-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

 Synthetyczna PLQ2 !!!2005-04-05 21:47 | danka




WSTEP

Po półrocznej przeprawie dobrnęliśmy do końca, do finału. Jakie były przewidywania przed sezonem? No myślę, że zdecydowana większość spodziewała się takiego zakończenia. Dla mnie aK vs sYnth jako finał nie podlegał żadnym wątpliwościom. Pomimo niezłych wyników q2e, to właśnie te dwa klany okazały się być najbardziej regularne. Chociaż nie raz spotykaliśmy się z opiniami, że aK na początku sezonu reprezentowało lepszy poziom... Nie wiem jak to tam jest naprawdę z chłopcami, idzie wiosna...:D Zresztą samo sYnth też zagrało inaczej w finale. Zagrał Morph-x, którego nie oglądaliśmy w pierwszej połowie, nie zagrał Assasin, który grał przez większość sezonu. Finał to sprawa otwarta, chociaż spekulacje przedmeczowe w większości wskazywały na sYnthesis, to tak naprawdę chyba każdy z nas chciał, aby była równa walka, a mecz zakończył sie w piątej mapie. Nie wyszło, wynik meczu to 3:0 dla sYnth i to oni zdobywają złoto tej edycji PLq2. Jak przebiegał finał? Kto co miał do zrobienia? Jakie cele? Postaram się troszeczkę przybliżyć grę każdego z graczy. Z pierwotnym moim zamyśle postanowiłam ocenić graczy na każdej z map, jednak ta ocena troszeczkę może mijać (i na pewno będzie) się z prawdą, gdyż z góry założyłam, że dany gracz miał zagrać daną pozycję. Wiadomo, że dopiero w trakcie meczu okazuje się, czy jest to wykonalne i co robi się w momencie, kiedy tak się nie da. Niemniej jednak postanowiłam tak zrobić...


Składy obu drużyn się nie zmieniały w przeciagu całego meczu i wyglądały następująco:

sYnth- Scooby, Morph-x, Monument i Mkuh
aK- Onimusha, Bogi, KK i Doddy

sYnth (3:0);







Q2DM8 (149:102);
Mapa wygrana bez większych emocji, od samego początku przewaga sYnth, z minuty na minutę powiększana. Jak wiadomo dm8 to głównie powerupy, kto lepiej liczy, ma więcej sprytu i lepszy pomysł na ich zbieranie, ten wygrywa. Jeśli dodatkowo ma się wsparcie w postaci niezłej gry przy rg, to chyba nie ma o czym mówić. Jak przebiegała gra na tej mapie? W skład sYnth wchodzili Scooby, Morph-x, Monument i Mkuh.


[sYnth]Scooby statystyki- 35/33):
Jak wiemy główna "maszyna napędowa" klanu. Często to od niego zależy gra całego zespołu. Nie dziwi więc, że to On jest kapitanem Pol-teamu. Jego gra to sprawnie działająca "maszyna". Jeśli pisać o dm8 to... był wszędzie. Zdecydowana PS-ów wylądowała w jego rękach. Zdumiewa jego skupienie: zbiera PS-y, pomaga przy rg, zdąża "przelecieć się" do hb i wrócić na czas. W finale jednak czegoś zabrakło na tej mapie... troszeczkę za dużo razy zginął, tracąc po kolei wszystkie Powerupy (bodajże jeden tylko w miarę wykorzystany), ale nic dziwnego, przeciwnik nie byle jaki i trudno zagrać "idealnie"[/B]

[sYnth]Morph-x: (statystyki- 43:15)
[I]Świeży "sYnth-etowiec". O ile reszta graczy zna swą wzajemną grę zdecydowanie dłużej, o tyle Koper to trochę nowicjusz. Powierzono mu zadanie... Zrobić miał wszystko, żeby aK nie dostało się na stałe w okolice rg. Jak się sprawił? Myślę, że nieźle... Początek to trochę chaos ale dostaje od Scooba PS-a, którego natychmiast zaczyna wykorzystywać. Jego rg icg okazały się na tyle skuteczne, że przeciwnikowi trudno było im się "oprzeć". Swoją "kamizelkę" traci dopiero około 4 minut przed końcem mapy ale to wystarczyło, aby nastukać najwięcej fragów z drużyny. Sprawdził się? Najwidoczniej...


