Jako ,że zacząłem dopiero od połowy dm8, zacznę tak.. nie po kolei .
q2dm8
Wszedłem jak zostało około 12 minut do końca. Co zobaczyłem ?:D nic ciekawego :D qF walczyło dzielnie, ale mając przeciwko sobie kilka piesków było cięzko :D Kilka fragów uciulali. SnG skupiło sie głownie na .. bieganiu po całej mapie i bicie przestraszonych przeciwników :D Gracz mapy: spirit
q2dm6
Tutaj zastanawiałem sie czy tak wysoka przegrana na dm8, to zasługa dobrej gry obcych, czy pecha qF :D juz po pierwszych kilku akcjach wiedziałem , że wynik bedzie ciekawy. O ile qF zaczeło od kilku fragów , to pozniej zaczeli gonic wynik z drugiej strony ;D -1, -3, -4 .. zapowiadało sie interesujaco :D spirytus napierał na quadzie :D przy dobrym supporcie fajerberda. Na railu Am33t i zenek sobie biegał po bfg. Po jakims czasie qF sie obudzilo i wyszło z minusa:D nie ulega wątpliwości ze z casem ich gra była coraz lepsza. Jakby mecz trwał.. godzine dłuzej.. moze by wyrownali 20 minutowy wynik SnG. Na potwierdzenie ,i ż tak by było.. zgarneli nawet ostatniego quada :D Gracz mapy: spirit
q2dm1
NIe było mnie wiec nie wiem :D ale po wyniki obstawiam:D ze bylo walecznie :D Graczem mapy wybieram Lech-a . Łącze sie tym wyborem ze wszystkimi odwiedzającymi wawel.
Gracz meczu: kolt za caloksztalt :D zeby spirit nie mial wszystkiego demka: sikor3k@o2.pl
|