| |
| | |
|
Meeeeeeeeeeeecz koleeejki! Madafuckin TOK contra madafuckin ATH!
Czy czujecie te emocje? Czy cieknie wam ślinka? Przygryzacie wargi? Przebieracie nogami? Tak? To musicie strasznie głupio wyglądać! Proponuję się uspokoić i przetrzeć twarz chusteczką.
W zeszłym roku zagrzewałem tokary do boju kusząc wizją pierwszej od lat okazji bicia mistrza. Harcerze wzięli sobie słowa krytyki do serca i rozpoczęli sezon z pełną determinacją i skupieniem. Kluczem do sukcesu miał byc transfer naszego leona zawodowca - Cleanera. Mimo to pierwsza runda, przyznam - dość niespodziewanie, ponownie zdominowana została przez wymiotków z 3c.
Aż trudno wyobrazić sobie jakie frustracje rodzą się w głowach urodzonych dominatorów (lubisz to!) z tok podczas spoglądania w bezlitosne kolumny tabeli plq2. Głowy parują im na kolorowo a pryszcze same się wyciskają na myśl że ponownie mogliby zostać pozbawieni należnej im pozycji na tronie. Nie mogą spać, nie mogą jeść, z wiadomych mi zaufanych źródeł wiem że przestali także wydalać. Taka to wola. Zapytacie mnie - czemu mielibyśmy zasiąść przed monitorami i obejrzeć najbliższe spotkanie TOK vs ATH? A ja odpowiem z kamienną twarzą - ponieważ to będzie wojna! Wojna na wyniszczenie. Wojna na gołe klaty. Wojna o dominację. Wojna o to kto z tyłu a kto od tyłu. Pełna pizda. Stawką meczu może być upragnione miejsce na tronie po Napoleonie. Żaden z klanów nie może pozwolić sobie na stratę chociaż jednej mapy.
Co do ATH ich pozycja w tabeli póki co może być uznawana za niespodziankę. Wystarczy w nią zerknąć by zorientować się, że zaskakujące wyniki i srogie wpierdole spuszczane takim tuzom jak R czy BOD są dziełem tandemu David - michaq. Dla mnie ostatnie mecze ATH stanowią ogromną zagadkę, a spustoszenie jakie zasiane zostało wśród doświadczonych rywali każe czuć przed chłopakami respekt. Pozostaje pytanie, czy panowie z klubu na A dorównują zuchwałością młodym wilkom z 3c? Czy mają to co trzeba mieć aby zgangbangować maszynę zwaną TOK? Wszystko okaże się już niebawem.
Od siebie dodam tylko, że oczekiwania są duże, życzę więc obu drużynom doskonałej formy oraz rozegrania meczu na miarę najbardziej prestiżowej ligi q2 na świecie.
ps. Wybczacie wulgaryzmy, język się mnie roznicponił na starość. Lub może bez językowych wspomagaczy już nie jestem wstanie się nakręcić? Kto wie, kto wie. | |
| | |
| |
| | |
|
| |
| | |
| |
| | |
|
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja | |
| | |
| |
ASG. vs ASG| 
O4F - CQT 2:2 ? 
