-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

 Quake 2 for Ukraine/ 2 na 1 2023-01-13 19:11 | rolnick
img

Hasło 25-lecia Q2 odmieniono w tym roku chyba przez wszystkie przypadki. To oczywiście nie dziwi, bo okazja do świętowania jest zacna, a celebrację rozpoczęliśmy już w maju z zlocie, który zorganizował David. W tym miejscu pragnę się jednak pochylić nad wyjątkowym wydarzeniem, jakim był charytatywny event rozgrywany 18.12.2022 w Stanach Zjednoczonych pod hasłem "Quake 2 for Ukraine". Ta historia jest dosłownie bez precedensu, nie umiem powiedzieć, czy kiedykolwiek któraś z odsłon Wstrząsu była "wykorzystana" w ten sposób. Cel więcej niż szczytny, dodatkowo całość uświetniła obecność dwóch, nie bójmy się tego stwierdzenia, legend sceny Q2 (i nie mówię tutaj tylko o polskiej, bo to ksywki za dużego kalibru, aby tak to ograniczać), czyli Scoobyego i Davida.

Przyznam szczerze, że entuzjazm i zapał, z jakimi za event wziął się Scoob zmyliły mnie i byłem dłuższą chwilę przekonany, że to jego inicjatywa : ). Okazało się, że za pomysłem swoi szwedzki gracz o nicku "Chk", a głównym założeniem było zebranie kasy na Ukraińskie dzieci dotknięte dramatem wojny, za pomocą zbiórki na konto Unicefu USA. Celem było zgromadzenie 1000 $, ale po zakończeniu donacji na liczniku widnieje piękna liczba 5 785,80 dolarów. Śmiało można powiedzieć, że scena Q2 dała radę. Całe wydarzenie było transmitowane w serwisie Twitch na zaprzyjaźnionym kanale TastyspleenTV, gdzie o profesjonalną oprawę zadbał niezawodny Jehar!
Punktem wyjścia do grania było założenie, że naprzeciw reprezentantom Polski stanie czołówka graczy z Ameryki Północnej. W ich gestii leżały decyzje odnoszące się do ustawień gry - wybór map, obecność powerupów, wreszcie składy na poszczególne spotkania. Te były rozgrywane w systemie bo3, po 10 minut na mapę. Docenić należy fakt, że chłopaki zebrali się na granie w środku dnia, abyśmy w Europie mogli śledzić zmagania w porze wieczornej. Byliśmy świadkami 5 meczów, w których oprócz dwóch naszych asów udział wzięło 7 graczy z US: Naymlis, Senz, Adrenaline, Sluggy, Haunted, Higgins i Manipulator. Przekrój map był przeróżny - od klasyków z dm1 i ztn2dm3 na czele, po areny kojarzone głównie z serwerami DM. Komplet wyników publikuję poniżej, dodatkowo pojedynki są do obejrzenia u Scoobyego i Davida na ich kanałach youtube - zachęcam do sprawdzenia, bo to wydarzenie historyczne. Języczkiem uwagi była także deklaracja ex kapitana sYnth i POL Teamu, że za każdą straconą mapę dorzuca on ekstra do puli. Postawa godna pochwały.
Myślę, że najlepiej o całym zajściu, jego przebiegu oraz znaczeniu najlepiej opowiedzą sami zainteresowani : ). Oddajmy więc głos Scoobyemu i Davidowi.

---------------------------------------[sYnth]Scooby------------------------------------------------------

Rolnick: Siema Scoob! Chcemy rzucić o zbiórce parę słów na stronę www plq2, krótki wywiad do newsa? Najlepiej opowiesz o tym jak to było.

Scooby: Yol! Sorry święta były i opalem trochę discord /q2 . Mila akcja była, trochę grania q2 na trochę więcej dobrego outcome.

Rolnick: Spoko, tak myślałem ze świętujesz. Mógłbyś rzucić nieco światła na to jak doszło do eventu? Pomysł podrzucił gracz CHK, jak potem potoczyły się wydarzenia? Długo to kiełkowało?

