-=-
Menu
Tabele
Profil
Serwisy
Linki
Reklamy
Ostatnie nowiny
2023-06-20 Podsumowanie PLQ2 16!
2023-05-01 KONIEC PLQ2 #16!
2023-04-13 ALL STAR GAME!
2023-04-12 Zakończenie rozgrywek
2023-03-24 Grand Final!
2023-03-06 Podsumowanie.
2023-03-05 Zapowiedź meczu o 3 ...
2023-02-27 MVP - 9 kolejki!
Ostatnie mecze
Informacje
PLQ2 TDM #16
IRC: discord #PLQ2
Zapisy: wyłączone
Transfery: nie
Limit graczy: 10
Klany gracza: wyłączone

Mecz: tOk vs ath
» Podsumowanie « » Opis « » Komentarze « » Nowy komentarz «
Podsumowanie

flaga Team On-Line Killers vs Anathema flaga
Rodzaj:TABELA LIGOWA
Sędzia:flaga rolnick
Serwer:SnG serwer
Data:2023-01-29 21:30
Wynik:3:0
Fragi:520:288
Mapy:q2dm8, q2dm7, q2dm2
Wyniki:147:95, 198:120, 175:73
Dema:

Statystyki graczy
flaga Team On-Line Killers flaga Anathema
q2dm8
Fasadin38:16
CLEANER38:50
M0RPH-x36:6
P!o35:37
diaa26:35
norman31:49
michaq15:33
v3non23:44
q2dm7
CLEANER70:37
Fasadin53:27
M0RPH-x46:49
VENERIX^^29:41
michaq32:53
norman30:54
v3non29:60
diaa29:65
q2dm2
CLEANER60:35
Ivers45:16
M0RPH-x40:0
Fasadin35:35
v3non21:26
michaq24:34
norman15:63
diaa13:65

Opis
Siema!

Hitowe starcie nie zawiodło, obie ekipy dostarczyły nam masę quake na najwyższym poziomie! Ath w poprzedniej kolejce sprawiło nie lada niespodziankę urywając mapę faworyzowanym Play For Honor. Nieco łatwiej miała paka Zabijaków, którzy odprawili z kwitkiem lmr i jako jedyni jeszcze mogą się poszczycić "perfekcyjnym" bilansem punktowym. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, Anathemowcy na pewno chcieliby jeszcze raz pozytywnie zaskoczyć i sprawić kolejną niespodziankę. Wynik już dawno poszedł w świat i jak dobrze wiemy tOkom udało się obronić bilans i zatrzymać rozpędzoną ekipę Michaq. Zapraszam na krótki opis wydarzeń z mojego pova : ), bo emocji było co nie miara. Polecam też rzut okiem na yt, za studio meczowe na tym starciu odpowiadali niezawodni Zyga i Rul! Pjona!

-----------------------------Q2dm8 - The Warehouse--------------------------------------------------------

Team On-Line Killers: Cleaner, Fasadin, P!o, M0RPH-x
Anathema: norman, michaq, Diaa, v3non

Początek meczu z delikatnym wskazaniem na faworyta, tOki jako pierwsi meldują się na górze mapy, przejmują RG, a pierwszego PSa zgarnia Cln, chociaż za długo się nim nie może nacieszyć, bo do Valhalli odsyła go v3non. Ath szybko otrząsa się i po upływie minuty to normany i michaqi opanowują górne kładki. Pierwsze chwile są bardzo, bardzo wyrównane, duża część powerupów potrafi ginąć zaledwie parę metrów od alkowa. Z bardzo dobrej strony na początku pokazuje się Norq, który na prawdę mocno wchodzi w mecz, za to dłuższy czas swojego rytmu na mapie szuka Morph, który przecież przyzwyczaił nas wszystkich do bycia królem "nie ginięcia". Koper w 17.45 zbiera dla siebie pierwszego PS, ale już po 50 sekundach zostaje uwikłany w walkę na dolnym CG, z której nie udaje mu się wyjść cało, a przysłowiową "kryską na Matyska" okazał się Diablo. Po upływie 300 sekund mamy delikatną przewagę Ath, muszę całą czwórkę pochwalić, że podeszli zupełnie bez kompleksów do, jakby nie patrzeć pierwszego garnituru tOków. Kolejne minuty nie przynoszą diametralnej zmiany obrazu gry, wynik cały czas jest na styku, graczom raz po raz udaje się ubijać co cenniejsze znajdźki przeciwników (z Psem na 13:48 do końca ginie P!o). Chyba pierwszym, który na dłużej zatrzymuje na sobie zielone pantalony jest M0RPH, który przez siedem minut robi bardzo "nie swoje" statystyki, mając bilans 7:6. Piach w tryby Anathemy dostaje się w okolicach półmetka, gdzie tOk udaje się po raz pierwszy odjechać nieco z wynikiem na +20. Dobrą robotę wykonuje Fasa, który ponownie był oddelegowany do grania "zbieraka", dodatkowo po mocno nierównym początku mapy budzi się CLN, który coraz częściej jest górą w starciach na RG. W ogóle cała czwórka graczy tOk prezentuje się bardzo równo, pierwszego od ostatniego dzieli dystans tylko 7 fragów na 5 minut przed syreną. Ostatnią ćwiartkę mapy chłopcy-klątwowcy otwierają atakiem na RG, który przynosi skutek i to oni meldują się na górze (kilka bardzo ładnych RG zapisuje na swoje konto Diaa), aczkolwiek nie przekłada się to na pościg za wynikiem, bo Team On-Line Killers bardzo mądrze się wycofują i nie pozwalają adwersarzom na wykorzystanie w 100% przewagi sytuacyjnej. Od dłuższego czasu przewaga tOk to +- 30 oczek, co na dm8 nie jest na pewno bezpiecznym dystansem, ale mądrość w grze tik tOków sprawia, że wynik ten pozostaje nie zagrożony. W międzyczasie Normanowi udaje się zdjąć z mapy kolejnego Psa (2:20, a jego ofiarą pada Fasadin), ale nie pozwala to Ath podjąć walki. W ostatniej minucie to Zabijacy dokładają do swojego score kolejne oczka, uzyskując najwyższe prowadzenie na mapie na poziomie tylko +50. To chyba najlepsza reklama tych 20 minut, obie ekipy zaserwowały nam na prawdę niesamowite widowisko, a Ath dodatkowo pokazali, że urwanie mapy PFH nie było dziełem przypadku.

GRACZ MAPY: M0RPH-x - początek jakiś niemrawy, ale jak potem dopadł PS, to nie było co zbierać. W momentach kryzysowych zapewniał spokój i fragi drużynie
WYRÓŻNIENIE: norman - początek koncertowy, co napsuł Cleanerowi krwi na RG, to nie mam pytań. W sumie każdego gracza Ath mógłbym wyróżnić, zagrali bardzo dobrze.

-----------------------------Q2dm7 - The Slimy Place--------------------------------------------------------

Team On-Line Killers: Cleaner, Fasadin, VENERIX^^, M0RPH-x
Anathema: norman, michaq, Diaa, v3non

Odliczając w dół szybko przenosimy się na dm7. Mała roszada w składzie tOk, za P!o melduje się VENERIX. Początek mapy ze wskazaniem na Team On-Line, jako pierwsi zajmują RA, a szczególnie dobrze w mecz wchodzi CLn, chyba nieco podrażniony problemami na starcie dm8. Trudny orzech do zgryzienia ma VENERIX, bo jego vis-a-vis na RL jest Norman, który początkowo nie daje graczowi przeciwnej drużyny za dużo powąchać broni. Kiedy dolna RL utonęła oczywiście nie wiadomo, przydatna jak modlitewnik w burdelu. Pierwsze 2 minuty to rozpoznanie bojem, RL w posiadaniu Anathemy, tOk za to mają w posiadaniu REDA, gdzie Fasadin i wspomniany CLN krzyżują rękawice z Diablo i v3nonem. Delikatną przewagę fragową mają tOkarki, po upływie 5 minut ta wynosi jedynie 6 oczek. Kolejny raz Panowie serwują nam bardzo zacięty pojedynek. Wyróżniającą się postacią w szeregach Ath jest ich CL, czyli MQ, który dobrze radzi sobie na SSG/HB, mając za przeciwników raz jednego, a raz drugiego pana z X w ksywie. W połowie mapy wynik nie ulega większym zmianom i cały czas Anathema utrzymuje się na powierzchni (czyli mając stratę poniżej 30 oczek), a nawet udaje się im odbić RA z rąk Fasadina i Cleanera, chociaż po chwili następuje kolejne przetasowanie. Profesorską partię na rakietach kontynuuje Norman, który chyba lekcje dm7 pobierał od DoDDyego. Z uwagi na niekorzystną sytuację na Armorze Norek musi jednak coraz częściej pojawiać się jako wsparcie w tym rejonie, spodziewałem się nawet tego, że być może Ath zdecydują się na całkowite opuszczenie RLki, bo skoncentrować wysiłki 3 graczy w 100% na próbach odbicia zbroi. Tam jednak prawie że niepodzielnie panuje duet F+C, którzy robią kapitalną robotę, dodatkowo pomagając kolegom w innych rejonach mapy ad hoc. Szczególnie Fasadin wykazuje się ruchliwością królika z Duracella, nie trzymając się kurczowo RA, tylko pozwalając sobie na orbitki wokół kwasu, by szybko gasić drobne pożary. Dobra postawa w najważniejszym punkcie dm7 przekłada się na wynik - na 5 minut przed końcem tOki mają +50 oczek, VENERIX na dłuższy czas melduje się na RL (co jest też poniekąd skutkiem tego, że faktycznie przez jakiś czas norman więcej uwagi skupia na pomocy Diaa i v3nonowi na REDZIE), ale ogólny przebieg meczu nie ulega jakimś większym zmianom - tOk wydają się trzymać rękę na pulsie i cały czas kontrolują wynik, utrzymując przeciwnika na komfortowym dla siebie deficycie 60 oczek. Finalnie to nie dużo, chociaż nie było tak blisko jak na dm8, to ponownie oba klany zaserwowały nam widowisko najwyższej próby.

GRACZ MAPY: Cleaner - bardzo dobry występ na RA, nad którym panowanie okazało się kluczowe
WYRÓŻNIENIE: michaq - świetne operowanie w rejonie SSG/HB, dodatkowo zostawił Morfa na ujemnym necie : D

-----------------------------Q2dm2 - Tokay's Towers--------------------------------------------------------

Team On-Line Killers: /u] Cleaner, Fasadin, Ivers, M0RPH-x
[u] Anathema:
norman, michaq, Diaa, v3non

Creme de la creme, osobiście największych szans Anathemy na urwanie mapy upatrywałem właśnie na tokajowych wierzach, a przebieg poprzednich dwóch tylko utwierdzał mnie w tym przekonaniu. W składzie Team On-Line Killers kolejna korekta, za VENERIXA pojawia się Ivers, celem wzmocnienia pozycji na BFG/RA. Ath cały czas swoją żelazną czwórką. Pierwszy Quad pada łupem Morfiksa, który szybko pędzi na RA (jak się finalnie okazało to były jedyne chwile, jakie ten gracz spędził poza swoim gniazdem : P), gdzie czeka już na niego Cazer Sozze. Następnie inicjatywę na Q przejmują gracze ATH, gdzie tandemem oddelegowanym do tego zadania są michaq i v3non. Trzy kolejne powerupy zostają wyniesione przez wspomniany duet, ale niestety nijak się to nie przekłada na wynik. Spowodowane jest to oczywiście całkowitym panowaniem tOków na BFG, o czym świadczy chociażby zatrzymanie Normana w pierwszych 5minutach na linijce 1-17. Dość szybko (zwłaszcza w porównaniu z poprzednimi mapami) faworytom udaje się odskoczyć z wynikiem na dwucyfrowy dystans, chociaż okupują to potem, jaki muszą wylać w basenie z niebiskim dopalaczem. Czasami miałem nawet wrażenie, że Ath atakuję te pozycję w 6 : P. W pierwszej połowie mapy aż 7 z 10 Q zostało wyniesione przez graczy Anathemy (finalny rozrachunek to remis, po 10 Quadów dla każdej ze stron), jednak w dalszym ciągu nie byli oni w stanie ukąsić i napocząć duetu Ivers/Morph na Redzie. Często dochodziło nawet do tego, że Quadder nie był w stanie podejść do okienka, by wrzucić tam granat, nie mówiąc już o próbach podsadzania. W połowie mapy mamy wynik +50 na korzyść Zabijaków, co było dla mnie nie małym szokiem, bo tak jak wspomniałem wydawało mi się, że to na swojej home mapie Ath będzie najgroźniejsze. Ktoś tutaj odrobił pracę domową : ). Po syrenie oznajmiającej półmetek sytuacja na Q odwraca się, przewagę zyskują tOki, którzy mają komfort posiadania RG/BFG i armoru, co siłą rzeczy przekład się na coraz wyższe prowadzenie chłopaków Danki. Ath starają się jak mogą, ale pojedyncze zrywy (np. bardzo ładny quadrun mq na 4:30 do końca) nie mogą odmienić losów meczu. Na 300 sekund przed końcem przewaga tOk przekracza granicę 100 oczek, dodatkowo to oni seryjnie wynoszą kolejne Quady (dość napisać, że zbierają ostatnie 4). Na koniec, chyba bardziej celem rozprostowania kości M0RPH schodzi sobie na dół na chwilę, pozdrawia obecnych tam przeciwników i wraca na górę : ). Finalnie udaje mu się dowieźć perfekcyjny bilans do końca (zresztą, wystarczy spojrzeć na screena i tam jak na dłoni widać kto co grał : D), a całemu tOk udaje się zatrzymać bardzo mocnego przeciwnika na pułapie poniżej 80 fragów.
GRACZ MAPY: Ivers - wiem, że wszyscy spodziewali się Morfeusza, ale chcę docenić krecią robotę, jaką pod windami robił Ivers, który tak dobrze nosił rakiety, że aż się czasem na górze nie mieściły
WYRÓŻNIENIE: v3non - za to, że stanowił duże wsparcie MQ w basenie i dzięki temu Ath udawało się przez pierwsze 10 minut skutecznie szachować tOk na Q

/////////////////GRACZ MECZU: M0RPH-x\\\
A to coś trzeba dodawać? : D. Hail to the King!

/////////////////WYRÓŻNIENIE: Diaaa\\\
Często będący nieco w cieniu kolegów, ale zawsze prezentujący wysoki poziom. Bardzo pożyteczny zawodnik!


Myślę, że hicior nie zawiódł, Ath udało się nawiązać równą walkę z wyżej notowanym przeciwnikiem na dwóch z trzech map. tOk odrobili lekcje i na dm2 pokazali niesamowitą siłę ognia.

Od siebie dziękuję obu ekipom za bezproblemowe rozegranie meczu, który stał na bardzo wysokim poziomie. GG, gratulacje dla Wszystkich, pokazaliście kawał dobrego Q2.
Dzięki Zydze i Rulowi za VOD i komentarz, polecam każdemu, kto nie widział na żywo.

A już niedługo zamknięcie rundy zasadniczej i chyba największy hit, jaki 16 edycja PLQ2 może nam aktualnie zaserwować. tOk zmierzą się w ramach kolejki numer 9 z PFH na mapach dm1, dm8 i dm5.
Ath szukać punktów będzie w meczu z lotnikami - dm3, dm6, dm5. Chyba nie muszę nikogo specjalnie zapraszać na te starcia.

Tymczasem, pozdrawiam!

screenscreenscreen
Komentarze

rul
avatar
2023-01-19 10:03 
jeśli ATH wygra dm7, to oficjalnie wybaczę Zydze jego fatalną postawę na tej mapie emo

GL!

Edytowany: 2023-01-19 10:04
michaq
avatar
2023-01-23 09:29 
rul, czy jak urwiemy jeszcze dodatkowo dm2, to wybaczysz również normanowi?
rul
avatar
2023-01-23 09:53 
jak urwiecie dm2, to Zyga napisze specjalnego newsa o graczu który się do tego najbardziej przyczynił emo
michaq
avatar
2023-01-25 13:19 
rul, jak urwiemy jeszcze dm8, to wywalicie z klanu lck?
rul
avatar
2023-01-27 17:01 
od lck zyga zaczyna budowanie składu w pfh, to chyba niemożliwe.
M0RPH-x
avatar
2023-01-29 22:37 
gg
zyga
avatar
2023-01-30 20:16 
Dobra gra obu zespołów. Hit nie zawiódł. ! emo opis pro emo
nesquik
avatar
2023-01-30 20:18 
gg
super opis
P!o
avatar
2023-01-30 22:55 
Rolo emo emo emo emo emo

Edytowany: 2023-01-30 22:56
Bocian
avatar
2023-01-31 08:11 
Gruby mecz emo
rul
avatar
2023-01-31 11:20 
"przydatny jak modlitewnik w burdelu" .... emo ROLO! emo matko boska bezlitnosna emo

Nowy komentarz
Musisz być zarejestrowany/zalogowany, żeby cokolwiek dodać. Rejestracja
^^^
0.16
www.control.net.pl | katalogi stron w controlwebs.pl