[sYnth]Monument: (statystyki- 33/29)
Stały gracz sYnth, jego zadaniem było wsparcie kopra. Jak się wywiązał? Pierwsze minuty to ciągłe marudzenie: "Fps-y", "Komp"... To wszystko przełożyło się na początek mapy. Z biegiem czasu jednak coś się ustatkowało, jego gra stała się bardziej regularna i efektywna. Kilka minut przed końcem zbiera Ps-a, którego "donosił" prawie do samego końca (ginie ok 20-30 sekund przed końcem). No więc czy się wywiązał? W drugiej połowie tak, w pierwszej... tak sobie:)

[sYnth]Mkuh: (statystyki- 38/38)
Stały i chyba, drugi po Scoobym, niezastąpiony gracz sYnth. To on zmaga się z najbardziej niewdzięcznymi pozycjami w klanie. Jak wyszło dm8? Oglądając mecz miałam wrażenie, że miał naprawdę sporo pracy i ciężką drogę do zwycięstwa. Sumiennie walczył o rl, cg, hb, dwoił się i troił, żeby wszystko było ok... Ale... Nie mniejszy potencjał drzemie w Doddym, z którego rąk najczęściej ginął. Pomimo ciężkiego zadania, moim zdaniem, sprawdził się i wygrał tą walkę o pozycję, chociaż ze sporym trudem.[/b]



Ogólna ocena graczy na mapie:


[sYnth]Scooby - 8/10 [i](zabrakło mi tu jednak tego "donoszonego" PS-a)

[sYnth]Morph-x - 8/10 (świetna gra, ale nie przez całą mapę)
[sYnth]Monument - 6/10 (ten początek...)
[sYnth]Mkuh- 7/10 (Doddy dał mu "popalić":D)




Q2DM2 (130:70);

Mapa, którą wybrało zarówno sYnth jak i aK a więc grana dwa razy pod rząd. Pierwsza zdecydowanie różna od drugiej. Tutaj walka toczy się po dwóch stronach mapy; okolice ra i quad. W szeregach sYnth zabrakło Assasina i nastąpiło małe przetasowanie pozycji. Jak przebiegała gra? Pomimo przewagi, na pewno nie po myśli sYnth. O ile z ra nie mieli problemów, o tyle z quadem bywało różnie. Jak zagrali?

[sYnth]Scooby: (statystyki- 46:22)
Quadrunner reprezentacji Polski wcielił się w nową rolę. Jego pozycja na wielki finał to pilnowanie pod ra-liftem (teoretycznie). A że od teorii do praktyki trochę jest, to oczywiście starał się być wszędzie. Mapa rozpoczęta śmieszną akcją, wziął quada, wskoczył na ra lift i... dwóch aK-owców (jeden z blastrem, drugi z granatem) strąciło go szybko na dół i zginął... Nie fart jednak tylko na początku, bo dalej to już wszystko potoczyło się chyba tak, jak tego chciał. Trochę pod ra, następnie starał się ułatwić życie quadowcom, zbierał rl, uzupełniał kopra i znów na dół. Zastanawiam się co by musiało się stać, żeby mu mecz nie wyszedł:D Znów koncentracja połączona z umiejętnościami i... Statytyki mówią same za siebie:)

