Mecz pomiedzy 1 a przedostatnim klanem 3 ligii zapowiadal sie na rzeznie i mniej wiecej dokladnie tak bylo. Zaczelismy od dm2 gdzie ath przystapilo od samego poczatku do mordowania natomiast dw staralo sie odnalezc w sobie jakas ikre. Ath przez caly mecz nie oddalo Reda i mialo spora przewage przy qudadzie, wynik zatem dosc jednoznaczny: 141-54. Graczem mapki zostaje darkness.
Przenieslimy sie na dm5 (jakos nie po kolei gralismy) gdzie dw dlugo walczylo ale nie z athowcami tylko z minusem. W koncu w 1/4 czasu gry udalo im sie ziscic marzenia. Jak to zwykle bywa, polakomili sie na wiecej i nastukali az 22 fragow. Ath mialo ich troszke wiecej bo 150. Graczem mapy zostaje sikor.
3 mapa czyli dm6 wygladala tak jak poprzednie tyle ze jeszcze gorzej. Ath gniotlo a dw zwiedzalo zakamarki badz lawe, w koncu dojechalismy do konca w pelnych squadach i o wyniku 187:9 dla ath. Graczem mapki zostaje ponownie darkness i tym samym siega po miano najlepszego w meczu.
PS: chcialem podziekowac ath za pomoc przy screenach
PPS: a shefowi z dw za motywacje do dodania raportu. nie jedz tyle jajek stary :E
|