm3), urwali klanowi lmr. Poza tym - mecz z BoD, mimo, że przegrany 0:3, był naprawde stykowy i Niegrzeczeni chłopcy mogli pokusić się nawet o wygraną. Nieźle wyglądał też pojedynek z lot, a także mapy dm2 z 3c i aK. Mimo to, chłopaki zgromadzili tylko jeden punkt, co jak już wspominałem - jest sporym zaskoczeniem na minus. Komplet map i jako jedyny zaliczył nie kto inny, jak wspomniany wyżej lider klanu. Jeo i shNoodle zaliczyli tylko trzy mapy, a drugiemu z wymienionych graczy, Xawik podziękował po rozegraniu właśnie tych trzech map. Gibon rozegrał tylko jedną mapę więcej, a Bezel, KaPo, Hardiel i RED rotowali między sobą i wspomagali swojego CL. Spora aktywność klanu nie przełożyła się na wyniki w lidze. Szkoda. Sympatyczna ekipa, z nieśmiertelnym już komentatorem Hardielem zagrała poniżej oczekiwań. Licze, że w następnej edycji plq2 [ :) ] będzie lepiej.
Miejsce 9 przypadło ekipie z Białegostoku - czyli 31337clan, popularnie zwanej 3c. Na papierze - bardzo silna ekipa wzmocniona aDim i nesqu1kiem. Wspomniania dwójka razem ze swoim CLem Acem, a także Ag3m, Logicem stanowiła o sile zespołu. Komplet map rozegrał Ag3, a trzy mapowy epizod zaliczył Feeble, któremu jednak warunki nie pozwoliły na dalszą gre. Osiem punktów, wygrane z [bbc] i BoD, urwane mapy aK, lot i lmr. Czy to dużo ? Chłopakom brakowało troche szczęścia, bo mecze z lot, lmr i aK były naprawde stykowe. Gdyby wcześniej udało się "zarejestrować" do gry aDiego, wyniki mogłyby być lepsze. Odnotować też trzeba, że gracze Ace grali bez nominalnego quadera, co napewno nie pomagało w grze. O ile Ag3 mógł grywać wcześniej quada, o tyle nesqu1k to gracz typowo rg, wiec nauka gry quada od razu w plq2 to rzucenie na głęboką wodę ;-). Nie mogę więc jasno określić, czy te osiem punktów to dużo. Nie było źle, ale śmiało mogłoby być jeszcze lepiej. Warto wspomnieć, że tylko 3c zagrało mecz z qF na serverze w Niemczech. Brawo
Pozycja nr 8 przypadła klanowi Like-Minded Rebels, czyli lmr. Liderem klanu jest Mar1aN, a wspomaga go kw4sny. Wkładu w gre nie mieli jednak dużo, bo pierwszy z nich rozegrał dziewięć, a drugi pięć map. Również pięć map rozegrał rychu. Podstawowy skład tworzyli wrbrngr, kinezu, Idaho i Marek. W składzie widniał jeszcze Hi7maN, jednak nie zagrał żadnej mapy. Osiem punktów dało im wspomnianą pozycje nr 8. Identyczny dorobek co 3c, jednak lmr okazało się lepsze w bezpośrednim starciu i dzięki temu są wyżej w tabeli. Ekipe zmontowaną naprędce z nazwą nawiązującą do poczciwego i historycznego[r]i przyznam szczerze, że przed rozpoczęciem sezonu nie wiedziałem czego się po Nich spodziewać. Wygrana z BoD, 3c i [bbc], urwane mapy lotnikom i qF to solidne wyniki. Jest podstawa, żeby grać w następnej edycji plq2 ;-) i poprawić swój wynik w tabeli. Zagadkowymi zawodnikami byli dla mnie wrbrngr i kinezu. Okazało się, że szczególnie pierwszy z nich ciągnął ekipe "za uszy" i w moim odczuciu zapewnił sobie gre w ASG tego sezonu. Dzięki, że byliście z nami.
