Q2DM8: Pierwsza część meczu była bardzo wyrównana. Na początku to aK wyszło na prowadzenie, a BoD goniło wynik. Punktem zwrotnym było zabicie PS'a po stronie aK i wyniesienie dwóch kolejnych przez BoD. Świtną akcję teamplay popisało się BoD, gdy abc posiadając już PS'a zeskoczył na dół po kolejnego. Gracze aK wiedzieli co się święci i obstawili dół. Abc od razu przesunął się w stronę schodów od powera, gdzie Pretor przygotował ogień zaporowy w postaci rakie które zabiły goniących abc graczy. Tym sposobem BoD miało już dwa PS'y. Przewaga aK po mału zaczeła maleć i to w końcu BoD zaczęło wysuwać się na prowadzenie. Gracz mapy abc i Pretor. Wyróżnienie leci do maq'a!
Q2DM6: Znowu na kolejnej z map walka była niesamowicie zacięta. W pierwszych minutach meczu po stronie aK maq był najjaśniejszą postacią. Starał się zabijać quady, bądź je czasami wynosić. Z kolei po stronie BoD to znów Pretor popisywał się mądrą grą w okolicach niebieskiego powerupa. Wynik oscylował w okolicach remisu, abc dobrze grał rg, natomiast najtrudniejsze warunki do gry dla BoD postawił doddy, który fantastycznie operował w okolicach BFG. eXe który po stronie BoD odpowiadał za tą pozycję po prostu nie miał jak się tam dostać. do 15 minut do końca wynik był równy i dopiero w końcówce aK trochę odskoczyło. Ostatnie minuty to walka o wyniesienie quada i zniwelowanie przewagi aK, jednak doddy który pilnował do tej pory bfg jak twierdzy zrobił sobie wypad na quada i zabił go na wyjści, co bardzo przyczyniło się do utrzymania wypracowanej przewagi aK. Gracz mapy to bez dwóch zdań doddy. Wyróżnienie wędruje do abc, za dobrą walkę na rg, oraz do Pretora za mądre poruszanie się i walkę na quadzie.
Q2DM5: Tu mieliśmy scenariusz rodem z najlepszych dreszczowców i thrillerów. Walka o walec i ra które przechodziły z rąk do rąk po prostu nie ustawała nawet na kilka sekund. Tabela wyników co jakiś czas pokazywała remis i nikt nie mógł odskoczyć na więcej niż kilka fragów w górę. Świetną robotę w aK wykonywał neveride, którego cg wchodziło we wrogów jak w masło, co przyczyniało się niejednokrotnie do wyniesienia quada przez kolegów, bądź przez niego samoego. Dopiero na dosłownie dwie minuty przed końcem aK zaczęło uciekać z wyniukiem BoD. Ostatni quad powędrował do BoD, również walec został opanowany przez nich. Mamy coś około +10 fragów przewagi aK. Gracze neverida za szybko zeszli z resów po stracie walca i zaraz szybko zgineli. Parę sekund do końca, quad przypłuwa na ra i znajduje tam dwóch graczy z aK! Zostają oni wzorowo ubici, do tego wymiana ciosów na walcu na korzyść BoD i oto pabam, na sam koniec po 30 sekundach pogoni za fragami to właśnie BoD wygrywa dm5 - przewagą jednego killa. Świetne widowisko, polecam ściągnąć demka gdy będą już dostępne. Graczem mapy zostaje na współkę abc i neveride. Wyróżnić mógłbym wszystkich, więc nie będę nikogo krzywdził i po prostu go nie dam :) Świetne zacięte widowisko, oby więcej takich meczów w plq2#16, gratuluję postawy obydwu drużynom!! vgg
P.S. BoD robi formę na rundę rewanżową, strzeżcie się wszyscy!
|