Scooby: On wyskoczył z pomysłem, żeby może cos charytatywnego dla Ukrainy zrobić, w międzyczasie tutaj 1-2 osoby chciały zrobić mecz ja + adren vs naym + david, ale David im odmówił z okazji XX lecia q2, po czym padło to na chwile... poszedłem na siłownie/odszedłem od komputera i miałem wenę twórcza : DDDD. W drodze powrotnej zadzwoniłem do tej laski z Kanady, shloo, żeby z nią obgadać mój pomysł - ja + david przeciwko północno amerykańskim parom gdzie ja będę dawał te $25/$50/$100 za mecz - ich ustawienia mapy, zrobione wszystko pod to żeby oni wygrali i w rezultacie ja bym dawał $. Wiedziałem od początku, że nie ma szans żebyśmy przegrali 5 x 2:0, więc parę osób tylko wiedziało, że bez znaczenia jaki wynik będzie, dam całe $500, ale gracze w tych duetach nie wiedzieli (David, ja, shloo, jehar chyba tylko wiedzieli). Wymyśliłem, że 5 najsilniejszych graczy może by kapitanami i mogą sobie dobrać kogo chcą, siebie, albo kogokolwiek.
W międzyczasie wpadłem na pomysł, żeby zapytać u mnie w pracy, czy dorzucili by się $. Później wpadłem na pomysł, żeby zapytać się klientów z którymi pracuje i tak poszły emaile. W rezultacie bardzo duża ilość funduszy wpadła z tych 2 źródeł. Śmiesznie było w moim zawodzie i pozycji mówić ludziom, zż gram jako Scooby, ale na koniec dnia suma jaka uzbieraliśmy i sukces całego projektu był warty osobiście dla mnie więcej, niż wszystko co mi się udało "osiągnąć" grając w q2 chyba. Niesamowite uczucie!
Tak doszło w końcu do tego dnia i niektóre duety wiedziałem od razu, że nie ma szans jak adren/haunted, czy Higgins/manip, bo oni wybrali friendly i podeszli do tego jak ja, żeby pograć bez znaczenia na wynik ostateczny, ale 3 pozostałe mecze chcieli chłopaki ugrać jak najwięcej. W 1 się udało, na tych dziwnych mapach, co dokładnie sobie tak wyobrażałem, ale zaczęli kwasic itd., że David używa timerow i się trochę za sceną dziwnie zrobiło, kwaśno, co było widać w meczu #4. #5 przeszedł bez smutów, bo spoko ludzie byli, ale te pierwsze 3 chłopaki za bardzo ambitnie do tego podeszli (z Davidem włącznie : P,) zapominając trochę, że to miał być charytatywny show. Ciekawy proces, dużo się "życiowego" aspektu nauczyłem, fajnie było zagrać z Davidem w drużynie razem, "stary świat z nowym światem" - tym bardziej, że oboje na normalnych pingach na tym samym kontynencie, bo ja to bym bardzo chętnie pograł NA vs EU, bo tu paru chłopaków super gra też, ale warunków nie ma. Home/away to by była tylko strata czasu i brak przyjemności dla obu rejonów.

Scooby: Zastawiliśmy później na tydzień zbiórkę, żeby się ludzie mogli jeszcze dorzucić. Osobiście nie mieliśmy oryginalnie żadnego celu finansowego, wiedząc, że $500 na dzień dobry z mojej strony, później doszła ta praca drugie $500 no i wiedzieliśmy, że coś się tam uzbiera, ale prawie $6K ostatecznie przekroczyło jakiekolwiek wyobrażenie. Od tamtej pory dużo ludzi do mnie inaczej gada w stanach, zamiast patrzeć, że sukces charytatywny, to że ich "upokorzyłem publicznie", bo nikt nie spodziewał się aż takich wyników, ja po za tym przegranym włącznie. Winili mnie, że czemu David grał na timerach, mimo że go poprosiłem, że niby ja im cos obiecałem, czy David obiecał, co się nie nigdy wydarzyło, ale z jednej strony ich rozumiem, bo David to bestia, wiec dać mu timery + jego skill vs ktokolwiek, to naprawdę ciężko by się grało, ale z drugiej strony wielu z nich zapomniało co mówiłem przed meczami: "nie ma wygranych, czy przegranych, gramy dla celu charytatywnego". I tak jakoś od tamtej pory hejtuja Davida za Bóg wie co, a do mnie podchodzą z zimnym łokciem tez. USA, nie NA, a USA, to trochę dziwny kraj, niby mieszkam tutaj 17 lat, ale nadal "nie jestem jednym z nich i nigdy nie będę". Zanim te mecze nawet złożyliśmy, rzucali się wszyscy ze o EUROPA/POLSKA chce upokorzyć NA/USA... gdzie absolutnie mówiłem, że nie i że nie będę grał pod kraj/rejon, bo to dzieli ludzi,e a ma ten event złączyć nas charytatywnie. Ale jak widać na koniec dnia niektórych uprzedzeń nie da się pozbyć i cokolwiek byś nie powiedział, zrobił, czy zapewnił ludzie myślą swoje. Dla mnie grał David + Scooby vs rożne pary i tak chcieliśmy to "sprzedać" dla widzów. Chyba z tej strony wyszło bardzo fajnie, ale od strony graczy pokaleczyło mocno ludzi, aczkolwiek patrząc na ostateczny bilans uzbierany, to jak wcześniej pisałem był to sukces, wiec mogę z tym damagem żyć.
Trochę prawdy "zza sceny", trochę planowania przed i trochę podsumowania po - wszystkiego po trochu : ].

Rolnick: Pewnie, z duża częścią pytań mnie wyprzedziłeś: D . Ale jeszcze bym chwile podrążył, jeżeli nie masz nic przeciwko. Nie obiecuje ze tylko o evencie ofc . Nie często mamy możliwość poczytania na plq2 wywiadu z taka legenda

Scooby: Haha, spoko z góry sorry jak z opóźnieniem będę odpisywał.
Ale jasne napisz tutaj, od jutra wracam do pracy, a że pracuje z domy przy pc to odpisze szybciej niż tym razem na pewno.

Rolnick: Nie ma problemu, będziesz miał czas odpiszesz. Fakt, końcówka trochę smrodu przyniosła, ale nie wydajesz się zrażony . Możesz po krotce, jak laikowi, wytłumaczyć specyfikę sceny q2 NA/USA? Traktują timery jako cheaty, zasady draftu tez są dla europejskiego q2 niecodzienne.

Scooby: W USA odkąd przyjechałem w 2005 ludzie nie akceptuje timerow. Dziwnie było się przestawić z czegoś, co było normą w Europie, ale przyznam ze "surowa" gra bardziej mi odpowiada. Dueli nie gram, więc to inna bajka, ale fakt faktem ciężko jest ograć średniaka na tajmerach, a co dopiero jak zagra top gościu, no wiec ciężko im było. Wydaje mi się, że nie można zaprzeczyć, że David i tak by zajebiscie zagrał bez tajmerow i pewnie wyniki stały by jak stały, które jak mówiłem nie miały znaczenia. Ale sobie powkręcali ludzie, że to "nie honorowe" było zachowanie... ja się od tego odseparowałem, bo mnie wynik nie interesował, tylko widowisko. Jedynie dodałbym, że pewnie w jakiś tam sposób ono ucierpiało, bo bliższe mecze może by były, niż były, ale gdybać może każdy. Jak dla mnie David super gość i po prostu typowa EU vs USA i USA vs EU - jak wpadłem w 2005 właśnie to była pierwsza rzecz, którą zauważyłem, że my w EU zawsze gardzimy Amerykanami, a oni tutaj gardzą Europą. Fajnie jest widzieć obie strony i mieć ta perspektywę, pozwalającą zrozumieć, że obie strony są w błędzie i że obie są tak naprawdę zajebiste, a nie chujowe.
A co do draftu, draft w każdej edycji to inne teamy (jeżeli dojdzie do 4 to chce ustawić, że wygrany team nie może się powtórzyć, nawet 2 graczy), bo działa to na zasadzie: wybierają kapitanów i seeds - ja 2 razy pod rząd miałem najwyższy, idą wybory graczy zgłoszonych na zasadzie SNAKE - najsłabszy idzie do najlepszego w 1 rundzie wyborów, że najlepszy ostatni wybierał w 1 rundzie, to w 2 rundzie bierze pierwszy i idą w druga stronę, tak tez w 3-ciej rundzie najlepszemu zostaje "grubas" i tak 2 edycje pod rząd mam w drużynie rzeźnika, ale tym razem akurat spoko gościa, co się okazało nawet mieszkał obok mnie do niedawna, jakieś niecałe 5 minut spacerem, co jest masakra zbiegiem okoliczności.
U nas nie ma klanów, gra może z 30 chłopa, do 40 max i rotacja jest - parę nazw non stop gra, ale jak byśmy robili klany nie miało by to sensu. Zmieniamy też mapy, nie gramy dm1 do dm8 - tylko z 2 do 3 map z DM i reszta inna - co jest ciekawe bo jak wpadłem w 2005 do USA to tęskniłem za dm1 do dm8 z Europy, bo tutaj tylko dm1 grali, a jak wróciłem na dobre w 2022 to pełno map grają.

Rolnick: A jak myślisz, czemu w USA Q2 nie zeżarł? od Quake LIve w górę mają parę asów (rapha, DaHanG), ale w dwójce raczej posucha : D. Takiego Tresha chyba nie ma co liczyć, wygrał turniej zanim ktokolwiek grał.

Scooby: Ja bym się nie zgodził, że nie maja dobrych zawodników. Tak to może wyglądać, ale nie porównujmy Davida, Purriego, czy paru innych asów wszystkich czasów. Tak samo tutaj, to że ja tam wygrywam itd to też jestem innym gatunkiem niż reszta ludzi, ale tutaj naprawdę jest paru spoko gości, z całym szacunkiem i dumą, że razem grałem z ludźmi w POL TEAM czy sYnth, to bardzo chętnie bym wyskoczył 4/4 z naymlis, adrenaline, higgins czy slug razem i jestem pewien, że byłby wyrównany mecz - my pamiętamy ich dziwne składy na NDML, gdzie graliśmy home/away i to my POLACY jeden z 3 najlepszych krajów q2 wszechczasów, wiec nie da się tego porównać - ci gracze, którzy ich reprezentowali w NDML to był jakiś żart. To nie byli dobrzy gracze, to byli gościowe, którzy chcieli się pierdolić na wysokich pingach. Q2 w USA miało bardzo krótką historie i wszyscy pamiętamy Thresha, czy Immortala ale zaraz q3 wyszedł i olali. W USA zawsze tak jest, że lecą co nowe, prosty przykład - CoD czy Battlefield, co jeden rok nowa gra.
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=50088
Nasz mecz, kiedy grałem z POL Team na home/away, gdzie my jesteśmy i byliśmy jedna z top 3 drużyn już wtedy, mega nasz squad, a u nich słabsi. Problem (czy zaleta w życiu politycznym) USA to, że cały kraj to jak wiele krajów w EU - tyle, że kiedy przychodzi do archaicznego q2 i grania na serwerach, to nawet jak popatrzysz na ich HOME games, ludzie maja chujowe pingi. Mam to samo teraz w DRAFT III finale, który mam grać w niedziele - Svalbard (nasz człowiek z Polski tez!) gra ze mną w drużynie i gra z samego zachodu USA - graliśmy 1/2 finały home/awa,y bo drużyna przeciwna chciała EAST USA, bo maja tam najniższe pingi + gościa z EU mieli, a my all z USA graliśmy centralne/wschód + on z zachodu i popatrz jakie pingi były:
https://q2scene.com/nadml/index.php?op=descr&id=73783
Tu masz prosty inny przykład, co home/away robi z USA grającymi z EUROPA:
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=61126
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=61237
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=61131
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=61135
Nawet tuta,j kiedy dla USA grałem vs POL:
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=61683
Dwóch dobrych u nas i 2 śmieciarzy w chuj. Nigdy w USA nie grał top graczy, na max grało zawsze 2. W Polsce za to mieliśmy armie ludzi, która miażdżyła i zawsze przynamniej ja grałem, Assassin i Morph-x + czwarty zmienny.
Jedyny mecz, który znalazłem:
https://q2scene.com/ndml/index.php?op=descr&id=67484
To nie wiem czemu przegraliśmy, bo to top drużyna na dzisiejsze czasy - fakt pewnie mapy next1 nie znalem wtedy, ale nadal dziwne.

Rolnick: Svalbarda pewex ze kojarzę : D. Oczywiście zgadzam się, wielu bardzo dobrych graczy tam gra, ale bardziej mi chodziło, że jeżeli chodzi o "legendy" to u nich dopiero w następnej generacji gry obrodziło. Ale wydaje mi się, że sedno jest w tym co napisałeś, przyszło nowe, olali stare : D.
Ok, to kolejne pytanie, które mnie nurtuje mocno - jak to było z Twoim powrotem?:D Bo że miłość nie zardzewiała to wiadomo, coś tam w międzyczasie było grane, ale teraz to chyba można powiedzieć, że na dobre.

Scooby: Ja grałem w 2006-2007 chyba, jak olałem q4 na dobre, później na chwile w 2010, jak brat mój wpadł i z drugim bratem u rodziców na LAN w q2 chwile pograliśmy. Później chyba to samo w 2013 i kolejny raz sam w 2016. Wiem to z tego powodu, bo mam cfg z datami i w nazwach lata też. Ja przestałem grać w różne gry na parę lat, jak orałem tutaj prace i szkole naraz, później jak wróciłem tylko już do pracy, to zawsze w cos grałem. Pamiętam jak zakochałem się w CoD Black Ops 2 i Battlefield 4 - w szczególności w to pierwsze miałem taką radochę, że nie wierzyłem, że poza quake będę mieć kiedykolwiek. Tak co roku grałem w jakieś CoD, ale zdarzyło mi się może na q2 DM serwer wejść. A w tym roku jakoś się złożyło u mnie z sezonem w pracy i załapałem się, co pomogło mi "przeżyć" sezon w pracy - orałem po 60-70 tygodniowo + grałem do 2-3 rano w q2 i tak przez prawie 3 miechy : DDDDD.
Zacząłem grać po tym, jak wracałem z wakacji w styczniu i z Davidem rozmawiałem przez telefon, na lotnisku czekając na samolot do Chicago, on zapytał się o cos związanego z jego przyjazdem do USA jesienią 2022 i tak od słowa do słowa o q2 gadaliśmy i mi on powiedział, że tutaj grają w q2 właśnie ligę tą DRAFT I. Wiec się zainteresowałem i zaraz po tym DRAFT II zrobiliśmy już razem. No i DRAFT III - na dzień dzisiejszy mamy finał DRAFT III na 8-go stycznia, a 15go stycznia w ostatnich dniach udało nam się też ustawić Allstar mecz z tej edycji.

Rolnick: Hehe, David dodatkowo coś wspominał, że może wystąpicie w PLQ2 jako sYnth : D. To było na serio brane pod uwagę, czy raczej pobożne życzenie, bo wiadomo, różnica czasu, pingi?

Scooby: Różnica czasu może nie, bo większość i tak się gra wieczorami w weekendy u was, więc to by było wcześniej u nas (w odwrotna stronę boli bardziej : D), ale pingi i chyba też brak czasu - ja osobiście zmęczony trochę jestem, bo 2 ligi pod rząd jechaliśmy + w grudniu zorganizowałem tutaj 1/1 ludziom + ten charytatywny event - tak z odpoczynku w grudniu strasznie dużo pochłonął czasu mi q2. Moja praca jest bardzo sezonowa i staram się odpoczywać kiedy mogę, bo później jak jest masakra tego wyboru już nie mam i mi się średnio chciało grać naraz parę lig. Nie wspominając też fakt, że grać na pingach. Jak byśmy tylko grali tam, to pewnie bym olał i grał, ale grać tam na dużym i wracać tu niskim - nie znoszę latania z pingu na ping, bo zajmuje zawsze czas, żeby się przyzwyczaić zanim cos zaczniesz trafiać. Styl gry inny na wyższym, więc nie chciało mi się z hamulcami podchodzi do tego.
Jak skończę tutaj te 2 mecze co mi zostały, to pogram pewnie i w EU again, bo już mnie będzie jebać jak będę grał spowrotem na niskim pingu, plus chce w końcu w inne gry pograć też. U mnie jest tak, że jak chce w q2 dobrze grać to nie mogę grać w nic innego, bo się odzwyczajam/przyzwyczajam again, a mi się nie chce grać tak. Chyba jak z życia - albo cos robię najlepiej jak potrafię (chyba ze wypiłem/pije w trakcie grania : DDDDD), albo nie robię tego w ogóle.

Rolnick: W PLQ2 planujemy na koniec jakiś mecz pokazowy, nie wiem jeszcze co i jak ,ale mam nadzieję ze będziesz jakby co. Wisienka na torcie takie wydarzenie!

Scooby: Rozmawiałem o tym z Dominikiem ostatnio : ).

Rolnick: Jak rozumiem na razie zostaje to za zamkniętymi drzwiami?

Scooby: On chciał dużo wcześniej zrobić, a ja mu doradziłem, żeby poczekał aż skończycie albo fazę grupową, albo na sam koniec ligi. Podzieliłem się z nim info jak my to zrobiliśmy tutaj i jak robimy teraz. Na zasadzie nagrody dla ludzi z ligi, nie koniecznie aktualnej pozycji na scenie q2. Wygląda na to, że chyba poszedł podobną drogą.

Rolnick: Pozostaje czekać cierpliwie . Powoli kończąc, mógłbyś powiedzieć kilka słów skąd się wziął Twój słynny bind ":] woooaaahhhhhhhhh"?

Scooby: Zawsze miałem :] (wczoraj nawet swoje oba filmiki sYnthesized 1 i 2 z 2004 i 2005 oglądałem i tak mam tylko :]). A to woah jakoś tutaj doszło wieki temu, jest na zasadzie polskie L z kreseczka, powiedzmy jak surfer, albo jak do koni: ŁoŁŁŁŁŁŁ!

Rolnick: Tez wczoraj ogladalem synthesizes1 . Kawał historii!
Ode mnie tyle, dzięki za Twój czas. Gratulacje z powodu eventu, mega fajna opcja wyszła!

Scooby: Dwójka wygląda mega lepiej : DDDDDDD. Aż czasem się dziwie ze w ciągu lekko ponad roku o wiele więcej umiałem zrobić z video. Dziś już nic z tego nie pamiętam, a żałuję, bo bym chętnie 3-cia część zrobił!
Dziękuje i dziękujemy! Musicie w Polsce tez cos takiego zrobić! Inny charity obierzcie! My robimy teraz all star i dorzucam $500 tak zwane swoje. Wygrana drużyna chatity jest $300 a przegrana $200. No bo nie gramy o nic, ale gramy o to która grupa charytatywna dostanie o $100 więcej!

Yol, how does January 15th, 2022 Sunday 6PM EST look for you to participate in the all star exhibition game for the DRAFT 3?
1. scoob - IN
2 slug - IN
3. naym - IN
4. adz - IN
5. zeus - IN
6. senz - IN
7. kyuss - IN
8. sval - OUT
9. deabeat - OUT
10. hunter - IN

Slug and Scoob will pick teams in advance for each map
Each map we toss a coin who picks first and its snail - 1 - 23 - 45 - 67 - 8 format for picking
7 maps, NET OVERAL after all 7 maps determines which charity gets $300 and which $200 - Scooby picked Make-A-Wish, Slug picked Lunchbox Fund!

Rolnick: Pogadam z Zyga na ten temat, ale warty ugryzienia. Dwójka mega fajna, ale ta surowość 1 ma klimat . Cos jak wszystkie filmy mkuha! Dużo dobra, cel ten sam?

Scooby: Niet, dałem temu drugiemu kapitanowi 3 organizacje z których ma wybrać. Ja wybrałem tez już drugą.

Rolnick: I elegancko, takie inicjatywy zawsze w cenie . Jeszcze raz wielkie dzięki, wyszedł kawal fajnej rozmowy.

Scooby: Dziękuje nawzajem, spoko wyszło. Poproszę podziel się linkiem jak to kiedyś wyjdzie!

Rolnick: Jasna sprawa!


---------------------------------[sYnth]David-------------------------------------------------


Rolnick: Siema David!
Ostatnio miałeś okazje wziąć udział w niespotykanym wydarzeniu, chodzi mi o charytatywny event, w trakcie którego zbieraliście pieniądze dla dzieciaków na Ukrainie. Nie kojarzę, żeby kiedykolwiek taka inicjatywa miała miejsce. Możesz powiedzieć parę słów o tym jak doszło do Twojego udziału?

David: Cześć Rolo! Szczerze mówiąc, obracając się w społeczności QUAKE przez ostatnie 15 lat - nie kojarzę, żeby taka akcja miała miejsce, w naszym Q2 czy też pozostałych odsłonach tej gry.
Wszystko przebiegło dość sprawnie muszę przyznać, dostałem wiadomość z zapytaniem od kobiety z nickiem Shloo, która jest jednym z adminów na scenie Amerykańskiej - choć pomysłodawcą całego eventu był Szwedzki gracz o ksywce "chk". Początkowo zamysł był nieco inny, bo mecze miały być tylko pomiędzy mną, Scoobym, adrenaline i naymilsem, z czego ja i Scooby mieliśmy być rozstawieni w przeciwnych teamach. Zaznaczyłem, że z chęcią wezmę udział jeśli będę mógł zagrać ze Scoobem. Dzięki jego działaniom i pomyśle o wdrożeniu nowego formatu - udało się to osiągnąć.

Rolnick: Właśnie, miało być tak, ze Polski wymiatacz + gracz z USA/NA, wyszło, ze byliście razem. Skąd takie przetasowanie?


David: Na początku już, wyraziłem się dość jasno - wezmę udział w przedsięwzięciu jeśli będę mógł zagrać ze Scoobym. Gdyby nie chcieli - i tak bym to promował, bez względu czy bym grał, czy nie. Powody były dwa, chciałem wystąpić ze Scooby, bo to największa postać w historii Q2 w Polsce i nigdy nie miałem przyjemności z nim zagrać, więc chciałem wystąpić z nim w parze mierząc się z najlepszymi graczami z Ameryki, przy okazji sprawdzając ich potencjał i umiejętności. Drugi powód, ten mniej przyjemny - to zarówno jeden jak i drugi gracz z którymi mieliśmy występować zazwyczaj obrzucali mnie przysłowiowym błotem, więc nie specjalnie miałem ochotę występować z kimś takim w jednej drużynie. Już bym preferował grać z kimś słabszym, a kto po prostu darzy mnie szacunkiem.

Rolnick: Jak oceniasz cały event? Zbiorka okazała się dużym sukcesem, ponad 6 kola zielonych udało się zebrać. Dla naszej sceny to był dodatkowy rarytas, dwie legendy w 1 teamie

David: Cały event okazał się na prawdę dużym sukcesem, zbiórka osiągnęła jak dla mnie naprawdę imponującą kwotę, nieco ponad 25tys złotych na 25 lecie Quake2, jak zawsze profesjonalny stream od Jehara. Wiem, że Scooby dwoił się i troił z promocją tego wydarzenia i ta kwota to głównie jego zasługa, za co ogromny szacunek. Jedyne czym zaskoczyli to ich najlepsi gracze pokazali totalny brak jaj, wybierając mapy których w życiu nie widziałem na oczy, a gram w to około 15 lat. Ale mieli do tego prawo, mogli ustawiać zasady jakie tylko chcieli bo tak Scooby z nimi to ustalił, moim zdaniem ale i nie tylko bali się upokorzenia grając klasyczne mapy.
Zabawne było, jak nie chcieli powerupow na dm3 ale na mapie której w życiu nie widziałem, pierwsze co to włączyli quada, problem był taki, że nie widziałem jak do niego dojść, a red armora odkryłem na 2min przed końcem : D.

Rolnick: Scooby mega się wkręcił, sam myślałem ze to jego pomysł od a do z tak btw. Właśnie, możesz przybliżyć nieco cala otoczkę? Enemy mieli wszystkie karty w ręku, od nich zależało w zasadzie każde ustawienie.

David: Szczerze mówiąc, nie znam całej otoczki. Wiem tyle co przekazywał mi Scooby. Wspominał, że będą mogli sobie ustawiać pod nich wszystko co możliwe, czyli mapy, serwery, ustawienia serwerów, czyli w dużym skrócie - tak żeby było jak najwygodniej dla nich. Od kiedy dostałem wiadomości, żebym w dużym skrócie - 'spieprzal do siebie' postanowiłem opuścić ich grupę i nie angażować się w żaden sposób w tę społeczność, a szkoda bo miałem parę ciekawych pomysłów, a sami zanim tu przyleciałem okazywali dużą ekscytacje, teraz widzę jak sztuczne to było : D.

Rolnick: Abstrahując od całego charytatywnego tlą, jak Ci się podobało cale wydarzenie pod katem grania? Jak oceniasz poziom przeciwników? Mieli szanse cos ugrać?

David: Jeśli chodzi o same mecze, to byłem zadowolony z tego, że wszystkie mecze się odbyły 'od deski do deski'. Poziom przeciwników miałem okazję zweryfikować jeszcze będąc w Polsce i grając przeciwko nim na pingu 120+ przez ostatnie 2-3lata. Szczerze mówiąc, myślę że przy odrobinie szczęścia, ich najlepsza para czyli adren/naymlis mieli by z nami szanse powalczyć na q2dm1, pod warunkiem, że nadal grałbym z Polski. Ich głównym problemem jest słaba głowa, czyli tak zwany brak psychy, z resztą w którymś momencie meczu adren zarzucał mi jakieś czity, ale nie wiem o co dokładnie mu chodziło. Zdarzyło nam się kiedyś z mocno zardzewiałym purrim wejść na ich serwer na wysokich pingach i wtedy gra była wyrównana, ale na takim opóźnieniu nie możesz korzystać z większości broni, a opóźnienie zmusza Cię do dużo bardziej zachowawczej gry, której zarówno ani ja, ani purri raczej nie uskuteczniamy. Krótko mówiąc, większość dobrych graczy z Europy by się z nimi rozprawiła w być może z nieco mniejszą przewagą. I o ile wiem, że Scooby ma nieco inne zdanie w tym temacie, to jak gram przez ostatnie 15 lat w Europie i poza jestem o tym w stu procentach przekonany. Nie ta liga.

Rolnick: szyscy pamiętamy naymlisa robiącego d2 w meczu z Tobą : ). Scooby właśnie wspominał o jaki kwasach pod koniec eventu, pretensjach i tego typu rzeczach. Szkoda, że szczytny cel nie przesłonił w całości "rywalizacji".
Jesteśmy świeżo po finale draftu NADML, Twój komentarz "na gorąco" co do wyników?: D

David: Tak, wszyscy tam mają pretensję o to, że używam timerow. Tylko jak rozmawiałem ze Scoobym przed startem turnieju jak jeszcze były dopinane szczegóły, to mówił że to jest event charytatywny i że im powie, że będę ich używał. Dla mnie nie był by to problem tego nie robić, ale nikt z organizujących, ani przeciwników się do mnie w tej sprawie nie odezwał. Cześć z nich to już mi nawet cześć przestali mówić ; ), chyba o to mają największy ból. Co do finału ich ligi, to muszę przyznać, że byłem pod wrażeniem... zarówno ja, jak i Norman który oglądał ze mną aż do 5 rano polskiego czasu. To co wyprawiał Scooby, zwłaszcza na q2dm1 to istne szaleństwo, chyba najlepszy indywidualny występ jaki widziałem u kogoś od dooooobrych paru lat. Istna maszyna. Na prawdę zachęcam do obejrzenia demek u Scooba na kanale, każda mapa to przewaga raptem kilku fragów, a w dwóch był overtime wyciągnięty równo z syreną kończąca mecz. Zdecydowanie mecz godny finału, choć był to teatr jednego aktora. Z drugiej strony, bardzo podobała mi się gra zawodnika o ksywce justin - nie widuję go praktycznie na serwerach ale widać, że gość umie w Q2.

Rolnick: Pozostaje zorganizować podobne wydarzenie u nas, mam nadzieję, że uda się przynajmniej powtórzyć sukces zbiórki w USA : ). Dzięki za Twój czas David, jeżeli chcesz coś dodać, to chwila jest więcej niż odpowiednia.

David: Jeśli ktoś się podejmie takiej inicjatywy to oczywiście chętnie się podłączę, to na pewno. Na obecną chwilę mogę tylko powiedzieć, że jedyne co planuje z Q2 to kolejny zlot w maju, wysłałem zapytanie i czekam na odpowiedź, jak uda mi się dopiąć szczegóły to na pewno zostaniesz poinformowany. Liczę na przynajmniej taką samą liczebność jak na ubiegłorocznym wydarzeniu, tym razem oszczędzę sobie czasu na robienie pamiątek, bo jak sam wiesz, parę osób mnie wykiwało i byłem ponad tysiaka w plecy : D koniec końców, było warto. Dzięki, że chciałeś napisać o tej akcji i zapewne do zobaczenia za parę miesięcy. Dziękuję również Scoobyemu, w ostatnim czasie mamy okazję do rozmów i oprócz tego, że jest wyjątkowym graczem, jest również mega inteligentnym facetem który przekazał mi kilka wartościowych myśli. Nie wiem czy dojdzie do naszego spotkania tutaj w USA, ale chciałbym rozpocząć jakaś nową serie na kanale YT który prowadzę i porozmawiać trochę o starych czasach. Dzięki raz jeszcze za poświęcony czas i pozdrawiam wszystkich którzy angażują się w podtrzymywaniu życia naszej ulubionej gry!

Pozostaje mieć nadzieję, że to nie pierwsza taka sytuacja i jeszcze wiele zakończonych sukcesem zbiórek przed nami : ). Przy okazji wielkie gratulacje Scooby za doprowadzenie swojego teamu do finału NADML III i ostatecznego zwycięstwa! GG!

Tyle ode mnie, odmeldowuje się o/

A teraz obiecane wyniki : )
img

Oraz linki do meczów:

Dav:

https://www.youtube.com/watch?v=ym4QulKWGy0

Scoob:

https://www.youtube.com/@s23Ynthesis/videos

(tutaj cały kanał, Scooby wrzucił mecze pojedynczo)

Komentarze

M0RPH-x
avatar
2023-01-13 22:25 
Scooby David szacun za pomysł i realizacje
zyga
avatar
2023-01-15 10:21 
Nie da się tego skwitować jednym słowem, że 25 gra może dać jeszcze tyle dobra dla potrzebujących. Wielkie GJ!
@ce
avatar
2023-01-15 14:01 
emo Good Work
P!o
avatar
2023-01-15 19:06 
Szacun !

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.189
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl