|
lot bierze w/c
Q2dm6
LoT: arcus, cegla, loco, roach
3c: ace, alter, feeble, lukah
Pierwsza mapa - dm6. 3c i lot to druzyny, ktore na mecz wystawiaja zazwyczaj sprawdzona 4. Tak tez bylo i w tym przypadku. 3,2,1 i klikaja. W pierwszych sekundach meczu lot opanowalo okolice rollera + ra (loco), pierwszego quada wyniosl alter_szu (cg w dloni i bieg do rollera). Chwile pozniej kilka fragow wpada na konto altera, natomiast rg znajduje sie juz w rekach lukaha. Przewaga lot wynosi okolo 8 fragow, a to za sprawa posiadania bfg i czestych wypadow w okolice rg. Arcus i loco staraja sie utrudniac zycie lukahowi, ktoremu ciezko jest utrzymac rg. W okolicach sg trwa zacieta walka o quady (cegla vs alter), glowny quadder 3c - feeble - przezywa ciezkie chwile, (mlodsza siostra ?:) + koledzy z druzyny (ace + lukah) ;]. Dobrze, ze w poblizu jest alter, ktory wspomaga feeble'a w ciezkich chwilach i jest glownym quad-runnerem w pierwszej czesci meczu. Pomimo wiekszosci powerupow wynoszonych przez 3c, przewaga tego klanu jest niewielka (zaledwie kilka fragow). LoT fragoje dzieki wspomnianym wypadom na rg z okolic bfg. Dzieki temu lukah nie moze napakowac sie w ra i czesto traci pozycje. Ostatne 10 minut to duzy pressing w wykonaniu 3c Feeble obudzil sie i calkiem klawo quaduje, jest wiec dyzym wsparciem dla lukaha, ktory od tej pory utrzymuje okolice rg. Lot jest przygniecione, stara sie jak moze i od czasu do czasu odbija pojedyncze pozycje. Nie wystarcza to jednak na odrabianie strat... 3c powieksza przewage z kazda minuta. Po 20 minutach mamy wynik 150 : 102. Graczem mapy zostaje alter_szu, a 3c prowadzi z lot 1:0 w mapach
Q2dm7
LoT: arcus, cegla, loco, roach
3c: ace, alter, feeble, lukah
Kolejna mapa jest dm7. Lineupy bez zmian. No i zaczynamy. Poczatek to oczywiscie prowadzenie ekipy lot, ktorzy zajmuja ra (loco i cegla). W okolicach ssg/hb szaleje arcus. Rl przypadlo graczom 3c. Lot utrzymuje posiadanie ra przez wiekszosc pierwszych 5 minut. Potem 3c zaczyna przeprowadzac grupowe ataki na ta jakze wazna pozycje. Od tej chwili RA ROOM przechodzi z rak do rak. W korzystniejszej sytuacji znajduja sie gracze 3c, ktorzy przez wiekosc meczu posiadali okolice RL (alter). Lot oczywiscie nie sklada broni i atakuje non stop, dzieki czemu sporo deathsow znajduje sie na ich koncie, natomiast 3c nie moze rozwinac skrzydel (choc moze to okreslenie bardziej pasuje do klanu LoT). W ekipie 3c wyrozniali sie lukah i alter, natomiast w szeregach lot wpomniec musze o bardzo madrej grze cegly, ktory walczyl rowniez ze skaczacym od czasu do czasu pingiem. 3c po kilku minutach gry wypracowalo niewielka przewage, ktora w ostatnich minutach meczu zaczela gwaltownie rosnac. Dm7 konczy sie wynikiem 158 : 134 dla 3c (2:0 w mapach) natomiast graczem mapy zostaje cegla.lot
Q2dm8
LoT: arcus, cegla, loco, roach
3c: ace, alter, feeble, lukah
Ostatnia mapa byla dm8. Sklady bez zmian. Pierwsze minuty to male rape w wykonaniu 3c. Pierwsze powerupy trafiaja w rece tego klanu, wsrod nich ps, ktorego zebral ace. Od tej chwili ace klika w okolicach hb, robiac wypady w okolice Rl. Duzo fragow trafia na jego konto, natomiast lot zostaje pozbawione mozliwosci zbierania rl i zabijania wrogow z powerupami. 3c wynosi powerupa za powerupem, jednak nie potrafia tego wykorzystac. Lot czesto gosci w gornych rejonach mapy i sprawia spore problemy graczom 3c. Lotnicy nie zbieraja jednak powerupow i ich los staje sie parktycznie przesadzony. Z czasem team 3c odzyskuje gorne rejony mapy. Lot atakuje praktycznie nieustannie i kilka razy zabija ps-runnerow 3c. Pomimo tego nie odrabiaja strat, bowiem ace rozgrywa naprawde dobra partie i w okolicach hb jest praktycznie nietykalny przez pierwsze pietnascie minut. Potem lot przeprowadza zmasowane ataki na hb - ace ginie (bodajze z rak arcusa). 3c ma czas na przegrupowanie w okolicach rg i do konca mapy nie traca posiadania tego rejonu mapy. W szeregach lot ciezko wskazac gracza, ktory sie wyroznial (moze roach), w 3c najlepiej zagral ace - motm, 3c wygrywa dm8 136 : 66 i caly mecz 3:0.
Sprawdzily sie slowa Hzi'ego, ktory typowal wynik 3:0 (jak kazdy chyba)... ;] 3c pozostaje jedynym klanem, ktory nie oddal przeciwnikom ani jednej mapy. Man of the match - alter_szu za rowna i efektywna gre na kazdej mapie.
| |