|
Bo nic sie nikomu nie chce, o!
TAK! Nic mi sie nie chce, zreszta nikomu nic sie nie chce z ekipy PLQ2. Smutne to, ale prawdziwe. Sedziego znalezc na mecz ligowy, wielki problem. No bo jak tu sedziowac, jak czlowiek zalega z conajmniej 3 opisami sprzed 3 tygodni (pozdro MTG i [H]), a kolejne mecze sa rozgrywane na niedozwolonym serwerze, gdzie sedzia nie ma nawet admina, a druzyna wymaga, zeby opis meczu pojawil sie 2 godziny po meczu (pozdro Viking). Prosze pamietac, ze nikt z ekipy na lidze nie zarabia, a wszystko robi z wlasnej, nieprzymuszonej woli. Oczywiscie czlowiek zabierajac sie za organizacje lub pomoc w lidze, deklarowal sie do pewnych zadan, z ktorych zawsze, ale to zawsze chce sie wywiazac. Tylko zazwyczaj zycie rzeczywiste > PLQ2. Powtorze: smutne to, ale prawdziwe - a dla mnie raczej normalne.
Ej, ale ludzie tworzacy PLQ2 sa skupieni na problemach zwizanych z liga.
Tak wiec glowny admin Zenon, znany tez pod pseudonimem v3non nie moze sie doczekac meczu Pucharu Polski, gdzie zmierzy sie z dobrze mi znanym klanem - Miedzyrzec Podlaski. Faktycznie, ja tez nie moge sie doczekac... spoznienia Sebka. Zreszta, z tego co wiem M-c ostatnio zrobilo sobie chwilowa przerwe w rozgrywaniu meczow. Ferie, normalna rzecz - narty, sanki, duposlizgi, wiec v3non jeszcze dlugo bedzie w letargu spowodowanym checia zemsty za ligowa porazke.
Kolejny z ekipy to oczywscie D4ru$. Jest tak zajety czytaniem niepochlebnych komentarzy i trawieniu ich, ze nie bardzo nadarza za ustalaniem terminow meczow i zbieraniu optymalnego skladu. Oczywiscie dziekujemy klanowi 3c za wylanie kubla zimnej wody na nasze glowy - faktycznie pomoglo - ale jak to mowila moja podstawowkowa wychowawczyni (slynaca z 40 minutowych dygresji) "pilnuj siebie, bedziesz w niebie". Panowie, najlepsze wyjscie, grajcie swoje, nie ogladajac sie na innych. Dobrze na tym wyjdziecie. To ja Wam mowie, Jarzabek Waclaw [; W sekrecie Wam zdradze, ze ponoc Toki szykuja dla Was mila niespodziewanke, ale ciiii, nie zdradzcie tego nikomu.
Nawiazujac do Tokow, oczywiscie w PP wygrali z klanem ojca P!o (czyt. Piiiiiooo) i przeszli do nastepnej rundy. Nie powiem, ze to byl dla nich latwy mecz, bo wynik na q2dm2 mnie zaskakuje. A statystki W4RM4Na na obydwu mapach sa jak dla mnie, godne nasladowania i zyczlbym takich kazdemu pierwszoligowemu graczowi (pozdro maq). Ale zastanawia mnie najbardziej absencja spila. Czyzby niedawna zaszlosc miedzy spilem a protechem nabrala takich rozmiarow, ze juz chlopcy nie moga razem ze soba klikac?
Pewnie zastanawiacie sie co mam na mysli. {: udalo mi sie znalezc takiego rodzynka - (pisze ten drugi o pierwszym):
"widac, ze sie niezle nudzisz w chacie szukajac w logach moich bledow, zreszta nie chodzilo mi o to ze napisal przez s tylko ogolnie "bez kitu" jest imho zalosne.
Jak pisze szybko tak jak na ircu to czesto sie myle, z ortografii w szkole bylem zawsze niezly :)
W ogole zal mi ciebie ze o wszystkie sie do mnie czepiasz i jeszcze przeszukujesz moje logi, juz ci mowilem, dla mnie jestes interetowo ircowym idiota lizaca dupe dla polowy "sceny""
Skad to wzialem? - wskazowka: najblizszy event na ktorym bede to gdynski Open'er.
Przechodzac dalej napisze, ze headadmin pierwszej ligi eon szykuje sie do wyjazdu na wyspy, a ligowa maskotka, sikor, trafil na wytrzezwialke, a podczas Jego niebytu ktos zjebal mu neta. Dodajac komentarz no_name dotyczaca konca ligi:
[23:31] <no_name> w ogole patrz
[23:31] <no_name> e
[23:32] <no_name> ze juz niedlugo koniec ligi
[23:32] <no_name> ;D
[23:32] <no_name> omg
[23:32] <no_name> czas szykowac znowu podsumowanie
[23:32] <no_name> ;/
to mozna dojsc do wniosku, ze w chuj roboty przed nami - online ziomami.
Optymistycznie to nie brzmi, ale niektorym osobom zalezy na tym, zeby Quake2 zyl, dlatego tez doloza wszelkich staran, zeby 8 edycja Polskiej Ligi Quake2 zakonczyla sie w terminie a narzekajacych osob na ekipe PLQ2 bylo jak najmniej.
Tym, ktorzy nadal beda z tego powodu plakac dedykuje piosenke .
I na tym koncze, choc mialem napisac jeszcze, ze 3/4 graczy cwiczy tylko duele, a polowa sceny pochodzi z Whitestoku i ze dzisiaj bylem swiadkiem napierdalanki w kebabowni, bo ktos dostal na cienkim ostry, a mial byc na grubym sredni.
Ale to przy okazji newsow nt. All Star Game i wyboru 10 najlepszych akcji ligi.
Jednego nie moge zniesc, pewnie jak wielu, postawy [WBK]B1K3Ra i Jego durnowatych tesktow ("[18:43] <[WBK]B1K3R> sie nadajesz do sluchania jak ja do baletu").
Moj komentarz to tekst piosenki (przereklamowanego ;) zespolu :
"Hej chlopcze, gdzie podpatrzyles ten styl
Hej chlopcze, jakich sluchasz plyt
Hej chlopcze, pamietaj, ze trzeba miec klase, zeby grac w te gre"
Pyzdro! | |
ASG. vs ASG| 
Poza tym niezla gra tok mimo składu drugoplanowego. A co do "bo nic sie nikomu nie chce" to skoro nie chce sie to czemu nie uproszczą regulaminu?.. Tydzien na rozegranie meczu, rozgrywki niekoniecznie w obecności admina ( obowiązek wyslania na mail dema czy tam screana przez obie drużyny, żeby nie było ze oszustwa jakieś ), możliwość grania 4v3 przy mniejszej ilości graczy -30 fragow do wyniku dla drużyny niekompletnej ( lub ustalenie ze mecz odbywa sie gdy jest minimum 3v3 jesli jedna ze stron nie ma 3 zawodnikow od razu w/o), krótsze mecze 15 minutowe. Jak sie "nie chce" to trzeba zrobić tak żeby sie chciało :] Na koniec wielkie uznanie dla wszytskich piszących tu artykuły i organizujących lige 
zespolu Cool kids of death(link):"
