Mecz sedziowany przez Airdka, ja tylko dodaje:)
Dm1
Szybki wybor serwa i zaczynamy dm1 na Kubusiu Battleground. 3c w skladzie: ace, lukah, Punge, run, ath: banshee,
sil, skg, raider. I tak raider zasiadl sobie na windzie, w czym staral sie przeszkadzac mu ace. Skg ladnie klika
wode, gdzie z kolei przeszkadza mu lukah. Reszta gra niby room :D. A praktyce wygl?da?o to jak dm a nie tp i
posiadanie rooma zmienialo si? co 30sek. Czasami udalo si? komus na d?u?ej go utrzymac i najcz??ciej by?o to ath.
Woda w wi?kszo?ci tez w posiadaniu ath. I w ten sposób anathema wyrobila sobie ok. 15 fragowa przewage i tak by?o
az do ostatnich 2min, kiedy to w ich szeregach pojawil si? zamet i 3c i przewaga stopniala do 4 fragow. No i wtedy
si? zacz??o, walka na blasty, granaty shotguny, machineguny :D i ogolna nerwowka. Wszyscy byli wszedzie i
fart(niefart dla ath) chial, ze Punge mia? akurat rg i klikal sobie bezbronnych athownikow w okolicy arenki, co
doprowadzilo do remisu 104-104, potem 108-108(overtime) i 1fragiem wygrywa 3c.
Gracz mapy: skg za trzymanie pozycji i rozwazna gre na rg.
Dm7
Po krótkiej wymianie zdan na temat farta i tego czy wszyscy wszyscy 3c znaja mape :D zacz??o si?. Sklad ath bez
zmian. W 3c za run’a wchodzi yaix. Nie wiem kto pierwszy usadowil si? na ra, bo by?em zajety za bardzo
kickaniem obsow, do których nic nie dociera. Po 2min dalej trwaja blaster wars o RA, na ssg siedzi raider, na rl
skg. Armorek biora raz jedni raz drudzy i tak po 8min mamy wynik 50-38 dla ath. W tym calym motlochu oko?o 7min 3c
udaje si? przejac Red’a i utrzymac go przez jakis czas, dzieki czemu doprowadzaja do wyniku 79-71 dla ath.
Lukah dalej ladnie walczy o amorek. 5min do konca i znowu zbli?ony wynik 87-82 dla ath. Ta przewaga jednak nie
topnieje, bo RL dalej jest w posiadaniu skg a ssg raidera. I gdy tylko udalo odbic si? Red’a ath odskoczylo
na 17 fragow i koncowy wynik 117-100 dla ath.
Gracz mapy: Raider, za to, ze chocia? mia? dziwna taktyke trzymania SSG, to mu to wyszlo :D.
Dm2
Ostatnia mapa i 1-1. Sklady bez zmian. Znowu obsy nie daja zyc. Zaczynamy. RA i QUAD dla ath i tak si? dzieje az
do 8min meczu, kiedy to 3c zaczyna wynosic quady(dok?adniej lukah). Po 10min mamy wynik 63-34 dla ath. Ale 3c si?
nie poddawalo i coraz bardziej zaczynalo uprzykrzac zycie banshee’emu i sil’owi na quadzie. Kolejne 2
quady wyniosl pungi(problemow z tym nie mia?, bo ath chyba zapomnialo o tym artefakcie) i wynik juz tylko 75-63
dla ath. Kolejnego quada wynosi banshee i klika sobie 5fragow. Ra dalej nale?y do ath(raider/skg). Kolejne 2
quady znowu dla 3c ale pierwszy zostaje ubity w baseniku a drugi nie zostal wogole wykorzystany(0fragow, ra
nieodbite). Kolejne quady naleza ju? do sil’a i tak ju? do konca. Wynik 122-85 dla ath i 2-1.
Gracz mapy: sil.
Gracze meczu: Ciezko wybrac ale niech b?dzie skg za to, ze nie gral ffa :).
|