WPROWADZENIE
Oko?o godziny 21 zasta? mnie na viperze niejaki koper. Spytal sie mnie ten koperek czy moglbym posedziowac. A jako ze bardzo lubie jesc dodatek koperku do da?, odmówi? nie mog?em.
Oba klany od razu przysz?y na server, mi pozosta?y tylko tylko takie formalno?ci jak "tl 20", "powerups 1" i mo?na by?o si? szykowa? do meczu. Tak wi?c - zaczynamy!

Q2DM6
Sk?ad sYnth - scooby, morph-x, mkuh i warrior.
Sk?ad BoD - eXecutor, bocian, r1cky i m1x.
Zacz??o si? dosy? nietypowo, tzn. dosta?em informacj? od Scooby'ego ?e Assasin (z niewiadomych mi powodów) nie mo?e gra?, wi?c b?dzie tylko na serverze na rozpocz?cie meczu.
Mimo 3/4, sYnth g?adziutko obj??o przewag?, zwi?kszaj?c j? po kilku minutach do ponad 40 fragów! Mimo to, BoD co? tam od czasu do czasu zacz??o wyrywa? kolegom Scooby'ego. Nagle pojawia si? niespodziewanie warrior aka zaj?ty Zbyszek. Pikaj? go jego koledzy - pewnie uradowani ?e maj? pe?en sk??d - a tu klaps! Warrior gra dos?ownie 5 minut po czym komunikuje wszystkim ?e ma telefon... Jak poinformowa? mnie scoob, jest to normalne u warriora wi?c ju? si? przyzwyczaili ?e potrafi nawija? pó? godziny... No nic, show must go on! Jedziem dalej ale...ju? nie tak g?adko. Executor zaczyna podbiera? quada za quadem i sieje dosy? du?e spustoszenie w szeregach wroga. Mimo to morph-x dzielne walczy na rg i nie oddaje go praktycznie do ko?ca a je?li ju? to dos?ownie na chwil?. Mimo to, BoD troch? poprawi?o wynik i mocno utrudni?o gr? sYnth. Morph i reszta bardzo szybko si? zmobilizowali i weszli na w?a?ciwy tor.
Gra sta?a si? mimo to stanowczo lu?niejsza - sYnth tak naprawd? zapewni?o sobie zwyci?stwo ju? w pierwszych minutach meczu, pozosta?a tylko sprawa utrzymania przewagi. Dlatego tez pod koniec quad by? wynoszony na przemian. Graj?c we 3, sYnth spokojnie wygrywa t? map? 146 do 80.
Graczem mapy zostaje BoD:eXecutor za najwi?kszy wk?ad w ratowanie honoru dru?yny i systematyczne zabieranie fragów przeciwnikowi. GG!

Q2DM3
Druga mapa - The Frag Pipe.
Sk?ad sYnth pocz?tkowo bez zmian (potem za warriora wchodzi Monument).
Sk?ad BoD bez zmian.
sYnth postanowi?o zagra? 3/4, poniewa? warrior (owszem, by? w teamie) nadal prowadzi? konwersacj? telefoniczn?. No nic, gramy...
Pocz?tek od razu nale?a? dla BoD, pierwszy pent dosta? si? w r?ce eX3, który oczy?ci? nim bunkier oraz rg. Na ka?dej pozycji BoD czu?o si? bardzo dobrze i sYnth pozosta?a zabawa w partyzantk? - próbowali nie tyle skupi? si? na zdobyciu jakiej? pozycji, ile na utrudnieniu w braniu quada czy rg.
Nagle pojawia si? Monument. Chyba sYnth te? by?o tym faktem mile zaskoczone. W tym momencie gra te? zaczyna nabiera? rumie?ców. Synthesis bardzo szybko doprowadzi?o do odrobienia dosy? du?ych, ponad 20-fragowych strat. Na tym ko?czy si? rezultat bliski remisu i zaczyna si? prawdziwa walka, poniewa? to BoD startowa?o z lepszej pozycji. Praktycznie ka?dy quad (a przynajmniej 2 na 3) by?y wynoszone przez eX3 lub m1x'a. Tak?e w ich posiadaniu rg, tak wi?c momentami gra by?a jednostronna i widzia?o si? tylko opis "was railed by BoD...".
Jakie? 5 minut do ko?ca meczu, stan 110 do 85 dla BoD! Wydawa?o mi si? ?e ta mapa b?dzie zapisana na korzy?? kolegów eXecutora. Synth nie potrafi?o w ogóle si? odnale??. I tu pojawia si? posta? Scooby'ego, o którego charyzmie i mobilizacji wiele ju? mowiono. Odnios?em wra?ene ?e to w?a?nie on da? znak i jakby powiedza? "Koniec zabawy, bierzemy si? do roboty", kiedy mamy do czynienia z rozp?dzonym poci?giem, trudno jest go zatrzyma?. Wr?cz momentalnie nast?pi?o odwrócenie ról i w ci?gu 2 minut mamy remis a za chwilk? prowadzenie sYnth. Ostatnie 3 minuty to nerwówka - tak naprawd? nie liczy si? trzymanie pozycji, tylko zdobycie tylu fragów ile si? da. W ostatnich sekundach przewaga wynosi?a bodaj?e tylko 2 fragi. sYnth zdoby?o w ostatnich sekundach 2 fragi i mogli cieszy? si? 4-fragow? przewag?. Ostateczny wynik 140 do 136 dla sYnth.
Graczem mapy zostaje [sYnth]Scooby za zmobilizowanie swojego teamu do wygrania tego meczu. GG!