[sYnth]Morph-x: (statystyki- 21:1)
W preview z meczu napisano, że gwiazda Morphix-a w sYnth przygasła... Na dm8 udowodnił, że radzi sobie doskonale. O jego grze na dm2 nie trzeba chyba nikomu wiele mówić... Pamiętamy już z 3m jak koper grał ra-lift. Jest to zdecydowanie przykładowa gra dla niejednego. Nieczęsto tam przegrywa, wręcz powiedziałabym sporadycznie, a uzupełniany Scoobym okazał się nie do przeskoczenia dla przeciwnika. 99% czasu ra w jego rękach... Nic więcej nie trzeba pisać:)

[sYnth]Monument: (statystyki- 37/31)
Pomnikowi przyszło zagrać quada. Dm2 to silna mapa aK więc wiadomo było z góry, że gdzieś łatwo nie będzie. O ile z ra nie było problemów o tyle tutaj Monument napotkał silny opór. Niestety nie udało się zebrać nawet połowy quadów a walki o pozycje często kończyły się śmiercią (statystyki widoczne są na screenach a quadów zebranych chyba 3). Niestety nie dało się na stałe przebić i nie pozostało nic innego jak tylko namolne próby wykradania powerupa. Skutek? Zdecydowanie taki sobie...

[sYnth]Mkuh: (statystyki- 26/34)
Chyba zdecydowanie lepiej się gra przy quadzie ze Sccoobym niż Monumentem nie?:D No na pewno łatwiej... Zwłaszcza jeśli to przeciwnik potrafi się tam postawić. Tutaj znów wystarczy napisać, że większość quadów dla aK i można łatwo sobie wyobrazić, że coś nie wyszło..



Ogólna ocena graczy na mapie:


[sYnth]Scooby - 9/10 (za tą akcję na lifcie:))
[sYnth]Morph-x- 9/10 (potrafi lepiej zagrać, co widać na drugiej mapie..)
[sYnth]Monument - 6/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
[sYnth]Mkuh - 6/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)




Q2DM2 (102:96);

No i powtórka z rozrywki. Zastanawiałam się czy tak samo będzie to wyglądać, czy jednak coś się zmieni. Zmieniło się i to bardzo. Na tej mapie jeszcze bardziej było można zauważyć podział na dwie części: jedna drużyna broniła swojej bazy, jaką było ra (sYnth), a druga quada (aK). Czegoś zabrakło na końcu, team, który przez 18 minut przeszło wygrywał mapę, na końcu się pali, momenty nieuwagi, mniej skupienia i aK, które ciężko pracowało przez ten cały czas, przegrywa... Czułam lekki niedosyt, patrząc na wynik, z nadzieją na dm3, musiałam sie zadowolić wynikiem 3:0 no i ... pech? Chyba tak, ale to podobno szczęście sprzyja lepszym, a lepsze dziś okazało się sYnth... ale kto i jak zagrał?


[sYnth]Scooby: (statystyki- 52/30)
Nie raz się widziało stwierdzenia, że Scooby sam potrafi wygrać mecz, że Scooby potrafi pociągnąć team do zwycięstwa, o ile to możliwe, o tyle dziś to udowodnił. Przewaga jego nad resztą była miażdżąca (i tutaj znów odsyłam do statystyk ze screenów). Jego skupienie i zachowanie "kamiennej twarzy" do ostatnich sekund (pomimo ciągłj porażki przez tyle minut) dało rewelacyjny skutek. Zdecydowanie ta mapa to jego zasługa. Jak na poprzedniej dm2 grał pod liftem, wjeżdżał na ra, zakładał osłonke i zdobywał fragi, wszędzie gdzie się dało i ile się dało, dwoił się i troił i swą determinacją dopiął swego. GG

[sYnth]Morphi-x: (statystyki- 16/5)
Obok poprzednika, znów zagrał rewelacyjnie swą pozycję, czy zdał egzamin? Jak najbardziej, chyba udowodnił, że jednak ta jego gwiazda nadal błyszczy. Bez problemów zagrany lift, chociaż to też wina enemy, które się nie kwapiło do odbijania. Czekał tylko z broniami, aż go jakiś kolega odwiedzi, czasami kogoś zabijał i zdobył najlepszą efektywność w meczu. Plan zrealizowany w 100% tutaj


[sYnth]Monument: (statystyki- 18/40)
Hmmm... Ciekawe czy po tej mapie jeszcze kiedyś będzie chciał zagrać quada. Dostały mu się całe...2!(chyba) Faktem jest, że ta druga dm2 to jeszcze większy opór ze strony aK wokół quada. Zrezygnowali z walki o ra, a postanowili uprzykrzyć życie pomnikowi:) Udało się... Monument krzątał się w okolicach rl, nie oddajać ani rakietek, ani cg przeciwnikowi. A quady? przepadły...


[sYnth]Mkuh: (statystyki- 16/34)
Tutaj podobna sytuacja jak u Monumenta, prawie tak samo jak on, bardziej się trzymał swoich kolegów, aniżeli wychylał do quada. Jednak zdecydował się na atak! I to w kluczowym momencie meczu, kiedy to na 2 minuty przed końcem przegrywają, jemu udaje się wykraść quada i cały zespół zaczyna szybko niwelować przewagę, doprowadzając do remisu, a później do wygranej...




Ogólna ocena graczy na mapie:


[sYnth]Scooby - 10/10 (ogromna zasługa w wygraniu meczu)
[sYnth]Morph-x - 10/10 (za bardzo dobre zagranie ra i za statystyki)
[sYnth]Monument - 6/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
[sYnth]Mkuh - 7/10 (jeden więcej za zachowanie "zimnej krwi" i tego quada na 2,30 minuty przed końcem)









Q2DM8 (102:149);


Mapa uważana za jedną z lepszych map aK. Jak wyglądały spekulacje przed meczem? Na pewno aK nie było uważane za jakiś "słaby" team, który łatwo da się rozstrzelać. Gdzie szukać przyczyny porażki? Na pewno powerupy... To był początek... Jak zagrali?

aK|Onimusha (statystyki- 25/38):
Jeden ze starszych graczy aK, zrezygnował już chyba z regularnych treningów z kolegami i gra bardziej rekreacyjnie. Jaka była jego rola na dm8? Właśnie powerupy... Co prawda pierwszy i trzeci (ra) należał do niego, ale jak się okazało, były one ostatnimi na kilka następnych minut. Brak wyczucia? Pech? Trudno mówić o złej grze kogoś, kto ma się przeciwstawić Scoobyemu. Na pewno próbował zrobić co w jego mocy, aby odmienić sytuację, ale... okazało się, że w finale był bezsilny. Do tego dołączył pech! Jeśli udawało mu się już wykraść powerupa, to było to albo ra albo mh, raz tylko zdobył PS-a, którego w natychmiastowym niemal tempie zgubił:(

aK|Bogi (statystyki- 29/40):
Trochę pechowy gracz. Etatowy quadrunner aK, na dm8 miał zagrać rg. Zmagany w ostatnich miesiącach lagami, był zmuszony ograniczyć treningi. Na szczeście na finał został obdarowany "ludzkim" pingiem i oby tak zostało:) O ile przy opisie Kopra wspominałam o dobrej grze, o tyle przy Bogim należy wspomnieć, że był jego bezpośrednim przeciwnikiem. Trudno mu było się "przedrzeć" i opanować ten region. Udało mu się wykraść PS-a, nie na długo a ginie z rąk.. ONIEGO! Za cały trud męczarni z Koprem odpowiedział mu trzema ślicznymi granatami, które zabijają Ps-a, po czym już zdecydowanie łatwiej było mu sie tam dostać. Niestety za późno było już na odrobienie strat...