Lokata nr 7 przypadła klanowi Lords of Terror, który zdobył 10 pkt. Sam występ klanu Cegly w plq2 to duże zaskoczenie. Warto dodać, że jest to dopiero trzeci (!) sezon w plq2. Kto by pomyślał, patrząc na to, jak bardzo jest to wiekowy i zasłużony klan. Ostatni ich udział w plq2 miał miejsce na przełomie lat 2007 i 2008, kiedy to wygrali drugą ligę bez straty mapy. O sile klanu stanowił wtedy Vacek, loCo, czy .. Cleaner, a w lidze mieliśmy podział na . No ale historia i sentymenty na bok, wracamy do teraźniejszości. Na liście zapisanych graczy nie ma Vacka i loCo, a Cleaner reprezentuje tOk. Ze starego składu został tylko Cegla i Nailer. W szeregach lotników widzieliśmy za to zottera i rsna, którzy rozegrali komplet map i wspomnianegocegle, który zaliczył o dwie mapy mniej. Tak wyglądała podstawowka trójka, a uzupełniali ich na zmiane LothaR i wspomniany na początku nailer. Na czterech mapach widzieliśmy też Darusia. Lotnicy nie punktowali tylko w pojedynkach z aK, =PFH= i tOk. Fragowo wygrali z qF, choć było 1:2, blisko było ogrania BoD, a także udało się urwać mape zdecydowanemu faworytowi - ath. Także wyniki można uznać jako dobre. Do samego końca lotnicy byli umiarkowanie aktywni, co przełożyło się na wyniki.
Na pozycji nr 6 znaleźli się gracze spod znaku BoD, czyli Brotherhood of Death. Wynik punktowy taki sam jak lot - 10 pkt, jednak w bezpośrednim pojedynku lepsi okazali sie gracze z Grajewa. Skład niezmienny od lat, a to wszystko pod batutą eXecutor, który odpuścił tylko dwie mapy. W tej edycji pomagali mu myq, abc, Bocian i Pretor. Ze względu na swoją zerową aktywność przed plq2, podejrzewam, że wynik punktowy, jaki uzyskali przyjeliby z umiarkowanym zadowoleniem. Jednak im dalej w las, tym bardziej wracali do formy i byli poważnym kandydatem do zajęcia czwartej pozycji, premiowanej grą w play offach. Po trzech wygranych meczach pod rząd - z lot, [bbc] i aK, miały nadejść trzy mecze, które dadzą możliwość gry w półfinale. Pojedynki z 3c, lmr i qF. Kiedy naprawde zaczeło to dobrze wyglądać, Ag3 i reszta graczy z Białegostoku (i Gdańska) wsadzili im kij w szprychy. Porażką 1:2 zakończyły się wspomniane wyżej spotkania i możliwość gry w play off'ach odleciała z Bocianem do ciepłych krajów (:P). Szkoda. Poza tym - 0:3 przegrali tylko z ath, =PFH= i tOk. Trzeba też przyznać, że los ich nie rozpieścił, bo tak właśnie wyglądały ich pierwsze trzy kolejki.
Armia Krajowa wywalczyła 14 punktów i zajęła 5 lokatę. Powracający z wypożyczenia do tOk doddy, wskrzeszony zza światów KK i pełniący rolę lidera - Neveride. Wspomniana trójka to historia Armii Krajowej, która w tej edycji mogła liczyć na bardzo mocne wzmocnienia. - DM, jeden z najlepszych graczy w historii naszych litewskich sąsiadów, a także kapitan ich reprezentacji w NDML który już kiedyś grał w aK. Cne, który przed startem ligi uchodził za gracza, który może być kluczowym graczem. No i maq, którego przedstawiać nikomu nie trzeba. Gwiazdor klanu GOA, niegdysiejszy CL klanu nB i znakomity duelowiec. Uważałem, że dzięki jego aktywności, a także nowym kolegom z aK to będzie jego sezon. No właśnie, a czy był ? Cała Armia Krajowa w mojej opinii zagrała poniżej swoich możliwości. Na początku sezonu można było zobaczyć Neveride i Cne grającego 2/2. Jednak spotkanie całej Armii grającej 4/4 to już było wyzwanie. Być może brak większej aktywności przełożył się "tylko" na piątą pozycję ? Ak-owcy przegrali mecze z pierwszą trójką i BoD. No właśnie, porażka z BoD na dm5 wynikiem uwaga - 93:94 (!) zaważyła na tym, że nie obejrzemy aK w półfinale. Czy to rozczarowanie ? Zdecydowanie. Bardzo mocny skład, lecz chyba wspomniania mniejsza aktywność względem pierwszej czwórki zadecydowała o wywalczonym miejscu.
Premiowane awansem do półfinału - 4 miejsce, zajęła ekipa quake Fanatics. Piętnaście zdobytych punktów. Czy to dużo, jak na najbardziej aktywny klan ostatnich lat ? Myślę, że smiało mogli pokusić się o lepszy rezultat. Przegrali tylko z =PFH=, tOk i aK, ale praktycznie wszystkie mecze wygrali stosunkiem 2:1. Wyjątkiem jest wygrana z bbc i 3c. Być może to zaważyło na zajęciu "zaledwie" czwartego miejsca. Piszę "zaledwie", bo jestem przekonany, że przed sezonem liczyli na lepszy rezultat. Szefem klanu niezmiennie jest t0mmy, który rozegrał 9 map. Podstawową czwórkę stanowili Simson, roon, AiD i diGGer. 4Bidden nie rozegrał żadnego meczu, ale może zmieni się to w półfinale, bo ostatnio widywałem go na serverach. Dobrym ruchem transferowym okazało się "zatrudnienie" AiDa, który swoim doświadczeniem wniósł wiele dobrego do zespołu. Zdobył również nagrodę "Gracza kolejki". Co prawda pozwolenie na udział w PLQ2 gracza z Rosji wzbudziło wiele kontrowersji i nawet lekkiego podziału na scenie, ale taka była decyzja i należało ją uszanować. Trzeba wspomnieć, że praktycznie cała podstawowa czwórka nie gra z Polski, co też wpływa na grę. Wracając jeszcze do wyników - trzeba wspomnieć o wygranym pojedynku z ath , gdzie na każdej z map, walka o zwycięstwo toczyła sie do samego końca. Nerwówke mieliśmy jeszcze w meczu z BoD , gdzie o wygranej 2:1 zdecydowała przewaga dwóch fragów na mapie q2dm7. Gdy gra qF, zawsze są emocje !
Na najniższym stopniu podium uplasowała się drużyna Anathema. Wywalczyli 19 punktów, co dało im pewną trzecią lokatę. Mimo porażki z qF, właśnie ten klan wyprzedzili o cztery "oczka". Aż dziewięciu zawodników (wliczając nesqu1ka, który wytransferował się do 3c) reprezentowało ath w tej edycji PLQ2. Jako Clan Leader w składzie widnieją Michaq, Sil i Norman, który w moim odczuciu należy do ścisłej czołówki najlepszych graczy w lidze, a i gdzieś na discordzie przeczytałem, że to ostatni zwycięzca EDL. Wspomnieni CLowie mogli liczyć na pomoc v3nona, diaa, warriora, Raidera i Davida. Ogromnie szkoda, że ostatniego z wymienionych mogliśmy zobaczyć tylko w ostatnim meczu z lot. Trzeba od razu wspomnieć, że na pingu 140 (!!!!!) wykręcił najlepszy wynik na mapie q2dm3. Można tylko gdybać co by było, gdyby David mógł zagrać w lidze na normalnych warunkach. W składzie widnieje jeszcze znany i lubiany Sikor, lecz w tej edycji wystąpił tylko w roli sędziego. Pozdrawiamy ;). Jeżeli chodzi o aktywność - nie jestem pewien, ale obiło mi się o uszy, że chyba tylko v3non, diaa i Norman byli widywani na serverach przed ligą. Poprawcie mnie, jeżeli sie mylę. A już podczas ligi mogliśmy widzieć sporą aktywność graczy, pojedyńczo, lub drużynowo. Co do samych wyników - zaliczyli dwie porażki w stosunku 1:2. Z qF (jednym fragiem na q2dm6) i z =PFH=. Po meczu z klanem Zygi, gdzie gracze ath zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, miało nadejść spotkanie z tOk. Tutaj jednak nie udało sie ugrać żadnego punktu, ale mecz był wyrównany, zwłaszcza na q2dm8. Reszte pojedynków chłopaki wygrywali 3:0, by na zakończenie rundy zasadniczej wygrać "tylko" 2:1 z lot. Anathema tworzyła zgrany, bardzo wyrównany team. Byli groźni dla każdego, a przy obecności Davida walczyli by o 1 miejsce. Myślę, że wykonali swój plan minimum i zagrają(zagrali) w półfinale z =PFH=.
Druge miejsce przypadło klanowi Play For Honor. Tylko cztery stracone punkty - trzy z tOk i jeden z ath. Do spotkania z ath tłukli wszystkich jak leci. Żelazna czwórka, to Rul, Faint, Luczadoreq i ZYGA, który jest szefem klanu. Na serverach poza wspomnianą "once de gala" grają NIGGY i KKND. Sympatyczny turek zagrał .. jedną mapę w meczu z [bbc], natomiast KKND póki co nie zagrał żadnej mapy. Duża aktywność na długo przed plq2 i wystrzelenie skilla Luczka, stawiała ich w roli murowanego faworyta do wygrania ligi. W dodatku Faint, Zyga i dobry duch sceny - Rul przecież sroce spod ogona nie wypadli i od dawna byli uznawani za czołówke obecnej sceny. Co do samych wyników, to tak jak wspomniałem na początku - do meczu z ath wygrywali wszystko, nikomu nie pozostawiając złudzeń kto jest lepszy. W meczu z ekipą Michaq zobaczyliśmy jednak małą rysę w postaci porażki na q2dm7. Co prawda tylko sześcioma fragami, ale jednak. Potem przyszła pora na decydującą o wyniku mape - q2dm1, na której =PFH= jest zdecydowanie najlepsze. Wynik na korzyść Zygi i spółki - 184:116, pokazuje jednak, że Norman i spółka tanio skóry nie sprzedali. Już tydzień później miał nadejść pradzwiy sprawdzian, pojedynek z aktualnym liderem ligi - tOk. Przed meczem z o 1 miejsce, chłopaki rozgrzali się pojedynkiem ligowym z [bbc], gdzie gładko ograli ekipe Xawika 3:0 i pokazali, że są w dobrej formie. W pojedynku z "tokarkami" nie było zdecydowanego faworyta, choć większość zgodnie twierdziła, że dm1 należeć będzie do =PFH=. I faktycznie, mecz był mega wyrównany, gdzie do ostatnich sekund ważyły sie losy zwycięstwa. Ostatecznie to Cleaner i spółka wygrali siedmioma fragami. Następnie był czas na q2dm8 i q2dm5, gdzie tOk wygrało sporą różnicą fragów. Napewno chłopaków spod znaku =PFH= stać było i jest na więcej, ale przegrana w dramatycznych okolicznościach pierwsza mapa podłamała im troche skrzydła. Czy z małej ryski powstało pęknięcie ? Troche tak, ale chłopaki z PFH zapowiedzieli szybki rewanż. Warto odnotować, że w czołowej dziesiątce, a w zasadzie czołowiej ósemce statystyk graczy, jest cała czwórka graczy =PFH=.
Na pierwszym miejscu z kompletem wygranych znalazła się ekipa Team On-Line Killers. Nasze początki powrotu były ciężkie, w zasadzie myślałem, że się nie zbierzemy i zapisaliśmy się dopiero podczas "przedłużonych zapisów". Cleaner i ja nie graliśmy wcale, Ivers sporadycznie coś tam poduelował, Fasadin brał chyba udział w evencie kw4snego. Goat, Jol czy Onimusha z różnych powodów nie wzieli udziału w lidze, a dodatkowo Doddy wrócił do korzeni, czyli aK. Było nas mało i trzeba było kogoś zwerbować. Na szczęście udało się zakontraktować VENERIXa i M0RPH-x. Dla tego drugiego był to niejako powrót na stare śmieci, bo w odległych czasach biegał z herbem tOk na piersi ;-). , czy . Dwójka graczy ex sYnthesis, a także CLEANER, Fasadin, Ivers i P!o tworzyli skład na obecną ligę. Początki były ciężkie, tak jak wspomiałem na wstępie. Większość z nas kupowała myszki, monitory, słuchawki, czy ogólnie komputery, a M0RPH-x dokupił nawet drugie łącze specjalnie dla naszej kochanej gry. Każdy z nas miał ogromną chęć i determinację, żeby wrócić na odpowiedni poziom co przełożyło się na aktywność, a ta dała efekty w lidze. Wszystkie mecze udało się wygrać 3:0, chociaż pojedynek z ath, czy szczególnie z =PFH= mógł się skończyć innym rezultatem. Właśnie z ekipą Zygi mieliśmy sporo szczęścia wygrywając kilkoma fragami na dm1, gdzie właśnie Luczek i spółka są bardzo silni. M0RPH-x i Cleaner zajmują pierwsze dwa miejsca w statystykach graczy, co pokazuje, że chłopaki robią dobrą robotę ;-). Każdy ze składu zagrał w lidzę i przycznił się do zajętego miejsca w tabeli.
Chciałbym podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że jeszcze gramy w tę grę. Zaczynając od Zygi, który zmotywował nas wszystkich do gry, całej ekipy sędziów, komentatorów, a kończąc na każdym uczestniku ligi. Szczególne podziękowania, ale też GRATULACJE i szacunek Rolnikowi za zapowiedzi, podsumowania i opisy, które śmiało mogą ukazywać się w esportowych czaspomismach :-). Chłopaki ze streama Rul, Zyga, Adi, Fasadin i Michaq - również kawał ŚWIETNEJ roboty. Przyjemnie jest Was posłuchać, a Michaq ze swoim radiowym głosem z powodzeniem mógłby pracować w radiu.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku znowu uda nam się zagrać. Moglibyśmy zacząć troche wcześniej - jak za dawnych czasów. Wtedy mielibyśmy czas na gre system "mecz i rewanż", a i może czas na lige PLQ2i by się znalazł ;)
| |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |
|
|