Żeby nie było, że nudno, to dzisiejszy opis jebnę sobie wierszem!
Całe to miejsce to nie był żaden eden To tylko znajome q2 dm jeden tu rozpoczęli ciężkie zmagania znane każdemu od quake'a zarania po jednej stronie GOA stali w blasku po stronie drugiej nieustraszeni w kasku z szybką przyciemnianą im się uwidziło co by po oczach tak mocno nie świeciło No i naparli rychło na siebie huki wystrzałów i błyski na niebie rozdarły ciszę, rozświetliły ciemność Maq dał GOA nadzieję daremną na szybki triumf w glorii i chwale rządząc na mapie niepodzielnie i zuchwale Jednak dość szybko nF się się odkuli i mord siać zaczęto w wojennej furii Trwały te zmagania minut pełnych 20 odbyły się nawet bez jednego przejścia w stan spoczynku, tak jednych jak i drugich zagubionych w szale wojennej szarugi. Walczyli dzielnie, jak jasna cholera i każdy zasłużył na miano twardziela.
Ale, że wyróżnić mogę tylko jednego wyróżnię gracza z 3 liter znanego A do B do C został nazwany i jemu tytuł gracza mapy zostaje nadany. Co do wyróżnień, to sprawa jest prosta Wyróżnię maq, bo wena go niosła.
Jako ta woda czas szybko płynie, zatem znaleźliśmy się w starym magazynie. To dm8 i architektura kręta były tłem popisów nf. Agenta Przypomniał sobie czasy tańca śmierci i stawiał nagrobki ku świętej pamięci swym przeciwnikom, przy wtórze wystrzałów gromów i błysków no i tego szału który mu w oczach buzował pomału. Do tego Pretor, strzelec znakomity ściągnął szybciutko Gagarina z orbity pokazując przy tym jak się gra powera że aż widzowi dech w piersiach zapiera. Po stronie drugiej gracz Gagarinem zwany, ten przed chwilką przeze mnie przywołany na codzień będący mieszkańcem Sputnika dostaje w prezencie tytuł wyróżnionego zawodnika. Co do gracza mapy sprawa jest prosta wygrywa Agent i jego z rg chłosta.
Na zakończenie epickiej batalii całą ósemka przeniosła się do narnii ktoś zaraz krzyknie: o takiego chuja na skrinach jest przecież stara dm trója. I jest to prawdą, tam się dokonało co się dokonać miało i musiało. Zaczęto szybko, tu penty, tam kłady znów jakieś slugsy, granaty spod lady Pretor ponownie zasłużył się jak nic pomagając Devonowi robić hop i hyc najpierw po quada, a potem bum bum poczwórny ssg rozdzierał GOA tłum. Jednak jak to GOA, zakon światłości nie sprzedał tanio skóry ani kości Opór największy goa dza stawiał i brawurowo swoim rejlem władał Jemu wyróżnienie wydaje się należne Niszczył jak maleńkie działko samobieżne A choć kandydatów czeka cała sfora to graczem mapy nazwę dziś Pretora.
Ogłaszam wszem i wobec, niech to każdy wie że graczem meczu zostaje ABC za swą postawę przez 60 minut którą wyznaczył batalii azymut.
JEBŁEM!
Żeby nie było wątpliwości:
q2dm1 Gracz mapy: ABC, wyróżnienie: MAQ
q2dm8 Gracz mapy: AGENT, wyróżnienie: GAGARIN
q2dm3 Gracz mapy: PRETOR, wyróżnienie: DZA
Man of the match: ABC.
Przepraszam moją Panią od polskiego:<. Jak to układałem przypomniałem sobie dlaczego nie zostałem raperem...
Dobranoc.
|