aK|KK (statystyki- 16/34):
A jak KK spełnił swe zadanie? I co w ogóle miał zrobić? No z założenia powinien grać rg z Bogim, tylko od strony PS-a. W założeniu plan doskonały, z wykonaniem niestety gorzej... Nie udało się na stałe zadomowić na "swoim miejscu", na drodze napotykał same przeszkody (albo enemy jak ktoś woli). W jego wykonaniu gra wydała mi się najbardziej chaotyczna, może dlatego, że miał niefarta i często zwiedzał respy.


aK|Doddy (statystyki- 32/51):
Zawsze w klanie jest ktoś od "brudnej roboty". W aK padło na Doddiego, który gra ogólnie przyjęte "najniewdzięczniejsze pozycje". Na dm8 też nie ma lekko. Jak zagrał? hmmm, było go wszędzie pełno tam, gdzie należało się go spodziewać. Tu walczył pod PS-ami, za moment wykradał cg czy rl, aby później zawitać przy hb. Oj miał sporo pracy, tymbardziej, że tą samą pozycję grał Mkuh, któremu nie mniej zależało na tym, aby się tam "popanoszyć". W ogólnym rozrachunku przegrał tą walkę ale naprawdę minimalnie. Myślę, że z całego teamu najlepiej wykonał swój plan. GG




Ogólna ocena graczy na mapie:


aK|Onimusha - 6/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Bogi - 6/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|KK - 5/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Doddy - 8/10 (za waleczność i najlepiej zagraną mapę)




Q2DM2 (70:130);

Jeśli chodzi o dzisiejszy wybór map, wydaje się, że aK miało szczeście. Zarówno pierwsza, jak i dwie kolejne, uważane za mocniejsze mapy tego teamu. Zresztą jedna dm2 to ich wybór więc na pewno tak musi być!:P Co przyczyniło się do porażki? Na pewno w dużej mierze przeciwnik, bynajmniej tak to wyglądało z roli obserwatora. Jak wyglądałaby mapa przy innych pozycjach, innych graczach, innego dnia? Nigdy się tego nie dowiemy! Pewne jest, że dali z siebie wszystko, na co było ich dziś stać, za ważny mecz, żeby przejść obojetnie obok niego. Jak zagrali?


aK|Onimusha (statystyki- 21/32):
Deemdwa to jedna z najmocniejszych map aK. Jeśli mówimy o aK, to mówimy o całym teamie. Tutaj nic nikt sam nie robi i na pewno jest to team wzorowy jeśli chodzi o tp. Jaką rolę na tej mapie spełnia Oni? Otóż z założenia opala się na ra. Niestety w dzisiejszym meczu to pozostało tylko założeniem... Co prawda pierwszą minutę meczu ra w rękach miał Oni właśnie ale... Za słabo trzymał?:D Nie no odbili mu i już do końca meczu nie udało się go odzyskać. Biegał więc wokół quada, mh, trochę powtórował Doddiemu, czasami wykradł quada a ra... Pomimo kilku prób, oprócz zabrania ra nic nie dało rady zrobić.


aK|Bogi (statystyki- 17/29):
Wspomniałam wyżej, że Bogi to etatowy quadrunner aK. Jako, że dm2 (o tym też wyżej wspomniałam) to dobra mapa tego teamu, tak i gra Bogiego musi tutaj być dobra. Zadanie? zebrać quady, wykonanie? No zdecydowanie najlepiej zagrał tą mapę z całego klanu. Większość quadów należała do niego, szkoda tylko, że nie dało rady odbić ra...


aK|KK (statystyki- 22/41):
Jego zadanie? Zagrać pod ra... Jego przeciwnik? Scooby... Jego realizacja planu? Cienka.:) Jeśli na ra jest enemy to i pod ra nie jest łatwo, jeśli tam panuje taki zgrany duet jak na tym meczu, można poczuć się bezsilnym. Taktyka podpowiedziała "pomóc przy quadzie" ale sam quad nie przyniósł oczekiwanego efektu, naładowani koledzy sYntetyczni nie dali się tak łatwo zwieść i niestety szanse zaprzepadły, a pojedyncze ataki nie przyniosły większego skutku.


