lol 20sec jakos do konca pierwszej mapy (dm1) executora wywalilo, ale za chwile wszedl spowrotem, pikneli go, ja wychodze od ssg az tu nagle zaczyna mnie swoj bic WTF sobie mysle : D nie dosc ze walil z rl a na skinie widzialem jakby mial tylko blasta to w dodatku to byl enemy rofl : D normalnie szpiega mielismy w teamie ; p
no sarge zdarzylo sie raz.. a potem tylko albo -21hp i moge wpisac tylko kill albo zebyscie mnie zabili albo mam 666 i kick, wchodze oczywiscie juz nie mam albo zanim ktos z moich napisal time to juz zginalem, albo prawie zginalem anyway jak r1ch tego nie naprawi to ja w to gowno juz nie gram bo z godziny grania wyszlo mi z 10-20disconectow