Q2DM7
No wi?c wszystko by?o ju? jasne - sYnth wygra?o ten mecz. Mimo to BoD - na pewno uradowani wizj? zwyci?stwa na dm3 - postanowili postara? si? na dm7 o wywalczenie korzystnego wyniku.
Sk?ad sYnth : za Monumenta wchodzi Lucas :DD
Sk?ad BoD bez zmian.
No wi?c ruszamy....Tutaj od razu zarysowa?a si? dominacja zsyntezowanych na ca?ej mapie. Rejonu rl broni? przez ca?y mecz mkuh, który straci? t? pozycj? bodaj?e 2 razy w przeci?gu ca?ego meczu. Ra trzyma? duet scooby i morph-x, natomiast na ssg ci??kie boje toczy? lucas z bocianem, którzy bardzo cz?sto blastowali si? nawzajem :DD
Ten wyra?ny podzia? utrzyma? si? przez ca?y mecz. Nie przypominam sobie by BoD mia?o (tak naprawd? poza ssg) jak?s sta?? wypracowan? pozycj?. Tylko pocz?tek w wykonaniu eX3 by? naprawd? dobry, bardzo cz?sto zapuszcza? si? do ra i potrafi? je sprz?tn?? sprzed nosa sYnth.
Koledzy Scooby'ego systematycznie zwi?kszali przewag? fragów, by ostatecznie wygra? 218 do 103 i 3:0 w mapach.
Graczem mapy zostaje [sYnth]Scooby za bardzo dobre statystyki i zagranie ca?ej mapy.
Graczem meczu zostaje tak?e [sYnth]Scooby, który imponowa? wysok? form? na ka?dej granej mapie, no i da? przyk?ad swoich talentów przywódczych. GG!

PODSUMOWANIE
Naprawd? dobrze zagrane mapki przez oba klany. Szczególnie dm3 mo?e cieszy? oko, na którym oba klany bardzo si? stara?y, by wygra?. Wrzuc? demka ze wszystkich 3 mapek, ale to w?a?nie to z dm3 naprawd? Wam si? spodoba.
Synthesis dalej prezentuje wysok? form?. Niestety, na 2 mapach mia?o problemy kadrowe i by?o zmuszone gra? wi?kszo?? meczu w trójk?. Jednak i w tym przypadku udowodnili, ?e s? nie?li.
BoD równie? pokaza?o w niektórych momentach naprawd? dobre tp, sczególnie na dm3, kiedy potrafili zdominowa? ca?? map? i sprawi? sensacj?. Ale tak?e na innych mapach by?y momenty, kiedy odbijali quada lub ra i potrafili mie? widoczn? przewag?.
Oba klany zagra?y naprawd? dobry mecz. Oby?o si? te? bez wi?kszych problemów, za co chc? podzi?kowa? obu klanom. GG!