|
WPROWADZENIE
Ten mecz mia? pokaza?, kto b?dzie gra? w Wielkim Finale. Finale, gdzie czeka ju? klan Quake 2 Executors...
Ten mecz nie mia? by? z za?o?enia ?atwy. I nie by?. Do ko?ca w?a?ciwa dobrym filmom sensacyjnym, dramaturgia. No, ale tego oczekiwa?em - z pewno?ci? Wy równie? :). No ale nie b?d? dalej zdradza? szczegó?ów!
Punktualnie o godzinie 21 dosta?em propozycj? (nie matrymonialn?!) od hamstera i eXecutora, prowadzenia meczu pp. Ok, zgoda, ch?tnie popatrz?, zw?aszcza ?e oba klany zmobilizowa?y si? i wystawi?y najmocniejsze sk?ady.
aK wybra?o q2dm2 i q2dm8
3M wybra?o q2dm1 i q2dm7
Q2DM1
Sk?ad aK : bOGI, urbasek, onimusha i KK.
Sk?ad 3M : GaaV, ibogine, THORN i kazmi.
Mecz zacz?? si? od pocz?tku prowadzeniem "elitarnych". Przez ca?y mecz utrzymywali przewag? fragow? ale bardzo niewielk? +/- 10 fragów.
Co do gry pozycyjnej, to nawet nie by?o prawa by o niej mówi?. Granie pozycji wygl?da?o prosto. Go?? np. z aK oberwa?, w?azi? go?? z 3M do pokoju, zaraz pojawia? si? kolega z przeciwnego klanu, i w ge?cie zemsty niszczy? kolesia 3M. I tak w kó?ko, i tak w kó?ko. W sumie odnosi?em wra?enie, ?e by?a to swoista próba si? - najcz??ciej na jednej pozycji pojawiali si? wszyscy gracze jednego i drugiego teamu i sprawdzali, kto jest lepszy. Kiedy który? klan zosta? wykurzony z pokoju, bieg? od razu nad wod? i czy?ci? pokój z rg (ibogine lub kk). I tak ca?y mecz, naprawd? bardzo trudno mi by?o wskaza? kto wygra, zwa?ywszy ?e nikt tak naprawd? nic nie mia?. Mimo to dla mnie osobi?cie lepsze wra?enie zostawili na tej mapce ibogine z gaavem, którzy - szczególnie nad wod? z rg - tworzyli rzeczywi?cie "wymiataj?cy duet", siej?cy pop?och w szeregach wroga.
Dopiero jakie? 3 minuty przed ko?cem meczu, sytuacja ostatecznie si? wyklarowa?a, 3M w miar? stabilnie zacze?o trzyma? pokój a aK - zmuszone biega? w pop?ochu po boxie lub w podziemu, szybko traci?o fragi. Ostateczny wynik 140 do 95 dla klanu Elite Mates.
Graczem mapy zostaje [3M.ibogine] za naprawd? ?wietn? gr? na rg i chyba najwi?kszy wk?ad w zwyci?stwo swojego klanu na tej mapie.
Q2DM2
Nast?pna mapka, tym razem z wyboru aK - Tokay's Tower.
W sk?adzie aK, za urbaska wchodzi doddy.
Zaczynamy!
Tak jak na dm1, granie pozycji bardzo nierówne, czego mo?na si? by?o spodziewa?, gdy? nie by? to pojedynek, gdzie ?atwo mo?na by?o wskaza? na zwyci?zc?.
3M (a mianowicie kazmi) zaj?? wind? ra i stara? si? j? utrzymywa? (co najcz??ciej mu si? udawa?o). aK z kolei skoncentrowa?o si? na regularnym i dobrym wynoszeniu quadów. Przygotowanie by?o zreszt? bardzo dobre (doddy nie da? za cz?sto doj?? tutaj komukolwiek) tylko wykonanie czasem gorsze. Cz?sto KK/bOGI byli zwyczajnie ?wietnie blokowani lub fragowani przez dobrze ukrywaj?cych si? graczy 3M. Zreszt? przez ca?y mecz quady by?y raczej szybko ubijane.
Kluczowym punktem meczu okaza?a si? winda. Kiedy aK j? odbija?o - bardzo szybko zaczyna?o zwi?ksza? przewag? (pami?tam moment ?e z przewagi 7-fragowej, w ci?gu minuty by?a 22-fragowa!). W ogóle zgranie na tej mapie by?o lepsze ze strony aK. Gdyby jeszcze cz??ciej mieli t? wind? ra, to przewaga by?aby zapewne poka?na. A tak sko?czy?o si? na skromnym, ale wa?nym 113 do 80 dla aK-owców.
Graczem mapy zostaje aK:KK, który napracowa? si? najwi?cej na tej mapie. Gdzie nie patrzy?em, widzia?em KK :).
Q2DM7
Teraz mapka z wyboru 3M - q2dm7!
W aK znowu zmiana - za bogiego wchodzi urbasek!
Ruszamy do boju i znowu powtarza si? schemat z dm1 - takiej zmiany pozycji dawno jeszcze nie widzia?em. Co rusz który? klan mia? rl/ssg/ra - i za chwil? ju? go nie mia?. CO najciekawsze - bardzo bardzo dobrze zacz?? klan hamstera i przez kilkana?cie minut by?em pewien ?e w ko?cu urw? map? "elitarnym" i dm8 b?dzie tylko formalno?ci?. Tak si? nie sta?o. Po oko?o 6 minutach dosz?o do remisu i 3M zacz??o z minuty na minut? zwi?ksza? swoj? przewag?. G?ówna w tym zas?uga ibo i gaava, którzy naprawd? wyczyniali cuda na ra, byleby tylko by?o ich. Podobnie by?o na rl. Tutaj kawa? roboty odwala? doddy, ale cz?sto musia? radzi? sobie z 2 graczami z 3M by obroni? pozycj?. Kiedy zosta?y ju? jakie? 3 minuty do ko?ca meczu, aK rzuci?o si? do panicznego odrabiania strat. Przewaga 3M nie by?a jeszcze tak du?a (jakie? 24 fragi) i mo?na by?o powalczy?. Niestety, 3M jak rasowy przeciwnik, wykorzysta?o natarcie aK i spokojnie ich zatrzymywa?o. G?ównie dzi?ki temu zwi?kszyli swoj? przewag? i wygrali 158 do 127 dla 3M.
Graczem mapy zostaje [3M.GaaV], który zaimponowa? naprawd? dobr? gr? na ra i fajnymi statystykami.
Q2DM8
Uff...2:1 dla 3M. Gorrr?co. To by? wa?ny moment dla aK. Musieli wygra? t? map? by liczy? na nast?pn? map?. Dodatkowo, musieli uzyska? dobr? przwag? fragow?, by mapa by?a z ich wyboru.
Za urbaska wchodzi bogi.
Powiem szczerze, nie mia?em zbyt du?ej mo?liwo?ci obejrzenia ca?ej mapy, tzn. nie za cz?sto ?ledzi?em poczynania obu klanów na tej mapie. Co? odci?gn??o moj? uwag? i my?li z tej mapy, dlatego z tego co pami?tam tyle o ile. aK od pocz?tku zaj??o ca?? gór?, bra?o spokojnie ps'y i chyba nie ma co pisa? - zrobi?o marmolad? z kolegów score'a, co wida? po screenach. Zreszt? spodziewa?em si? takiego wyniku, bo aK naprawd? ma tu ?elazny sk??d, który rzadko kiedy daje sobie zabra? t? map?. 158 do 73 dla aK!
Graczem mapy zostaje aK:doddy, którego obsowa?em najcz??ciej i widzia?em, jak ?wietnie zna t? map? i pokaza? naprawd? dobrego skilla.
Q2DM3
Kiedy juz dowiedzieli?my si?, ?e to aK ma lepsz? przewag? fragow? (49 fragów ró?nicy - niez?y poziom meczu, co nie?), przyszed? czas na wybór tego klanu - jak? map? gramy. Gramy dm3!
Za doddy'ego pojawia si? ponownie urbasek.
To ju? ostatnia, decyduj?ca mapa - kto wygra b?dzie w finale, wi?c na pewno oba klany by?y lekko poddenerwowane...Ale ju? zacz?li, od pocz?tku bardzo wyrównana walka, wydawa?o mi si? ?e juz urbasek na rg, tymczasem pojawi? si? tam gaav i thorn. W ogóle 3M skoncentrowa?o ca?e swoje wysi?ki na rejonie rg, natomiast ibo zabiera? quady g?ównie od strony windki. aK pozosta? wi?c rejon rl i bunkra. Trzeba przyzna? ?e dzia?o si? tu sporo zamieszania. Kiedy urbasek odwraca? uwag? kolesi z rg, aK szybko wynosi?o quada, poniewa? nie by?o nikogo, kto os?ania?by ibo.
Od pocz?tku wida? by?o lekk? przewag? aK, która utrzymywa?a si? ?adnych ponad 10 minut. Pierwsze penty te? oczywi?ci w posiadaniu aK, wi?c siali niez?e spustoszenie. Jednak co? zacz??o si? powoli psu? - 3M powoli powoli odzyskiwa?o fragi, mimo ?e wizualnie lepiej gra?o aK. Kiedy wynik zbli?y? si? do remisu, kto? z aK wzi?? penta, przeczesa? ca?? map?, a jednocze?nie jego kolega wzi?? quada i aK odskakuje na ponad 20 fragów! Ostatnie minuty gry to naprawd? spora dramaturgia. aK broni si?, by tylko nie straci? przewagi. Zdenerwowany ibo pisze jakie? komentarze do swoich kolegów. Ostatni quad mia? o wszystkim zadecydowa?. Wskakuje po niego ibo ale nie!!! Nie, zostaje str?cony! Ten quad zadecydowa?by o zwyci?stwie, bo przewaga aK wynosi?a ostatni? minut? meczu 4-5 fragów. 3M szuka?o bezradnie przeciwnika na mapie ale aK by?o na tej mapie lepsze. 136 do 132 dla aK i 3:2 w mapach dla tego klanu. AK IN GRANDE FINALE!!!
Graczem mapy zostaje aK:urbasek, który naprawd? swoj? gr? partyzanck? sporo namiesza? w szeregach 3M na rg i utrudni? tym samym wynoszenie quadów przez ibo.
A kto zostanie graczem ca?ego meczu?
Nie, nie moge wskaza? tutaj jednej osoby. Oba klany da?y z siebie tego wieczora wszystko i dlatego uwa?am, ?e wszyscy gracze obu klanów zostaj? graczami tego meczu. Za pi?kn? gr?, za t? dramaturgi?, za zaanga?owanie, jednym s?owem - za wszystko co pokazali tego wieczoru!
PODSUMOWANIE
Tak jak podejrzewa?em, mecz by? bardoz wyrównany i taki pozosta? do ko?ca.
Polecam spojrzenie na wybór map przez klany - map? wygrywa? ten klan który wybra? t? w?a?nie map?! Zadziwiaj?ca regularno?c, co nie?
Oba klany wystawi?y te? najlepsze sk?ady, co wida? po ró?nicy fragów na wszystkich mapach - 53 fragi na 5 map! To du?a ró?nica?
Obu klanom gratuluje zaci?tego meczu, a aK ?ycz? powodzenia w finale z klanem Quake 2 Executors!!!
| |