q2dm8
3,2,1 start. Gracze TaC szybko zajeli najwazniejsza pozycje mapy mianowicie RG, mps skakalo sobie to w HB to w ALCOVE, jedynie o ile sie nie myle GuanDi wychodzil po BFG. G()4T zbieral wiekszosc PS'ow ( chyba sun-mun i naszty mieli po 1 ) jednak w pewnym momencie zostal zabity z 3/2'ma takimi artefaktami ( co za zyd z nikim sie nie podzielil :) ) . Ping mps .... Zgranie TaC i 1:0 dla .... domy?lcie si? kogo
GRACZ MAPY: [TaC]G()4T-za caloksztalt
q2dm2
Polowa mapy z RA nalezala do mps, polowa z Q do TaC. Przewaga TaC powiekszala sie coraz bardziej wiadomo dlaczego, gracze mps majac RA nie mogli sobie pozwolic na wieksze fragowanie. Malo fajna akcja .......... mps traci RA po malo fajnej akcji dot. holdow. TaC bierze holda zaraz po tym 2 ( time ) ??WTF?? konsultacja z hamsterem, gro?ba w/o na korzy?? mps i TaC nie ma ju? holda na nastepna mape. Gracze mps skupili sie na zabijaniu Q i jednoczesnie odbiciu RA jednak nie dalo to pozytywnego skutku ( moze jedynie na moment ). Koniec czasu i wynik 128-76 dla TaC
GRAcZ MAPY: mps!gnd-za pchanie Timu do przodu
q2dm5
10,9,8,7,6,5,4,3,2,1,0 mps!nasty disconnected . Nasty musial i?? i gramy 3/4 gramy, gramy, gramy i ciagle gramy 3/4 chyba [TaC] nie zdalo sie na odrobine fair play'u ale mniejsza o to, RA w posiadaniu [TaC]L0L3k, Q trzymany przez reszte i mecz odziwo bardzo zaciety do 5minuty meczu przewaga TaC wynosila +20 nad mps. W pewnej chwili zaczalem wierzyc w mps po ich skutecznym odbijaniu Q i RA ( nawet na kilka minut ! ) myslalem ze maniacy wygraja ten mecz, jednak bylo na odwrot. Przewaga liczebna TaC nie pozwolila mps na nabicie fragow i wynik 106-51 dla TaC.
GRACZ MAPY: mps!gnd-poprostu dawal rade !
GRACZ MECZU: [TaC]G()4T-ladne klikanie na wszystkich mapach
Ew. poprawki jutro
|