aK|Doddy (statystyki- 10/37):
O ile dm8 w wykonaniu tego gracza mi się bardzo podobało, tak dm2 nie za bardzo:( Statystyki pokazują wszsytko w tym przypadku. Doddy się trochę pogubił w tym co robił, za duży tłok może? Nie wiem ale tutaj można napisać jedno zdanie "Mało zabił dużo zginął". Pechowa mapa dla tego gracza:(




Ogólna ocena graczy:


aK|Onimusha - 5/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Bogi - 7/10 (myślę, że można było ciut lepiej te quady wykorzystać)
aK|KK - 5/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Doddy - 4/10 (odniosłam wrażenie, że to była słaba mapa)




Q2DM2 (96:102);

Po pierwszej porażce, można odnieść wrażenie, że przyszła pora na poprawke. Znów ta sama mapa, można było wytknąć swoje błedy i próbować na szybko je zniwelować. W dużej mierze szansa wykorzystana, każdy gracz zagrał lepiej tę drugą dm2. Często piszę o pechu w tym raporcie, ale tak to właśnie wyglądało, przez 18 minut prowadzenie aK i bum! Coś się stało nagle, taka świetna ściana zbudowana przy quadzie przez aK padła nagle i w tym najważniejszym momencie Enemy quad:( Zapanował jakiś popłoch, można było rozegrać to troszeczkę inaczej chyba ale z drugiej strony po niemalże całomapowym prowadzeniu, nikt się chyba nie spodziewał takiego końca. Zabrakło zimnej krwi, determinacji i SZCZEŚCIA:(

aK|Onimusha (statystyki- 24/32):
I znów dm2 i znów ten sam enemy! No ale przy założeniu, że trening czyni mistrza, tym razem Oniemu udało się odbić ra trzykrotnie. Niestety brak broni i inne tego typu przypadki nie pozwoliły mu na utrzymanie tej pozycji na stałe, rozum podpowiadał nieść pomoc Bogiemu i tak też zrobił. Jakie znaczenie miało to stracone ra? Myślę, że przy posiadaniu windy przez aK sytuacja na mapie mogła być odwrotna. Niestety Finał okazał się być pechowy, Oni nie potrafił spełnić misji i to nie wcale z powodu braku umiejętności, ale z braku szczęścia, słabszego dnia, każdy to sobie wytłumaczy po swojemu:)


aK|Bogi (statystyki- 32/31):
Jakieś wnioski po pierwszej mapie? Dla Bogiego nie było nowych zadań, znów miał zebrać quady i podążyć za fragami. Jak wyszło? Myślę, że lepiej niż na poprzedniej mapie, pełna kontrola nad quadem utracona w... chyba najważniejszym momencie. Zabrakło skupienia? przedostatni quad nie przypilnowany i cała przewaga, wypracowana przez cała niemalże mapę zaczęła topnieć i.. nie wyszło


aK|KK (statystyki- 30/21):
Powtórka z rozrywki? Zdecydowanie tak, ale w zdecydowanie lepszym wykonaniu aniżeli na poprzedniej dm2. Pomimo braku dostępu do ra i do uder ra, zdecydowanie lepsza gra, bardziej efektywna. Zwarta pomoc przy quadzie, pilnowanie wcześniej przyjętego obozu:)


aK|Doddy (statystyki- 10/31):
Doddy dostał drugą szansę. Miał się poprawić chyba ale.. nie wyszło. Zdecydowanie dzisiejszego dnia ta mapa nie leżała mu. Znów podobne statystyki, ta sama pozycja i ten sam pech:( Poza tym sYnth atakowało od strony rl. Nie dziś to innym razem? Zobaczymy:)




Ogólna ocena graczy:


aK|Onimusha - 5/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Bogi - 8/10 (w porównaniu do teamu, najlepiej zrealizował swoje zadanie)
aK|KK - 5/10 (brak skuteczności w graniu pozycji)
aK|Doddy - 4/10 (odniosłam wrażenie, że to była słaba mapa)




GRACZ MECZU:

Sędziując mecze sYnth, zazwyczaj nie ma problemu z wyborem gracza meczu. I właśnie w tak ważnym meczu pojawił się problem. Myślę, że spokojnie mogę wyróżnić Pana Grzegorza za dobry mecz (nudne co nie? wciąż to samo i dlatego teraz z imienia, a co! niech będzie raz inaczej:P) ale... no właśnie, przyglądajac się bliżej, analizując trochę przebieg map, zdecydowałam, że graczem meczu zostaje [sYnth]Morph-x. Dlaczego? Popatrzcie na jego statystyki i pomyślcie, dm8- zdecydowanie zrobił swoje, dm2- zarówno pierwsza jak i druga zagrana niemalże perfekcyjnie, kto wie, jak potoczyłyby się losy meczu, gdyby nie to ra... Czy więc jednak jego gwiazda znów zaświeciła mocniej? Nie wiem, zresztą nie ma to dla mnie większego znaczenia, ważne jest, że rozegrał, ze wszystkich 8 osób, najlepszy mecz. GG

Krótkie dwa pytanka zadane Koperkowi:)

[PLQ2]Danka: Co sądzisz o przebiegu meczu, jak Ci się grało, czy coś Cię zaskoczyło?

<Champ|M0RPH-x>: Mecz obyl sie bez wiekszych komplikacji myslalem ze aK troszke wiekszy opor postawi na dm8 no i jak juz pisalem wczesniej w komentarzach do meczu nudno bylo w ra chlopaki cos nie chcieli odbic mi tej pozycji

[PLQ2]Danka: Pewnie teraz Cię zadziwie, ale właśnie Ciebie wybrałam na gracza meczu, jako, że moim zdaniem zagrałeś najlepiej. Ktoś napisał, że Twoja gwiazda przestała błyszczeć odkąd jesteś w sYnth, sądzisz, że to prawdziwe stwierdzenie? I co masz do powiedzenia na ten temat?

<Champ|M0RPH-x>: O jak milo wrescie cos wygralem z tym blyszczeniem to wedlug mnie jest tak ze wczesniej gralem bardziej offensywne pozycje raile itd teraz jestem tylko supportem dla Scooba ( po odejsciu Assika z synth)

ZAKOŃCZENIE;

I po finale... I po nadziejach (przynajmniej dla jednej z drużyn). Wynik szczęśliwy dla sYnth ale odczuwam jakiś niedosyt... Nie wydaje mi się, że aK podczas tego sezonu zapracowało na 0 puktów. Przecież przypomnijmy, że w Pucharze Polski udało im się wyeliminować sYnth z dalszych rozgrywek, co świadczy o tym, że niepokonani dotychczas, stają się graczami "w zasięgu". Myślę, że ostatni sezon na pewno nie buduje takiej pewnej pozycji, jaką dotychczas miał klan kapitana naszego Pol-Teamu. Nawet ten opis nie dokońca oddaje to, co sie działo na meczu. Nie był on taki całkiem jednostronny i "łatwy", zresztą kto powiedział, że będzie łatwo? Zwłaszca ostatnia mapa pokazała, że gdyby nie zachowany spokój, mogło się skończyć różnie, mogło być później dm3, itd.. Skończyło się tak a nie inaczej, nie mniej jednak, na pewno są to dwa najmocniejsze klany w Polsce, które pokazały klasę, nie tylko tutaj, a i w ligach europejskich, ogrywając niejednokrotnie tych "najlepszych". Zdecydowanie.. GG!
Komentarze

Jeszcze brak komentarzy.

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.194
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl