|
Miało dzisiaj miejsce wydarzenie, które ostatnio staje się coraz bardziej widoczne. Pamiętacie sprawę z zeszłerocznego Pucharu Polski - tOk vs. 3c, kiedy to zawodnicy tego pierwszego klanu skorzystali z w/c i nie rozegrali meczu z "elitarnymi"? A może sprawę SnG vs. Mc?
Warto sobie przypomnieć bowiem problem wraca jak bumerang. Ponownie w roli głównej wystąpiły tOk i 3c. O co spór? Ponownie o wildcarda. Naprawdę mam dosyć przypominania tego iż wildcard jest prawem, które przysługuje każdemu klanowi.
W trosce o to by było mniej wzajemnych krzyków na siebie i gróźb, postanowiłem co nieco napisać o wildcardzie i jak z niego korzystać. Zapraszam do lektury.
INFORMACJE OGÓLNE
Wildcard jest pomysłem, który pojawił się w szóstej edycji PLQ2 i od razu spodobał się wszystkim klanom. To nic innego jak tylko prawo do tego by klan, który np. nie ma kompletu zawodników, mógł mieć prawo przełożyc mecz - bez straty punktów - na następną kolejkę rozgrywek.
W szóstej edycji przysługiwał tylko jeden wildcard na cały sezon. Począwszy od edycji siódmej po obecną, jest to jeden wildcard na każdą rundę, czyli łącznie aż dwa w/c na całą ligę.
REGULAMIN I JEGO ZASTOSOWANIE
Czas teraz zajrzeć do samego Regulaminu, który bądź co bądź stanowi podstawę naszych rozgrywek.
Art. 4 ust. 7 "Można wziąć jeden wildcard na rudne (dwa w czasie trwania całej ligi, ale nie można wziąć dwóch w/c w czasie trwania jednej rundy)"
Redakcja artykułu wydaje się prosta. Najprościej mówiąc oznacza ona iż na jedną rundę przysługuje jeden w/c i nie więcej. Następne w/c można wykorzystać dopiero w następnej rundzie. Jeżeli więc w rundzie jesiennej raz wykorzystaliśmy w/c nie oznacza to, że możemy sobie wykorzystać w/c przysługujące nam na rundę wiosenną.
Drugim ważnym aspektem jest to, że fakt niewykorzystania w/c nie oznacza, iż przechodzi ono na następną rundę. Nie ma więc takiej możliwości, żeby klan - który nie wykorzystał w/c w rundzie jesiennej - miał dzięki temu 2 w/c w rundzie wiosennej. Wobec tego, w przypadku wildcardów nie obowiązuje kumulacja.
Sama redakcja artykułu wskazuje też, że wzięcie w/c nie jest obowiązkiem. Wynikają z tego dwie ważne rzeczy:
1. Wykorzystanie wildcarda jest naszym przywilejem, nie obowiązkiem. 2. Skoro jest to nasz przywilej, możemy załozyć sytuację, że jakiś klan - z jakiegokolwiek powodu ale innego niż brak czterech graczy - nie może rozegrać meczu, mógłby wtedy zamiast w/c, poprosić o walkowera. Wydaje się to absurdalne, no ale takie wnioski wynikają z tego artykułu.
Przejdźmy teraz do drugiego przepisu, który jest poświęcony wildcardowi:
Art. 4 ust. 6 "Jeśli w przeciągu 20 minut jeden z klanow nie bedzię dysponowały kompletem graczy po tym czasie zostanie automatycznie wykorzystany wildcard, a jeśli owy klanu już go wykorzystał w/o na korzyść teamu przeciwnego. W przypadku upłynięcia regulaminowego czasu, a oba lany nie są "kompletne" sędzia ustala termin meczu jemu pasujący bez możliwości negocjacji (w ramach rozsądku)"
Wydawać by się mogło iż redakcja tego artykułu jest wręcz banalna. Mimo to, od dwóch sezonów nasuwa ciągle nowych wątpliwości. Przede wszystkim, wynika z niego ważny wniosek, o którym wspominałem przy okazji art.4 ust. 7, a mianowicie taki, iż wykorzystanie w/c jest naszym przywilejem, a nie prawem. Tylko w jednym przypadku sędzia ma obowiązek dać w/c z samej mocy przepisu a mianowicie kiedy przeciwny team nie ma czterech graczy. Wtedy od razu wlepia w/c, a w przypadku gdyby dany klan już kiedyś wykorzystał wildcarda - walkower na korzyść przeciwnej drużyny. Oznacza to że w innych przypadkach niż brak składu, możemy korzystać ze swojego prawa bez konieczności uzasadnienia. Możemy mieć czterech graczy, nawet najsilniejszy skład i możemy powiedzieć - nie gramy, bierzemy w/c. I ani sędzia ani przeciwny klan nie może się temu sprzeciwiać.
Co dzieje się kiedy klan lub sędzia powie że meczu nie ma, bo jeden klan wykorzystał w/c? Wtedy, moim zdaniem, mecz zostaje przełożony na następną kolejkę. Zasady umawiania się, ustalania terminów itp. pozostają takie same jak w przypadku, jakbyśmy pierwszy raz umawiali się z danym klanem na mecz. Nie mamy więc do czynienia z sytuacją iż klan przeciwny, który nie wykorzystał w/c, uzyskuje prawo do autorytatywnego wyznaczenia terminu meczu, bez żadnych konsultacji. Procedura umawiania jest bowiem taka sama jak przy normalnym meczu! W szczególności obowiązuje następujący artykuł:
Art.4 ust.2 "Klany maja czas na ustalenie terminu do soboty tygodnia poprzedzającego nadchodzącą kolejkę, w razie braku ustalenia terminu meczu do przedostatniego dnia tygodnia poprzedzającego nachodzącą kolejkę, organizator ustala termin w niedzielę i przydziela sędziego."[/i]
Wobec tego jeśli oba klany nie domówią, organizator wyznacza termin na niedzielę i wyznacza sędziego. Jest tu co prawda pewna nieścisłośc, bowiem jest mowa o sobocie poprzedzającej daną kolejkę. Pojawia się więc problem co zrobić w przypadku wildcarda. Wiele klanów wyznacza pojedynki na niedziele a więc na sam koniec kolejki. Nie ma więc możliwości dogadania się do soboty poprzedzającej kolejkę, bo właśnie wczoraj minęła sobota. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku jest to by oba klany miały obowiązek umówienia się na mecz do soboty w tygodniu, kiedy mają grać. Jeśli się nie umówią, organizator ustala jako termin rozegrania meczu dzień następny, czyli niedzielę, w ramach tego samego tygodnia. Mimo to, kwestia ta powinna być w następnej edycji lepiej i jaśniej uregulowana.
Jeszcze inna ważna uwaga, o której pisałem już wyżej - nie ma obowiązku usprawiedliwiania się czemu wykorzystaliśmy w/c. Jest tylko w przypadku kiedy nie mamy czterech graczy, bo wtedy sędzia z mocy Regulaminu daje w/c.
WNIOSKI
Mam nadzieję że po tej krótkiej lekturze będzie Wam o wiele łatwiej i prościej wykorzystywać przysługującego Wam wildcarda. Nikogo oczywiście nie namawiam do konieczności jego wykorzystywania - to tylko i wyłącznie Wasza sprawa.
Oczywiście, jeżeli oba klany i organizator przejawiają dobrą wolę, można zawsze pójśc na rękę i niekoniecznie wykorzystywać wildcarda. To także zależy tylko i wyłącznie od Was, jak się dogadacie. Oczywiście najlepiej byłoby gdyby wszystkie klany były do siebie wyrozumiałe no ale właśnie po to jest między innymi Regulamin by wiadomo było co robić kiedy musimy trzymać się pewnych zasad.
Wszystkim polecam także lekturę Regulaminu - nie zajmuje ona więcej niż 10 minut a naprawdę sporo można się dowiedzieć. W zeszłym sezonie w paru momentach wykazałem się ignorowaniem Regulaminu a czasami niepamiętaniem jego dokładnej treści. Teraz wolałem te braki nadrobić. Przynajmniej wiadomo do czego każdy klan lub gracz, mają prawo. | |