| |
| | |
|
Ponieważ czwarta i piąta kolejka rozegrane zostały nieco chaotycznie pozwolę sobie opisać je w jednym newsie. Pozmieniało się w tym czasie naprawdę sporo, mieliśmy dwukrotną zmianę lidera, pojedynki na szczycie i dole tabeli. Ponieważ tydzień w Q2 to wieczność część z tych meczy może się dziś wydawać odgrzewanymi kotletami. Postaram się jednak dopełnić dziennikarskiego obowiązku i je opisać. Zacznę od obiecanego w poprzednim podsumowaniu najbardziej pechowego meczu tej edycji PLQ2 a więc epickiego boju pomiędzy qF a cQt.
Oba klany raczej notują łomot za łomotem ale w tym konkretnym pojedynku miało się okazać kto będzie najgorszy w rundzie jesiennej. Po pierwszej rozegranej de-em-dwójce raczej wszyscy już szykowali czerwoną latarnię dla podopiecznych qwesa. I co? I nie pomylili się :D. Pozostałe dwie mapy wypadły równie źle co świadczy raczej o długiej drodze przed fanatykami kłejka niż klasie drużyny zajaranej wstrząsem.
Idąc dalej tym tropem, qF zanotowało rekordowo wysoką porażkę z fraglesami a bilansem fragów neon pokonał przeciwnika poniżającym 215:78. Wygląda na to, że qwes powinien przekazać ekipę D4rusiowi, on ma dużo wolnego czasu. W 5tej kolejce fanatycy spotkali się z klanem swojego menadżera. Qwes prawdopodobnie doznał rozdwojenia jaźni i pogubił się w swoich wszystkich obowiązkach bo wystawił siebie samego do składu, dzięki czemu prawdopodobnie qF uzyskało swój najlepszy wynik w całej rundzie. Godna uwagi była również postawa friqa. POL team czeka.
Jeśli chodzi zaś o cQt to wtopili "dużo do mało" na dwóch mapach z wD (świetne mecze Quba i Rsna) ale sprawili sporo problemów bardziej renomowanemu przeciwnikowi na dm2. Wynik 140:120 przeciw silnym na tej mapie marzycielom ujmy ujaranym nie przynosi. Wrażenie podnoszenia się z kolan spotęgował mecz z zawsze silnymi sklątwionymi. Z wyjątkiem dm1, na które nie liczyli pewnie nawet ci z cQt, którzy jeszcze wierzą w świętego mikołaja, zaprezentowali się naprawdę solidnie i napędzili pewnie ath sporo strachu. Po stronie przegranych godnie zaprezentował się Luczek, w anathemie tradycyjnie sil, michaq i norman.
Nie byłoby w powyższym wyniku nic złowieszczego dla ath gdyby nie lanie, które dostali kolejkę wcześniej od wojowników Zenona. Walczyli co prawda dzielnie, zwłaszcza na dm5, ale wynik 3:0 mówi tyle co tony encyklopedii. Świetną partię rozegrał dziadek kolt, widać wziął nową partię leków i uniknął trzęsienia się rąk. Starczyło mu ich również na pojedynek z o4f. Darusiowe chłopaki walczyli jak lwy ale jednak przewaga skilla SnG była zbyt duża. Warte nadmienienia były wyniki senseia, biaha i mg. Jak wiadomo od Brytyjczyka Eona (pozdro), ten pierwszy nosił dwóm pozostałym raila. Robił to całkiem nieźle bo był zdecydowanie najlepszy w swoim teamie. Tymczasem jak zagrał zagraniczny zaciąg widać na screenach. Tak więc sensei, noś im tego raila dalej a widzę dla Ciebie nominację do drugoligowego oskara.
Tymczasem całe o4f rozegrało jeszcze w tych dwóch tygodniach dobry mecz z nF ale ostateczny wynik okazał się rozczarowaniem po ostatnim gwizdku. Przegrać dm1 i cały mecz 1:2 przez jednego fraga - to boli, wiem z doświadczenia (pozdrowienia dla Staśka i jego rocket launchera). Mecz wygrał tak naprawdę agent, który jednak nie wróci chyba już do dobrej formy o ile nie zdecyduje się na klan pierwszoligowy. A z nF się to nie wydarzy jeśli jedyne dwie dobre ich mapy to będzie dm1 i dm3. To nie euro, tu dwoma silnymi punktami się nie awansuje.
Pozostał mi do wspomnienia zaledwie jeden mecz - frag vs wD. Ponieważ ziomy Risena to nie ta sama klasa kłejkerską co qF, gwiazda fraglersów neon postanowił nie być obecny na spotkaniu i "pić piwo". Nie zepsuł sobie tym samym statystyk ale jego ekipa być może dlatego nie pokonała śpiochów 3:0. Pimpek dwoił się i troił ale jego klan oddał po ciężkiej walce punkt na dm8 w czym największa zasługa rula i Frogera. wD kontynuuje strategię z poprzedniego sezonu, jest ciężkim klanem do grania przeciw ale nie potrafi postawić w decydujących momentach kropki nad i.
Czwórka 4tej kolejki: (w nawiasie klan)
aGent (nF) neon (frag) kolt (SnG) DM (ath)
Czwórka rezerwowych 4tej kolejki:
Pimp (frag) Eon (frag) biah (o4f) rsn (wD)
Czwórka 5tej kolejki: (w nawiasie klan)
aGent (nF) Pimp (frag) kolt (SnG) norman (ath)
Czwórka rezerwowych 5tej kolejki:
v3non (SnG) Luczek (cQt) michaq (ath) sil (ath)
Najlepsi fraggerzy: (w nawiasie liczba map)
1. Spirit - 623 (15) 2. Pimp - 607 (14) 3. norman - 599 (15)
Najskuteczniejsi: (w nawiasie liczba map, minimum 5)
1. kolt - 67.776 % (8) 2. havok - 63.844 % (5) 3. Pimp - 63.295 % (14) | |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |