PFH vs v3 czyli mecz na szczyscie 2 ligi. Po tym zwyciestwie PFH umocnilo sie na prowadzeniu, v3 mimo porazki dalej bedzie liczylo sie w podziale najwyzszych miejsc w 2 lidze.
q2dm1 Mape zaczalem sedziowac dopiero od 10minut. Mapa zagrana bardzo chaotycznie przez oba klany, na podstawie obserwacji ciezko bylo wywnioskowac kto gdzie gra. Praktycznie kazdy gral to co chcial, najwiecej fragow udalo sie wyklikac spilowi ktory mial teoretycznie grac room a praktycznie wygladalo to tak ze biegal po boxie.
Gracz mapy spil
q2dm3 Pierwszy pent jak i zreszta wszytskie pozostale naleza do graczy v3 a dokladniej do pepka ktory nie dawal cienia watpliwosci kto jest najlepszy w graniu pozycji gdzie znajduja sie powerupy. Quad prawie wszytskie w rekach pepka a pfh jakby nie wiedzialo gdzie ten powerup sie znajduje. Rg natomiast prawie caly mecz nalezalo do graczy PFH. Na tej pozycji najbardziej wyroznial sie Pio. Do ostatniej sekundy nie bylo wiadomo kto wygra ta mape.
Gracz mapy Pio i pepek
q2dm8 Mamy niemal identycznie zagrana jak q2dm1 czyli bardzo chaotycznie, choc v3 sumiennie szczegolnie pod koniec mapy pilnowalo okolic rg to i tak na nie wiele to sie zdalo. Zwyciesto PFH zapewnila troche wieksza przewaga w posiadaniu PS'ow.
Gracz mapy Luczek
Gracz meczu Pio
|