Parararara! Panie i Panowie (ty też nesqiuk) oto mamy koniec. Kilka miesięcy zmagań znalazło swój epilog na mapach dm1, 2 i 3. Niniejszym pragnę ogłosić, że plq2#13 stała się już historią (wolno płakać).
q2dm2
Mapa szybko wstrzymana, bo skład BoD wymagał roszady. Za exe, który z zerami widnieje na screenach wszedł DoDDy. Początek mapy delikatnie dla BoD, które zajmuje rg. Dobry użytek z pukawki robi Pimp, Doda rozsiada się na górze i [r] są zmuszeni skoncentrować się na quadzie. Tam brylował cegła, który w pierwszej połowie mapy zebrał zdecydowanie najwięcej bojowych pantalonów. Później, już po odbiciu reda przez Rebeliantów, Faint zaczął upominać się o to, co umie robić, czyli o granie q. Do mniej więcej połowy wynik oscylował w granicach delikatnej przewagi eR, którzy mądrze pilnowali reda i blokowali wjazdy z okienka. Mały odjazd R nastapił, gdy ceg ponownie zaczął kręcić się w okolicach baseniku. Dość skąpy jak na dm2 wynik fragowy obu ekip oddaje charakter mapy: bez rejpów, cios za cios.
Gracz mapy: Cegła, bardzo ładnie grał na q. Wyróżnienie: Faint, jako bezpośredni adwersarz materiału budowlanego spisał się dobrze.
Q2dm1
Mapa niestety nie tak wyrównana jak dm2, z przewagą [r] od początku do końca. Wyróżniał się zdecydowanie Fasadin, który momentami jak szalony miotał rakiety. Rebelsi pokazali większą dyscyplinę, bo ich ataki na pozycje zajęte przez wroga były składne. Fajnie wyglądało jak we 4 starali się zając room atakując od strony wody. Dodatkowo zwróciłem uwagę na dobrą wymianę broni, nowonarodzony Buntownik szybko był dozbrajany przez kolegów. ZA to gg. Co do bod, to na dm1 wrócił już do sq Exe, jednak tego dnia to R zdecydowanie było górą, chociaż trzeba dodać, że BoD nie organizowało się tak składnie jak przeciwnicy do odbijania. Zdecydowane i zasłużone zwycięstwo [r].
Gracz mapy - Fasadin, one man army. Wyróżnienie - Bocian, bo powalczył.
Q2dm3
Ostatnia mapa plq2#13, ostatnie holdy, fragi i detsy. W r za piecie pojawia się niejaki Karol, znany bardziej jako Stasieg, natomiast w BoD za fainta na plac boju wraca Doddy. Ponownie duża przewaga [r], zarówno po stronie jak i zebranych artefaktów. Brylował znowu Fasadin, który już po 8 minutach wykręcił 36 fragów i liczyłem po cichu, że 80 pęknie. Ostatecznie się to nie udało, ale 50% z rg robi wrażenie. Nie wiem, czy się nie pomylę, ale chyba [r] zebrali wszystkie penty, o niektóre jednak musieli się zdrowo spocić. Mapa trochę bez historii, bo można było spodziewać się silniejszego oporu BoD. Najlepszy z Braterstwa był Pimp, widać, że nie od wczoraj skacze po lawie.
Gracz mapy - Fasadin, one man army again. Wyróżnienie - Pimp, najlepszy z BoD
GRACZ MECZU: Fasadin, dobra postawa na przestrzeni 3 map.
Słowo na koniec: GG każdemu, kto przyczynił się do tego, że plq2 kolejny raz dotrwałą do końca. Jednocześnie jeśli okaże się, że była to ostatnia edycja ligi, to przynajmniej z satysfakcją będzie można powiedzieć, że zakończyliśmy wysokim C.
Ave.
|